Skocz do zawartości

MichaŁ26

Stały forumowicz
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichaŁ26

  1. No dobra a jak masz przekłamanie w odczycie temperatury i on wskazuje Ci np. 60 a faktycznie na piecu masz 67 to raczej wtedy idzie czuć po grzejnikach. Dlatego też chcę zamntować drugi termometr taki pionowy co kiedyś był przy piecach i bede miał porównanie. No musze wypalić ten szit co mam teraz kupiony (jakiś kulawy groszek w dodatku dosyć w nim miału). Przesieje go sobie i spróbuje dać tak jak mówisz. Fajnie to wygląda. Sprawdza się to jakoś w porządku?
  2. Panowie a jak wygląda u Was wzrost temperatury po odgazowaniu ? Dziś rozpaliłem na próbę orzechem z Marcela i jestem mile zaskoczony. Piec odgazował mi się w przeciągu max 30min. Miałem miarkownik ustawiony na 65 stopni. w momencie odgazowywania spadło do 58 i potem urosło jedynie do 60 a wiadomo jak nie ma tych 65 to uchylona jest klapka PG i idzie minimalny ciąg i wtedy powoduje szybsze wypalanie opału. PW mam otwarte na gdzieś 1-2mm i czopuch na więcej niż połowa. Temperaturą sugeruje się ze sterownika i nie wiem czy mnie nie oszukuje. bo jest 60 na piecu a tato dotykając grzejniki mówi że chyba więcej, Może przez to mam też miarkownik nie do końca poprawnie skalibrowany.
  3. Nie napisałem że mam D tylko że na tabliczce znamionowe tej co jest w kotle widnieje wersja S. Ale ok mniejsza z tym.
  4. Mógłby ktoś podać jakie są wersje Viadrusów i na jakie paliwo poszczególny typ ? Bo ja u siebie z ciekawości zajrzałem na tabliczkę znamionową i mam wersje S. I na stronach pisze ze to na drewno w innych ze węgiel itd ze tylko powiększona komora załadunkowa.
  5. Panowie wiecie co jeszcze zauważyłem? Mianowicie na obecna chwile mam zamknięte okienka w pomieszczeniu gdzie jest piec i wydaje mi się że ciąg wysysa "całe" świeże powietrze z pomieszczenia i spada automatycznie ciąg bo gdy miarkownik otwarty i otworze okno po chwili zaczyna być słychać że coś się dzieje w piecu tak jakby ciąg się zwiększył. Możliwe takie zachowanie ?
  6. No to na górę ja tez nic nie dokładam jak zapale od góry. Jedynie chodzi mi o popiół co się wytwarza już po odgazowaniu kiedy żar jest na dole tak jakby przytykał mi ruszt i jak miarkownik się podniesie to nie ma ciągu dopiero wraca jak przerusztuje.
  7. Kurde to ja już głupieje od tego. To jak to możliwe ze nie rusztujesz i Ci dobrze sie pali. U mnie spada ciąg, i jak przerusztuje to wzrasta.
  8. shkiperfil Dostałeś moją wiadmość ?? Podesłałabyś mi na e-mail zdjęcia te co o nie pytałem ?? ( ustawienie rozetki itd ) A tak jeszcze jedno pytanie. Po jakim mniej więcej czasie u Was musicie poszurać po ruszcie popiół aby zwiększyć na nowo ciąg powietrza głównego?
  9. No cóż. Daje tylko to żeby nadal kombinować :) Aż do skutku :D Zona ma już dość jak biegam ciągle do piwnicy, ale jestem taki że bedę próbował aż się uda żeby być zadowolonym w 100%
  10. No to jest oczywiste że nie bedzie tak samo u mnie , ale mniej więcej chciałbym porównać. Ty mówisz że drugi sezon a ja dopiero zaczynam zabawę. A co powiesz na temat tego spadku temperatury po ponownym załadunku. Spadło tylko o 5 stopni i teraz zaczyna rosnąć z powrotem, ale w piecu tak jakby cisza nic się nie działo no i czopuch mam przymknięty na 1/3 i jest letni że można trzymać na nim rękę.
  11. No dobra kolego shkiperfil a może mi podpowiesz w mojej obecnej sytuacji. Mianowicie wygasało to co paliło mi się do godziny ok 18.30 wygarnąłem żar załadowałem kociołek na nowo żar na górę i heja dalej z paleniem. temperatura przy tej operacji spadła mi o 4 stopnie dobiło do zadanej akurat w tym przypadku 50 bo idzie noc. i właśnie teraz byłem zobaczyć do piwnicy i zaś spadło póki co o 5 stopni. A tak na marginesie gdzie kupiłeś szklaną rozetkę ?? A nie byłoby problemu jakbyś wrzucił fotki jak masz ustawiony piec w czasie rozpalania i późniejszej jego pracy abym mógł sobie porównać ??
