IVEN

..jedyne co moge odpowiedzieć , to tyle że moge mieć obecnie małe zapotrzebowanie na ciepło. Dom jest dobrze izolowany, a na grzejnikach dodakowo są zawory termostatyczne , które również regulują to zapotrzebowanie. Od około godz 21....staramy się "wychłodzić " dom , nie lubię wysokiej temp. do spania . W nocy w domu jest ok 17-18 stopni, przykręcam termostaty , a i kocioł ma zadaną niższą temp na noc zarówno CO jak i CWU

Jeśli sterownik , który "podglądasz" jest online (niebieskie kółeczko obok) to wizualizacja , którą obserwujesz jest stanem rzeczywistym -"na żywo". Pompa podświetlona na zielono -jest w stanie pracy , a obracający się wentylator -jest w trakcie pracy chętnie to zrobię . W miarę upływu czasu i poczynionych obserwacji , postaram się podzielić informacjami , równiez odpowiedzieć na pytania. Z góry uprzedzam ,że żaden ze mnie fachowiec , lecz palacz amator z kilkunastoletnim doświadczeniem ;)

Po 1. woda przy 55stop się nie gotuje domyślam się ,że masz nastawione 55 stop, a pomimo tego woda się gotuje to po 1. możesz mieć nieszczelności na drzwiczkach i dlatego piec przeciągta tamtędy powietrze , co powoduje samoczynne "rozbujanie" kotła-rada-uszczelnić silikonem prześwity po2. masz za duży kocioł na podany metraż -rada- załadunek kotła mniejszymi porcjami , ale częściej

Ależ nie , nie czuję się urażony :D , przy moim obecnym stanie "ducha" trudno byłoby mnie wyprowadzić z równowagi :) .Pomimo ,że gdzieś wyżej wyczytałem słowa ironii, ale zrzucam to na "kark niedowierzania i małej zazdrości" ;) .... Chciałem jak najbardziej pomóc i podzielić się swoim "szczęściem"z innymi :) , a może chociaż jedna osoba skorzysta z moich informacji .... również życzę radosnych świąt Bożego Narodzenia.......

to "cudo" jest już znane od jakiegoś czasu i montowane w kotłach Ogniwo. Poza tym lista producentów kotłów z tym rozwiązaniem jest na stronie ecoala w zakładce "wsparcie"...

będę pił piwo i czytał o problemach innych palaczy ;)

myślę ,że tak .Bo nawet serwisant mi mówił ,na moje pytanie , czy muszę instalować 3 pompy ? odpowiedział ,że nie muszę , bo kocioł będzie normalnie pracował , tylko tyle ,że stracę gwarancję ...

Nie odpowiem na to pytanie , trzeba by zapytać producenta kotła . Ja wcześniej nie miałem zaworu , więc sprawa była prosta , bo sterownik obsługuje pompę mieszającą , pompę CO i CWU. Wiem ,że producent zastrzegł ,że gwarancja będzie ważna po zamontowaniu pompy mieszającej . Zreszta na stronie każdego producenta kotła z tym sterownikiem widnieje schemat montażu, który pokrywa się z "moją " stroną online

Tak , alarmy są z okresu , gdy paliłem na ruszcie awaryjnym w trybie automatycznym i zdarzało się gdy na drewnie kocioł się "rozbujał".Poza tym na początku dużo przy nim "majstrowałem" tzn instalowałem czujki , wyciągałem czujki żeby poprowadzić przewody itp. .Niekiedy też kocioł wyłączam, podczas załadunku opału, ponieważ wtedy cofa się mniej dymu do kosza zasypowego.. Podajnik uruchomiłem 20.12.10 rano Oglądałem popiół w szufladzie i wygląda tak samo jak w kościele mają na popielec , sam proszek , no może żeby nie było idealnie to znajdą się 3-4 bryłki sklejone , ale po lekkim puknięciu rozsypuje się na popiół. Na pewno nie ma tam szlaki i niedopalonego groszku.

pompa włącza się sporadycznie , gdy róznica temp zasilania i powrotu są zbyt duże . Widać to na podglądzie online (na czerwono pompa nieaktywna , na zielono pompa w trakcie pracy) a to mój kociołek(już jest ) w trakcie pracy http://esterownik.pl/remote/279

Czekam na kabel połączeniowy (15m) z kotłowni do routera.Zamówiłem w necie, może dzisiaj dojdzie....

Sobon , to nie są przykładowe kotłownie , to są rzeczywiste kotłownie użytkowników i "transmisja na żywo" z jej działania. Przyjrzyj się na wartości temperatur, zmieniają się co jakiś czas w zależności od zmieniających się warunków. Mogę powiedzieć na przykładzie mojego kotła ,że pompa mieszająca (zainstalowana między zasilaniem , a powrotem ) "pilnuje" odpowiedniej temp. powrotu..

