Skocz do zawartości

damdob

Stały forumowicz
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez damdob

  1. kolega przywiózł 6 ton bezpośrednio z piasta i jest b.zadowolony, ostatnio kupywał na składzie i twierdzi że jednak czuć róznice na korzyść kwk ...
  2. na komin nie doszedłem ... wiosennie sie zrobiło wokól domu wiec inne prace sie zaczeły, z tym czyszczeniem we dwoje to mi nie wyjdzie w domu bryluja panie, a synek ma 5 lat ;) ... lysy1l - Dzięki za SZCZOTY !! Pozdr
  3. Shkiperfil, dzieki za nauki, wejdę jeszcze dziś na komin i zerkne raz jeszcze, oczywiście z szczotka, szczote mam wiekszą niz przekrój komina a sznur tez jest długi... teraz ide odespac 3 zm... pozdr
  4. jakieś 2 miesiace temu.... a jak ma wygladać 60 letni komin ?? ;) zainwestowałem w szczotke, linke i ciezarek i sam sobie wchodzę na komin i tak co 2 m-ce śmigam góra - dół, jak kupiłem chałpe to nieświadomy korzystałem z usług kominiarza i kiedyś cos mnie natchneło i wlazłem po nim na komin.... szkoda słow, teraz sam sobie dbam ...
  5. ciekawe .... ?? wczoraj rozmawiałem tel z kolegą od tego patentu i on bardzo długo tak pali i jest tez zadowolony a co ciekawe był ogladać swój komin i stwierdził że ma suchy ...
  6. 80 x 170 - wymiar dyszy, otwór ma na pewno szerokość 80 tylko na długości jest minimalnie wiekszy bo po bokach masz luzik ...
  7. toomm nieźle kombinujesz, nie mam dodatkowych drzwi wiec nie bede ryzykował dziurawieniem... ;) ostatnie pare dni testowałem cos takiego, namówił mnie kolega z pracy którego ja namówiłem na zakup viaderka i bardzo sobie chwali .... testowałem nowe "L-ki" a to ich układ .... efekt po 12 godzinach, przy załadunku ok. 2 łopatki x ok 3kg = 6kg, miarkownik 60 stopni, na zew 0oC /-1oC, w domu 22oC.... A TERAZ TEN SAM UKŁAD BEZ DYSZ PŁOMIENOWYCH ... efekt po12 godz ... spalanie jak i w poz 1 i 2 mniej więcej to samo .... ISTOTNA UWAGA: KÓŁECZKO ZAMKNIĘTE CAŁY CZAS Pozdr. ps. złamałem szczotke do czyszczenia pieca dlatego nie jest wypucowany ... ;)
  8. z moich obserwacji blaszek najlepszy efekt zgodnie z teorią toomm-a była pierwsza "Z"-tka ... 1. najbielszy wymiennik i drzwi .. 2. najmniej zasyfiony frendzlami wymiennik... 3. spalanie przy temp -5oC na zewnatrz 12-14h przy załadunku ok 12kg, w domciu 23oC... 4. ładnie spalony węgiel na ruszcie ... 5. blaszka może byc spokojnie zostawiona na ten cały czas palenia ... po 4h przymykałem kółeczko po wyciągnięciu blaszki na 3 mm ale jakoś nie odczułem róznicy Pozdr
  9. zgodnie z obietnica wrzucam foty: miarkownik był na 70oC, w domu jest 22oC, na zewnątrz -6oC, na sterowniku 40-42oC
  10. w ub roku, od 20 stycz do 20 lutego byłem w domu z synkiem, na dworze mrozy -20oC i wiecej, paliłem cały czas i spaliłem 1 tone, teraz jak pisałem gdzieś tam wyzej schodzi mi 9-12 kg na 10-12 h zależy od temp na zewnatrz ...
  11. ja miałem przywiezione 20 lutego 2012 - 6 ton orzecha (kwk piast), woziłem ze składu przyczepką i zostało mi tyle ...
  12. witam, wiec ... przeładowałem piecyk ok 19 wczoraj wieczorem, miarkownik na 70, kółeczko zostawione jak na poniższej fotce, rano w domciu cieplutko, sterownik wskazywał 38oC, pompka jeszcze sie włączała gdzy dochodziła do 42oC a oto poranny widok ... dzis przeładowałem piec o 8 rano, miarkownik na 70, kóleczko zostawiłem w połowie otwarte, o godz 10:30 na piecu 65oC wiec zostawiłe kółeczko na 3 mm i wróciłem do wyrka, teraz na piecyku 62oC ....
  13. rozetke mam tylko otwartą pierwsze 15-20 minut po rozpaleniu i to na maxa, później zamykam i zmykam do pracy, miarkownik na 70oC .... a zdjęcia pokazuja mój poranny widok w viaderku ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.