Skocz do zawartości

MichaŁ26

Stały forumowicz
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichaŁ26

  1. to może napiszesz coś więcej na ten temat. dokonywałes jakiś przeróbek. ile u ciebie sie pali pełen zasyp itd. może jakis zdjęcia lub cosik w tym wstylu :)
  2. Byś musiał zobaczyć mi sie wydaje jak to ma sie do spalania. Jesli Ci flot lepiej będzie spalał i dłuzej to moze wtedy warto zainwestować. Sam nie wiem . może niech sie jeszcze wypowiedza Ci z wiekszym doświadczeniem.
  3. Ja w sobotę kupuje mam nadzieję że ostatnia tonę węgla z czego pół tony biorę z piasta i pół z chwalowic.teraz mi się kończy z Marcela. Porównam sobie te 3 węgle i wtedy na przyszły sezon kupię więcej. A do palenia flotu to pewnie dmuchawe trzeba założyć po nie pójdzie na miarkowniku?
  4. Mi się wydaje że to co masz na zewnątrz drzwiczek ma być wewnątrz i trochę krótsze chyba że się mylę.
  5. Z ego co pamiętam mamy podobny metraż i ja na razie spaliłem prawie 3,5 tony gdzie w domu mam do 23 bo więcej to dla mnie sahara .
  6. Możesz pokazać ta blaszke? To ja jak bym w moim 4 członowym wyciągnął 12-14 było by mega. Niedługo kupię trochę węgla z chwalowic mniej gazujacego jak marcel i Zobacze.
  7. Pale orzechem z Marcela. Niestety nie mam biało :( jak kończy się wypalac to widać minimalnie ale w porównaniu z waszymi to lipa. Miarkownik na 65 to na piecu mam wtedy 60. Może za mała temp w komorze spalania.tak wsad ok 23 kg przy starcie zimnej instalacji to uda mi się wycisnąć 9 godzin.
  8. Ja jadę jak narazie na surowym :) Dobra Panowie a jak ja mam to zrobić że rozpalam i muszę iść do roboty. Jak rozetka będzie na ok 3mm to dużo fredzli z sadzy wisi.
  9. A ciezko je się docina? To jak jest wieksza temp w komorze spalania to gazy też się lepiej dopalają ?? Dziś mam wolne bo troszke walcze z chorobą ale w przyszłym tygodniu bede miał 1 zmiane to będzie wiecej czasu aby majsterkować. Także na relacje z mojej strony trzeba poczekać :)
  10. Pomyśle nad Twoją podpowiedzią. Najpierw zrobię te blaszki, tylko musze poczekać na kumpla żeby mi wypalił otwory bo szlifierką troche cięzko bedzie. Toomm a powiedz mi co ma na celu u Ciebie ta przysłona drzwi zasypowaych zrobiona z tych cegieł?
  11. Panowie tak się przyglądałem zdjęciom kociołków Toomm'a i Damdoba oni maja te wersje z tymi mniejszymi otworami załadunkowymi. Ja mam z większym i tak przyszło mi do głowy że ciekawe jakby się spalało w moim jakbym zastosował blachę z wyciętym nie centralnie otworem i położył je w tym miejscu co jest zaznaczone na czerwono. Oni maja tak człon zrobiony z otworami na spaliny. Co o tym sądzicie ?? Może by wtedy zastosować cegły szamotowe tak jak pokazał to Toomm.? Wiadomo byłoby bez tego daszku co na zdjęciu bo nie miałem innego zdjęcia.
  12. A mógłbyś zapodać foto jak to ma sie u Ciebie? Bo też własnie myślałem o takim rozwiązaniu. No ja raczej ciąg mam dobry komin coś ok 10m.
  13. Musze tez pomyśleć nad tym. Mam jakies kawałki blach w garażu to coś "wystrugam". Pomyśle jeszcze nad tym aby nie robić tego kanałku w drzwiczkach.
  14. Witam Panów. Powiem że dziś totalna porażka z paleniem. Rano przed praca wsadziłem do kotła daszek bo chciałem zobaczyć jak bedzie sie Marcel palił i powiem że totalna porażka :( Sam nie wiem dlaczego. Załadunek taki sam jak dzien wczesniej i nawet nie wytrzymał do mojego powrotu do domu. Poniżej zdjęcie tego jak wyglądał piec po porannym paleniu :( Nie powiem bo do białego lub chodź troche zabielonego to mi brakuje, ale nie miałem wcześniej takiego nalotu. Jest on co prawda jak mąka no ale jest. Toom jak zamontowałeś te KPW i z czego to jest zrobione ??
  15. A jakie mógłbyś dać wskazówki do spalania Marcela? Chciałem wziąć 0,5 t Marcela i 0,5t z Chwałowic orzecha ale jakoś padło na 1t Marcela. Na przyszły sezon chyba tak zrobię że będę mieszał.
  16. A ja u siebie spróbuje bo i tak węgiel łopatą ładuje. Choć może uda się zrobić ściągana i będziesz mógł ladowac jak do tej pory.
  17. To ja bym wolał zwiekszyć temperature na kotle i zamiast 1,5 doby palic coś koło doby i byłoby dobrze dla kotła i cieplej w domu
  18. No właśnie oto się rozchodzi jak dziada ustawić. Próbuje pomału jakoś. Teraz jak jestem w domu z rana to mogę sobie zejść i tam zajrzeć co się dzieje. Musze go rozkminić na te dni co mnie do południa nie ma w domu.
  19. Właśnie przeglądałem instrukcje kociołka i jest napisane że kocioł jest przeznaczony do spalania paliw wiadomo drewno węgiel kamienny nie spiekający się i nie koksujący ( ziarno 30-50) Nie wiem czy dobrze zrobiłem kupując Orzech z Marcela. A tym czasem żegnam. Lece do roboty.
  20. No własnie jak otworzyłem bardziej czopuch to sie uspokoiło. w sobote wpadam na dach wyczyścić komin i zobacze jak tam on wygląda. No ale jeśli nikogo nie ma w domu to bedzie sobie buchało niepotrzebnie.
  21. A od kiedy palisz węglem?? Mi poszło póki co 2,5t a mam 270m2 jedynie okna plastikowe a sciany i dach to istna ucieczka ciepła. Węglem pale od listopada a non stop od początku grudnia. I teraz kupiłem tone orzecha z Marcela i sadze że powinno mi to wystarczyć do końca sezonu. Panowie a czy wystąpiło u Was takie coś mianowicie zszedłem teraz do piwnicy zobaczyć jak się pali i powiem tak, że miarkownik ustawiony miałem na 60 temp na piecy 55 i jak lekko jeszcze przykreciłem miarkownik to lekko buchało dymem z rozetki. Coż to może być ?? za mało PW i gromadzi się wiecej dymu i lekki wybuch ??
  22. to pewnie jak u mnie. ja nie miałem tylko tak mi sie wydaje palącej sadzy.
  23. Może pytanie banalne dla nie których ale ja do końca nie wiem skąd mogły sie pojawić pęknięcia na scianie w lini tej co idzie komin? Za duza temp czy od fuknięć ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.