Mancio

Szari cieszy mnie Twój optymizm. Jak zejdziesz z 2200 na 600 to super ale ja celowalbym w 1000, energetyka tak łatwo nie odda zarobku. Życzę żebyś Ty miał rację bo wtedy miałoby to sens, ja na razie solary montuję.

Czy mogę do gniazdka podpiąć taki mały inwerter np 500W synchronizujacy się z siecią czy też muszę papiery skladac. Inwerter pracuje tylko gdy jest napięcie i ma wszystkie certyfikaty

Najwżniejsze przy LEDach żeby nie było efektu stroboskopu, ja kupuję teraz żarówki E27 ,każda waży 300g , daje porządne ciepłe białe światło, kiedyś w salonie były 3x75, potem 3x21 świetlówki a teraz 2x17W LED i jest ten sam efekt świetlny. PV fajna sprawa ale wciąż cały system wsparcia niedopracowany. Mi proponowali instalację 3kW w cenie 21 tyś, z Prosumentem 17 tyś , jak będzie 1kW za 3000zł to założę albo sam zmontuję jak uproszczą procedury.

Zainwestuj dodatkowo w LEDY. Tylko uważaj na tanie przetworniki żeby nie było problemów z migotaniem. Mam nadzieje,że każdy wie jak rozpoznać dobrą żarówkę. Płacisz za dobrą żarówkę 17W 30 zł i od razu oszczedzasz.

Wyprodukujesz ok.3000-3500 kWh na rok. Pewnie wyjdziesz na 0, może coś sprzedasz za 100% ceny hurtowej. Najgorsze, że to co oddasz weźmie sąsiad, zapłaci po staremu a Ty za całą dystrybucję gdy pobierasz plus licznik i inne opłaty zapłacisz pewnie conajmniej 40% rachunku czyli z 2000 minimum to 800 zł,przy cenie za instalację za 12000 zł, bardzo optymistyczny zwrot w 10 lat nie licząc procentu z lokaty. Zobaczymy co w lipcu wymyślą.

Kolega miał już zamontowane w tamtym roku. Nie podał ale sam operator też nie wiedział co i jak, sprawa oparła się o prezesa URE. Wiele osób jak widać nie wie o tym obowiązku.

A możesz podać informacje od kiedy i dlaczego nie obowiązuje 5 pkt ustawy o OZE. Za niedopełnienie obowiązku może grozić grzywna 1000 zł. Nie twierdzę, że odsyłanie do OSD informacji którą operator posiada ma głębszy sens ale to inna kwestia.

Pamiętajcie żeby co kwartał podawać ilość wyprodukowanej energii do dostawcy. Kolega zapomniał i ma teraz problemy.

A gdzie kupię w tej cenie? 250 to bardzo optymistycznie.

Mam pytanie, zakładając zużycie 3000 kWh rocznie , po założeniu 2kW lub 3 kW na dach o ile spadną rachunki przy założeniu produkcji 2000 lub3000 kWh na rok i 1 taryfie za ok 60-65gr, czy panele Renesola 2-u letnie 250 W w cenie 480 zł opłaca się zamontować?

Chciałbym założyć panele PV , zacząć od 6 i podłączyc pod 1 fazę ( mam w sumie 3 w tym 2 bardziej obciążone, czy jest jakiś inteligentny przełącznik zasilający z paneli fazę w danym momencie bardziej obciążoną tak aby jak najwięcej energii szło w instalację domową? W przyszłości na drugiej połaci planuję kolejne 6 paneli pod drugą fazę. Czy ktoś użytkuje panele i korzysta z taryfy G12w?

Być może prawo dopuszcza nazywanie teraz dawnej 16 jako 26, pytanie tylko czy kupując kocioł z dowolnej firmy badany po nowemu otrzymam kocioł X kW czy X+50% kW, wygląda jakby koszty badań wrzucano w te papierowe 50% , swoją drogą są dotacje które zakładają dofinansowanie przy zamianie kotła zasypowego na podajnikowy ale z zastrzeżeniem obniżenia mocy o 20-30%, w tym wypadku 26kW odpada w wielu wypadkach a 14 może być mała bo to 10?

Szacunek Karoka, nie gniewaj się za wcześniejsze marudzenie na temat pracy M-ki ale ciężko było oglądać tą nierówną walkę na spokojnie.

I nic, wydajność ma dopasowaną do wielkości kopca, o % , wykresie i pracy dwustanowej dyskusja już była.

A ktoś ma info czy coś zostało zmienione oprócz sterownika czy to jakaś tajemnica? Oczywiście oprócz skrócenia postoju podajnika.

Teraz widać, że wielkość kopca na palniku do wymiennika jest prawidłowa, nie trzeba tyle dmuchać, ciekawe czy jak się zrobi cieplej to z wentylatorem zejdzie do 35-40% jak kiedyś pisałem. Szkoda, że nadal w układzie 3D bieda. Ograniczyłbym wychylenie zaworu do 5% to wtedy amplituda spalin spadnie o połowę.

