Skocz do zawartości

tomek66

Stały forumowicz
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomek66

  1. forum hydraulików przekształca sie w elektrode.pl ??

    tomek 66 jak chcesz udzielac dobrych rad to rób to dobrze -dokładnie

    bo autor moze zrobic tak jak piszesz i narobi głupot

    zeby zrobic skuteczny uziom trzeba troche o tym wiedziec

    Drogi Marku!

    Nie jest to tylko forum hydraulików!

    Dobrze, że są na forum tacy fachowcy jak Ty, którzy zjedli wszystkie rozumy, wiec na pewno nikomu nic nie grozi.

     

    Pozdrawiam

  2. Dobrze zadałeś pytanie, to ja tak pół żartem pół serio.

    Nie wszystko zależy tylko od temp. wody w kotle, czy od temp. powrotu tej wody. Nie jedni, palą całe lata z niską temp. a o temp. powrotu nawet nikt nie słyszał, sam długi okres czasu tak paliłem, a temp powrotu nie przekraczała 30st, bo mam głowice termostatyczne i taka woda wracała do kotła. Podczas 10 letniej eksploatacji kotła, nigdy nie zauważyłem żadnego roszenia wymiennika, ani śladów korozji, pod watą jak nowy. Jeżeli kocioł stoi w wilgotnej piwnicy, pali sie w nim mokrym opałem, czy na niskiej temp.spalin, to może być bardziej szkodliwe, niż temp. samej wody. Sama instalacja, to też istotny czynnik, mój kocioł pracował w układzie zamkniętym, być może i to miało jakiś wpływ na tą sytuacje.

     

    Ps.Kocioł sprzedałem i dalej pracuje!

  3. Witaj Kaczy!

    Ja trzymam temp. spalin ok. 100-150st, jak kocioł dochodzi do zadanej temp. to max 230st, jednak trwa to bardzo krótko. Jestem zwolennikiem prostych i w miarę tanich rozwiązań, opartych na długoletnich doświadczeniach. Widzę stare domy mające po 150 lat, w których kominy ze zwykłej cegły, używane są do dzisiaj, bez żadnego remontu.

    Tajemnica, tkwi w spalaniu i temperaturze, dym widać tylko przy podkłdaniu opału i to bardzo krótko.

    Sam wiesz o co chodzi, bo doszedłeś do konkretnych wyników, metoda prób i błędów, a to najcenniejsza wiedza, której nie można w inny sposób nabyć.

    Pozdrawiam ludzi wytrwałych, w dążeniu do czystego i bezdymnego spalania! :)

  4. Zgadzam się z EdisonIras, u mnie komin też nad dachem z klinkieru, nic nie cieknie, jest suchy w środku i na zewnątrz.

    Zdarzało się, że paliłem nie do końca suchym drewnem, jednak nie samym, zawsze z węglem.

    Komin murowany z cegły 27x27, siedem lat i nigdy nie czyszczony, bo niema takiej potrzeby, po sezonie wybieram tylko pył i sadzę.

  5. Drzwiczki są z grubej blachy, a podłożony jest pod nie "ekran" od grzejników z folii aluminiowej i styropianu właśnie dla uszczelnienia... będzie uszczelka ale dopiero jak zdobędę pasującą :)

     

    Natomiast pytam dlatego, że padło tu od kilku osób stwierdzenie, że poinna klapka być na drzwiczkach komory zasypowej, a nie popielnika...

    Według mnie klapkę masz dobrze, kwestia tylko uszczelnienia.

    Powietrze wtórne możesz regulować na drzwiach, rozetą, widać, że jest zamknięta.

  6. Szczelnie - w tym przypadku na podłożony pod drzwiczki popielnika karton lub inny uszczelniacz :)

    Obawiam się, że nie jest to szczelne i to jest powodem twoich problemów.

    Wiem z doświadczenia, że nawet niewielka ilość powietrza, gdy kocioł "zwalnia" po pracy z mocą znamionowa, potrafi nieźle namieszać :)

  7. Po przeczytaniu tego artykułu, utwierdziłem sie w przekonaniu, o wyższości żeliwa w kotłach co.

    Piszę się często o gorszym przewodnictwie i małą odpornością na ciśnienie w kotłach żeliwnych, co jest nie prawdą.

    Na przykładzie Viadrus U24 mogę to potwierdzić. Może on pracować przy ciśnieniu 4 bary, a testowany jest na szczelność ciśnieniem 8 barów.

    Również słyszy się, że temp. spalin jest zbyt wysoka w tym kotle, jak podaje producent 280stC przy mocy znamionowej, co jest prawdą, jednak przy codziennej eksplaatacji kotła ta temp. nie przekracza 150stC.

    Jeśli chodzi o czyszczenie kotła, to nie ma żadnych problemów, szczerze mówiąc nie trzeba czyścić wogóle, wystarczy raz na jakiś czs wypalić komore załadowczą, a wymiennik przetrzeć pędzelkiem.

    Biorąc pod uwagę długą żywotność żeliwa w porównaniu ze stalą i to co przeczytałem, to dobra alternatywa dla ludzi, którzy chcą mieć kocioł na długie lata i spalać czysto i bez problemów.

    Pozdrawiam palaczy, szczególnie palących w żeliwniakach :)

  8. skoro nie ma to dla Ciebie żadnego znaczenia to dlaczego się udzielasz w tej sprawie :) ?? to że ktoś spala 3 litry 2 litrowym dieslem w trybie mieszanym to nie uwierze. Ale gdy napiszę że kupił 500 litrów ropy po 2.6 za litr to tak.

     

    co do mojej bulwersacji jak to nazywasz to Twoje porównanie jest nie na miejscu

     

     

    pozdrawiam :)

    Ropy to może i kupi ale oleju napędowego to raczej nie kupi :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.