  12. Panowie a czy u Was przy paleniu od góry z chwilą kiedy kocioł łapie zadaną temperaturę np 60 tak jak niedawno u mnie i zamknąłem dolne drzwiczki przymknąłem czopuch i rozetka otwarta na ok 4mm i po ok godzine spadło mi o 11 stopni. Czy jest to wina odgazowywania w tym momencie czy wina tkwi w czymś innym ?? Może któryś z kolegów ma jakąś swoją instrukcje krok po kroku rozpalanie żeby miało ręce i nogi ??
  13. No chyba czopuch lepiej przymknąć, bo np u mnie dziś był taki wiatr ze świstalo z każdej strony. Wcześniej pytałem o ten czopuch bo jak rozpale rano przed praca jak juz bedzie typowa zima to przez 8 godzin poki w pracy nikt tam nie bedzie zaglądał. Mam nadzieje że bedzie wszystko już dobrze. Czopucha nigdy nie zamykam na max.mam przerobione zamykanie i nowe kółko w czopuchu z kwasiaka i jest dość szczelne po calkowitym zamknieciu. Zamykam tak na 3/4
  14. Panowie zamontowałem miarkownik chodzi elegancko. Mam jeszcze pytanie odnośnie samego palenia. Załadowałem dzisiaj piec do pełna, zapaliłem od góry no wiadomo rozpaliło się zamknąłem wszystkie drzwiczki, czopuch też. Kółeczko w rozetce otwarte na ok 5mm. Przed chwila byłem w piwnicy i chciałem zajrzeć jak się pali i otworzyłem dolne drzwi, czopuch i pomału otwierałem górne no i było widać dużo dymu i nagle buchło , domyślam się że dostało za dużo tlenu i dlatego taki efekt. Moje pytanie jest takie: Czy wiecie jak długo będzie się ten dym tak kotłasił, i czy coś sie stanie jak rozetka bedzie troche uchylona a miarkownik otworzy klapke bo spadnie temperatura nie bedzie czasem dym tamtędy leciał ???
  15. a Dzięki bardzo za wytłumaczenie. Będe dziś siedział i próbował. a jak zamiast łańcuszka zamontować linke od hamulca w rowerze ?? lepiej mi sie wydaje możnabyłoby wyregulować tą klapke, bo jak zaważyliście za duże ogniwa w łańcuszku.
  16. A jak np po wygaśnięciu nie będzie u góry dzwignia to mam rozumieć że klapka za ciężka? bo dziś zdemontowałem starą żeliwną i dorobiłem z blachy 3mm.
  17. Witam panowie. Niedawno zainstalowałem wraz z tatą miarkownik i mam problem z jego ustawieniem. Mianowicie tak jak było na instrukcji rozgrzałem kocioł do 60 stopni napręzyłem łańcuszek i niby jest. Natomiast zastanawia mnie jedno, kiedy łańcuszek jest naprężony przy 60 stopniach to z chwilą kiedy ustawie sobie na miarkowniku np 50 to on się luzuje i jak wtedy doprowadzi powietrze pod ruszt skoro jest luźny. Poniżej przedstawiam zdjęcie po zamontowaniu. W ogóle to jak on działa dokladnie mołby ktoś opisać wraz może z budową? Proszę o pomoc. Wielkie dzięki.
  18. Dzięki za odp. Miarkownik w drodze także jak pisałem wyżej w piątek lub sobote zakładam i robie testy. Opisze czy coś lepiej :)
  19. Panowie a czy to normalne że zapalająć wsad od góry to pali się pewien czas a po ok 1,5 godziny od uzyskania zadanej temperatury nagle żar mi się przy rusztach. Troche przykręciłem zasysanie powietrza przez wentylator i to może być przyczyną? Bo chyba powinien cały czas żar być u góry.
  20. A co to jest ten flot ?? Dziś zamówiłem miarkownik i jutro powinien być, także w piatek lub sobote bede działał z miarkownikiem :D
  21. tak tak dokładnie rozetka w górnych drzwiach. Moja pomyłka pisząc ze w dolnych. No nic na dniach kupie miarkownik i na weekend bede siedział w piwnicy i próbował. mam nadzieje że coś sie jeszcze polepszy. Ale i tak w porównaniu do zeszłych lat to moj tato nawet jest w szoku z tym paleniem.
  22. MichaŁ26

    Powitanie.

    Witam wszystkich serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.