Skocz do zawartości

ryszardl

Stały forumowicz
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ryszardl

  1. Witam Też myślałem o szamocie, tyle że na przedniej ściance - jak pisałem mam uchylny ruszt :huh: Jest jednak problem jak ją zamocować - spawać bym nie chciał (brak umiejętności, no i piec już 7-letni), a i postawić nie bardzo jest na czym - cały ruszt się uchyla... Tak wygląda piec i ruszt:
  2. Witajcie Jak w temacie, czyli szukam pomysłu jak zmniejszyć komorę zasypową mojego pieca (a tym samym jego moc), co przy obecnych temp. na zewnątrz byłoby wskazane... Nadmienię, że piec posiada ruchomy, uchylny ruszt. Czy ktoś ma może jakiś pomysł?? Rysiek
  3. Właśnie. Ale nie zawsze tak jest (wiele jest przecież kopcących :)) Więc?....
  4. Witam Interesuje mnie czy ktoś zrobił kiedyś takie zestawienie jak w temacie? Np. dym mlecznobiały to - za dużo, za mało* - powietrza głównego, wtórnego... (* - niepotrzebne skreślić). Może zróbmy takie kompendium - co Wy na to? Pozdrawiam
  5. Witam po dłuższej przerwie... Dziś zrobiłem w drzwiczkach zasypowych klapkę powietrza wtórnego i - no właśnie - problem :( Problem polega na tym, że na uchylonej nieco klapce (ok. 3 mm) kocioł przez chwilę zaciąga powietrze do wewnątrz, po czym w pewnym momencie wypycha spowrotem dym. Wygląda to jakby kocioł pobierał powietrze pulsacyjnie: wdech- wydech.... Ma ktoś jakieś sugestie? Pozdrawiam P.S. dmuchawa skręcona na minimum, bezwietrzna pogoda, temp na zewnątrz ok -1
  6. Może Ci się szyber upalił? Pozdrawiam
  7. Witam Tomek, nie zrozumieliśmy się - pisząc "...koszt ;)..." miałen na myśli koszt fabrycznego bufora (z tego ile zdążyłem się zorientować rzędu 4 kzł). Mam nadzieję, że jak zdobędę tę rurę to wyjdzie mi taniej - myślę że w 1.5 kzł powinienem się zmieścić.... A przy okazji - pytanie do praktyków: jak podłączyć taki bufor? Może jakiś schemat czy innu malunek... Pozdrawiam, Rysiek
  8. Witajcie 1. Wczoraj włożyłem w wymiennik cztery płytki szamotowe - kocioł przez 5 godzin nie mógł dojść do 70 st, było strasznie dużo dymu w komorze załadowczej... potem wyjąłem dwie płytki - żadnej poprawy, więc wyjąłem pozostałe dwie - temp. praktycznie od razu wskoczyła na 70 st, a i dym się rozszedł. Więc chyba nie tędy droga... 2. Myślałem o tym. Jedyne co przychodzi mi do głowy to wziąć kawałek profilu (np. 40 x 80 mm) dospawać do niego blachę na szerokość paleniska i całość przykręcić do rusztu. Tylko, że.... lwia część powietrza pójdzie za tą blachą-przegrodą bo zwyczajnie tam będzie mieć łatwiej - mam rację? Iryd56 - dzięki, zamówię :D Tomek Krakerss - bufor? jasne! ale jego koszt ;) Jak uda mi się kiedykolwiek zdobyć rurę fi 700 za rozsądne pieniądze to zrobię sobie taki - przynajmniej mam takie plany Rysiek P.S. Słyszałem że aby pozbyć się tych plam na kominie to trzeba okleić go szkłem (szybą)...? ;) Ale to nie likwiduje problemu
  9. Właśnie o to chodzi. By mieć spokój cały dzień. Praktycznie cały dzień jestem poza domem, żona też, więc stąd taki piec...by zasypać rozpalić wieczorem i mieć spokój do następnego dnia. Wiem, wiem - są kotły z podajnikiem - ale.... ich cena, cena ekogroszku,... nie na moją kieszeń ;) a gazu na razie niet! ;) Rysiek
  10. Dokładnie. Też tak myślę - piec był kupowany "na wyrost" (w założeniu miał ogrzewać jeszcze piętro, ale... wiecie rozumiecie ;)...). Zarasta smołą (w zasadzie sadzą) i to jak! - praktycznie raz na tydzień muszę czyścić.... Zmniejszyć komorę? Myślałem o tym (przydałoby się), ale jak?? ten uchylny ruszt to wada (chyba?) Myślałem nawet aby całkiem go wywalić, ale wtedy nie miałbym możliwości odpopielania. Więc....? A może by wywalić dmuchawę? (i tak praktycznie cała jest zasłonięta) i przejść na miarkownik? Rysiek