Jeszcze jedna porada, skoro układ CO ze względu na bezwładność traktujemy w trybie godzinowym jeśli chodzi o akcję - reakcję to budynek traktujmy dobowo, czyli łopatologicznie pisząc, jeśli wiemy że nadciąga ochłodzenie przygotujmy układ stopniowo i wcześniej, podobnie po okresie mrozów możemy jeszcze przytrzymać kocioł na wyższych parametrach. Wiem, że nie zawsze się da ale świadomość inercji obiektu musimy mieć.

Co potrzeba Bietce(propozycje): 1 Stabilizacja i święty spokój 2 Sterowanie układem za pomocą dobrze dobranego, zamontowanego 3D plus obieg CWU ale tu nie mam doświadczenia lub dobrze dobranego i sterowanego 4D 3 Więcej mocy w tej strefie klimatycznej przy takiej budowli z częścią pod wynajem gdzie pewnych złych nawyków się nie wykluczy 4 Pójścia w odpowiednie kryzowanie (dopasowanie temperatury we wszystkich pomieszczeniach do realnych potrzeb), jeśli zawory to o ograniczonym zakresie działania i tylko tam gdzie bezwzględnie konieczne (wyobraźcie sobie kocioł na styk , dziadzia Wania dmucha i w nocy z 0C robi -15 ,w sklepie zaczyna się roboczy dzień, zawory się otwierają, zawór 3D kręci w prawo w lewo, CWU woła o dogrzanie....)

Zgadza się Bietka ale musisz teraz podać temperaturę i m2 tych pomieszczeń , jeśli tam jest np 15C to pobierają one np 3/4 energii z sąsiednich pomieszczeń i tak mniej więcej trzeba je traktować.

Zgadzam się w 100% ale wtedy dyskusja toczyła się gdy były " normalne warunki " za oknem. A wykres zupełnie inaczej wyglądał.

A ja jestem ciekaw czemu teraz nikt nie mówi , że spaliny są za nisko i że 200-250 C to norma przy takiej aurze za oknem? Przyznaję ze swojej strony, że wentylatorem 35-40% nie ma co dmuchać w za mały (według mnie) palnik ale przypomnę tu kilka moich wpisów sprzed świąt i zapytam jak się to ma do obecnych wykresów: Czy sterownik umożliwia sterowanie ręczne w zależności od temp spalin,tzn.powyzej np. 160C wchodzi w podtrzymanie, poniżej 120C przechodzi do pracy? Czy na tym sterowniku da się ustawić histerezę 0,5C na wzroście, 0C na spadku? Kocioł przy tej konstrukcji wymiennika i ciągłym dość mocnym wentylu nie odbierze w pełni ciepła ze spalin , potrzebne mu jest ich spowolnienie żeby konstrukcja dzwonu też to ciepło odebrała (modulacja przy małej instalacji a tu 0/1 bo i tak nie ma co liczyć na długie podtrzymanie) i to widać po wykresach, bez drobnych poprawek nie ma co ganiać kotła powyżej 200C na spalinach, zawór tak jak pisałem po aptekarsku, Jeśli wymiennik jest czysty to wysterujemy ten kociołek spalinami 150-180C, pozdrawiam. Przykręć proszę zawór o 5 % a reszty nie ruszaj, tylko nie dawaj go w automat Acha otwarcie zaworu jest zależne od zadanej kotła, ja jestem bardziej za 60-65 i otwarcie 25-30 ale to jak będzie prawidłowo wpięty 3D Tyle ode mnie.

Ok rozumiem teraz czemu zjeżdża do 0%, a z podwójnym zasilaniem masz rację, duże przymknięcie powoduje jedynie zmniejszenie przepływu wody wypływającej z kotła a co za tym idzie powrotnej. A co z opcją pełnego otwarcia i zjechania kotłem do 45, pytanie oczywiście teoretyczne bo nie wiem kiedy nastąpi przepięcie zaworu.

Skoro zatem wiemy jaka jest instalacja, wiemy, że zawór jest źle wpięty po co nim regulować od lewej do prawej, obciążamy układ wprowadzając kolejną zmienną. Rozumiem, że na zmiany węgla nie mamy dużego wpływu ale robić sobie pod górkę zaworem chyba nie ma sensu, piszę to zerkając i porównując wykresy 4h-9h i od 9h do teraz. Pytam tylko z ciekawości nic nie sugerując.

A czy sterownik w takim kotle ma możliwość sterowania pogodowego zaworem np 28% przy 0C, 35% przy -10 oraz temperaturą kotła 0C 62C , -10 65C ?

Tobie nie muszę podpowiadać:)