Panowie szukam inspiracji.
Pacjent to stare, wysłużone już schody z lastryko jak na zdjęciu.
Plan jest taki, że bez skuwania kładę na to gres.
Pewnie trzeba będzie to zeszlifować + dać jakiś grunt szczepny.
Macie tutaj jakieś rady co najlepiej zrobić i w jakiej kolejności?
To jest ta prostsza cześć zadania, martwi mnie tylko jak rozwiązać problem cokołów które też są wykonane z lastryko.
Najchętniej bym to skuł ale nie mam pomysłu czy to łatwo pójdzie/odejdzie a dodatkowo chciałbym to potem dopasować do istniejącej już tapety.
Najprościej to można by to pomalować ale myślę, ze efekt będzie średni przy nowych schodach.