  11. Witam Kocioł ten nie ma zawirowywaczy, więc... Spróbuję dziś włożyć 4 płytki szamotowe - ciekawe jaki będzie tego efekt? Odnośnie zmniejszenia komory - jak?? W kotle jest (na nieszczęście?) uchylny ruszt, no i nie ma drzwiczek paleniskowych.... Termometr do spalin? Myślałem o tym. Powinien chyba mieć zakres circa 300 stopni - w sklepach takiego nie uświadczysz ;) ale będę szukał.... Szkoda, że żaden półprzewodnik się do tego nie nadaje ;) Rysiek
  12. Toć jest ocieplony ponad dachem 5 cm warstwą twardej wełny... Za mało?
  13. Witam Dziękuję za dotychczasową dyskusję i zapraszam do dalszej. A teraz po kolei: Tomkiki: Piec ma (teoretycznie) 25 kW a ogrzewa na razie 90m2 na full, 90m2 na 1/4 mocy (garaż, piwnica...), zostało jeszcze piętro 90m2 (obecnie nie ogrzewane) 1. piętro nie jest jeszcze ogrzewane (jest do wykończenia - tynki, podłogi, etc,etc...) 2. to coś (sadza, smoła..?) wyszło ostatniej zimy - jakoś tak w styczniu - był to 6 rok palenia (na dworze -20) 3. komin jest z pełnej cegły o przekroju 14 * 27 cm wysoki ok 9 m 4. komin czyścił kominiarz ok 4 razy do roku (standard) i zawsze był ok (tzn suchy). Natomiast od ostatniej zimy jakieś 1,7 m od góry jest smoła (?) 5. komin zwieńczony jest czapką betonową (także na ścianki nie zacieka, jeśli o to chodzi) w środku kocioł wygląda tak: wymiary komory to: 36*47 cm wys: 37 cm czyli objętość ok 63 litrów. Cały zasyp wystarczał spokojnie na 20 godzin, jedynie w większe mrozy (-20) na 12h. Temp. ustawiona to 70 stopni i taką kocioł trzyma. Jeśli chodzi o wypalanie to zależy jaki był miał - bywało ok, a bywało że się spiekał. Obecnie nie palę już miałem (straszne świństwo sprzedawali ostatnio) a przeszedłem na groszek. Sorier: 1. zburzenia komina chciałbym właśnie uniknąć 2. to jest kocioł miałowy - patrz zdjęcia 3. nie palę już miałem - czystym, suchym groszkiem 4. śmierdzi jedynie na górze - poza tym spokój (jeszcze?) 5. właśnie chodzi o technikę palenia (ew. zmiany w kotle, zmiany w instalacji....?) Vernal: 1. nie ma możliwości włożenia wkładu ceramicznego (patrz przekrój komina), zaś wkłady kwaso- czy też żaroodporne nie są polecane do węgla. Jedynie stalowe wkłady emaliowane (słyszał ktoś?), ale dostępne są jedynie okrągłe... Zaś na moje zapytanie o możliwość wykonania emaliowanego wkładu owalnego producent milczy!... 2. komin jest na wewnętrznej ścianie domu, nad dachem zaś ocieplony, więc.... Stefan85: 1. czopuch faktycznie chłodny - można rękę położyć - szczególnie jak kocioł "stoi" 2. siedem lat temu nikt (chyba?) nie słyszał o wkładach kominowych, przynajmniej ja nie wiedziałem ;) 3. mam cały czas ustawioną temp. 70 stopni i faktycznie czasem jest za ciepło (gdy nie ma mrozu) Tak poza tym - wkładałem wczoraj rękę do komina na dachu i... na ściankach jest wilgoć - ręka jest mokra. Skąd to to? przecież palę suchym groszkiem, a drewna używam tylko do rozpałki (kilka patyków) i też suchego. Aha - ta sytuacja to w czasie gdy kocioł się rozgrzewał. Potem nie sprawdzałem (bo ciemno już było). Jeśli to istotne to dziś sprawdzę Rysiek
  14. Witam Od siedmiu lat jestem "szczęśliwym" posiadaczem takiegoż kotła: w którym paliłem wedle instrukcji: zwilżyć miał, zasypać do pełna, podpalić - gotowe. Po tych siedmiu latach tak wygląda komin na nieużywanym (jeszcze) piętrze: Pytanie moje jest następujące: co mogę zrobić, aby pozbyć się tegoż problemu? Jak palić w takim kotle, by w przyszłości uniknąć podobnej sytuacji? Rysiek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.