Wiem że trudno Wam uwierzyć , po wielu godzinach spędzonych w kotłowni na ustawianiu swoich kotłów , że może być ktoś szczęśliwy po zakupie , ktoś kto śmieje się z jakichś dziwnych czasów podawania , przerw a juz o podtrzymaniu nie wspomnę ;) Muszę się przyznać do jednego dziś rano wysypałem popiół !! i dosypałem dwa wiaderka groszku , a poza tym schodzę sobie popatrzyć na niego ....tak po prostu , bo nie mam co robić . Dom mam dobrze ocieplony (10cm styropianu), nowe okna i nowy dach. Pozwólcie ,że jeszcze przez jakiś czas , będę Was "dręczył" tymi niesamowitymi informacjami ,żeby bardziej pogrążyć niedowiarków :D Ps. tu jest strona gdzie można podejrzeć sobie pracę kotłów takich szczęśliwców jak ja http://esterownik.pl/zdalny-dostep a to przykład pracy kotłowni http://esterownik.pl/remote/130 , po kliknięciu myszką w googlach :)

Pomimo że mam obecnie kociołek bezproblemowy , to sam chętnie poczytam z nudów o problemach innych ;)

domin ...w tym sęk ,że producent nie sprzedaje tego "cuda" , jedynie dostarcza je producentom kotłów (wyznaczonym), którzy mają mają przebadane swoje produkty przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. Sterownik może współpracować jedynie z Brucerem

Sterownik adaptacyjny eCoal to zupełnie inna bajka niż PID, bardzo dużo czytałem o problemach użytkowników z innymi sterownikami , ale tak jak wcześniej pisałem nie znalazłem złej opinii o eCoal. Mój wybór był w pełni świadomy ...

Guziczek nazywa się On/Off ;) i to rzeczywiście wszystko! sterownik po przeanalizowaniu danych tj , temp zew, temp spalin i temp zadanej sam sobie dobiera wszystkie powtarzam wszystkie parametry. Ja tylko na początku zadałem mu temp. jaką chcę mieć w bojlerze oraz temp jaką chcę mieć na kotle(jeśli mam wyłączony programator pogodowy). Nie obawiam się o zmianę opału , bo jest to sterownik adaptacyjny i znowu sam dobierze sobie wszystkie parametry. Ważne tylko ,żeby opał był SUCHY Mówiąc o ruszcie awaryjnym w Ogniwie miałem na myśli jego bardzo małą objętość (jedne drzwiczki) co w praktyce eliminuje palenie w nim węglęm . Ja w swoim przez tydzień w największe ostatnie mrozy paliłem węglem , który pozostał mi po starym kotle. Zasyp odbywał się przez górne drzwiczki , mogłem podkładać duże kawałki drewna . Jeśli ktoś uważa ,że nie będzie korzystał z rusztu awaryjnego , to może śmiało brać Ogniwo , u mnie zawsze zbiera się trochę kartonów i drewna , dlatego musiałem mieć dużą komorę rusztu zapasowego. Podczas palenia załączałem tryb auto (bez podajnika) i kocioł sam kontrolował wszelkie parametry.... :) . Wiadomośc z ostatniej chwili temp na zew. ok -2, od wczoraj od 15, do dzisiaj do 15 -12 kg ekogrochu !! :D pełne zadowolenie

Mam głupie hobby zimą ......uwielbiam jezdzić na nartach ;) i kilkanascie razy w sezonie nie ma mnie w domu na kilka dni . Dzięki temu sterownikowi mam wgląd w jego pracę za pomocą telefonu komórkowego i nie muszę się stresować ,że domownicy sobie nie poradzą...wcześniej zdarzało się ,że z powodu kotła miałem "szlaban" na narty. teraz obsługa kotła sprowadza się do zasypania zbiornika opałem , wysypania popiołu i włączenia jednego guziczka, bez względu na opał ....prostota :D

Od tygodnia jestem szczęsliwym posiadaczem kotła z podajnikiem . Do zakupu przymierzałem się od dawna , lecz kocioł zasypowy który miałem był dośc nowy i spisywał się bardzo dobrze, dlatego szkoda było mi go wymieniać . Sytuacja domowa jednak zmusiła mnie do zmiany. Uczestnicząc w życiu forum , czytałem bardzo dużo o różnych kotłach i problemach z nimi związanych, a w szczególności o problemach z ustawieniami sterowników. Moją uwagę przyciągały kotły wyposażone w podajnik ślimakowy z palnikiem Brucer i sterownikiem "ecoal", którego ustawienia polegają jedynie na wyborze temperatury CO i CWU. Szukałem opinii o tym rozwiązaniu na wielu forach i w necie , przyznam że nie ma tego zbyt wiele, ale te które są , są same pozytywne i żadnej negatywnej. Początkowo myślałem o kotle Ogniwo , lecz trochę po "macoszemu " rozwiązali ruszt awaryjny. Po wielu przemyśleniach (duże znaczenie miała też odległość od producenta -chodzi o serwis, jak również termin dostarczenia kotła) wybrałem kocioł 17kW firmy KOTSTAL z Działdowa. Przebudowałem całą kotłownię , zainstalowałem bojler CWU 200l pionowy ze spiralą . Początkowo paliłem na ruszcie awaryjnym , ponieważ chciałem wypalić zapas węgla i drewna, już to doświadczenie dało mi satysfakcję z dobrego zakupu. Od 3 dni palę ekogroszkiem , obsługa kotła jest banalnie prosta. Załączyłem tryb automatyczny -pogodowy (czujkę musiałem umieścić na zewnątrz budynku) kocioł sam dobrał optymalne parametry(wszelkie czasy i siły nadmuchu) w zależności od temperatury powietrza. Popiół mam jak pyłek. Trudno coś mi powiedzieć na razie o zużyciu węgla , to jest zbyt krótki czas , ale z tego co obserwuję to jest ok 18-20kg ekogroszku/dobę w domu mam temp ok 22-23 stopni (dom 110m2, ocieplony , nowe okna , dach, nowa instalacja ). Sterownik mam podłączony do komputera i mogę regulować jego parametry z pokoju lub gdziekolwiek będę przez internet(to było dla mnie dość istotne). Sterownik ma czujki podajnika , Co, Cwu, spalin, steruje pracą pompy CO, CWU i mieszającą (producent nie wymaga zaworu 3-4d), która zastępuje pracę zaworu. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony z zakupu, bo zamiast siedzieć w kotłowni i ustawiać kocioł , mogę pić piwko :( . Pozdrawiam wszystkich palaczy

Nie wiadomo gdzie jest to pomieszczenie , czy jest dostęp do komina itd? Bo najtaniej wg mnie wypadałby piecyk węglowy(można w nim palić również drewnem itp), który zamiast płaszcza wodnego ma "płaszcz powietrza z boku jest zainstalowana dmuchawa , która przy pomocy 4 króćców wydmuchuje ciepłe powietrze i np rurami "spiro" można je rozprowadzić w narożniki pomieszczenia. Kociołek wygląda tak http://www.kotly-lawa.isnet.pl/kotly-lawa/cieplik.html W trakcie przerwy można wyłączyć dmuchawę , wtedy ciepłe powietrze nie jest podawane . Nie jest to może zbyt ładne i praktyczne , ale według mnie najtańsze rozwiązanie. Można również zainstalować dmuchawę na olej opałowy z odprowadzeniem spalin, rozwiązanie czystsze od poprzedniego , lecz droższe

Rtęciówka pokazywał dobrze , bo jej wskazania pokrywały się ze stacją pogody , którą mam zainstalowaną w domu , więc błąd leżał po stronie czujki zewnętrznej, ale tak jak pisałem wcześniej jest możliwośc kalibracji wskazań..

Tak , masz rację , mam już potwierdzenie . Jest opcja kalibracji czujników w sterowniku.Dziś będę się "bawił". dziękuję za wszystkie rady

Dziękuję wszystkim za rady -odpowiedzi . W instrukcji nic nie znalazłem . Jutro zadzwonię do producenta i zapytam o tą kalibrację , być może wystarczy ustawić "krzywą" grzania do istniejących wskazań . Ważną dla mnie informacją jest to ,że przewód nie ma wpływu na wskazania.

Dzięki za "cenne" rady

Chciałem Was prosić o poradę w powyższym temacie . Otóż po wyprowadzeniu czujnika na zewnątrz(pogodówka), stwierdziłem ,że przekłamuje mi pomiar . Termometr rtęciowy pokazuje -10stop, a na wyświetlaczu sterownika kotła(ecoal) widnieje -6, różnica 4 stopni to dość dużo. Co może mieć wpływ na to ? Długość przewodu (ok10m), czy jakieś inne czynniki? Termometr rtęciowy wisi obok czujki zewnętrznej. Zupełnie nie znam się na elektronice . Rozebrałem obudowę czujki i w środku znalazłem czarną "pestkę" , a na niej symbol 81 (lub B1) 210 W97.Może ta pestka jest jakiejś słabej jakości i należy ją wymienić, albo przewód za długi (10m- 2x0.5mm) Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi...