Witam
Dziękuję za dotychczasową dyskusję i zapraszam do dalszej.
A teraz po kolei:
Tomkiki:
Piec ma (teoretycznie) 25 kW a ogrzewa na razie 90m2 na full, 90m2 na 1/4 mocy (garaż, piwnica...), zostało jeszcze piętro 90m2 (obecnie nie ogrzewane)
1. piętro nie jest jeszcze ogrzewane (jest do wykończenia - tynki, podłogi, etc,etc...)
2. to coś (sadza, smoła..?) wyszło ostatniej zimy - jakoś tak w styczniu - był to 6 rok palenia (na dworze -20)
3. komin jest z pełnej cegły o przekroju 14 * 27 cm wysoki ok 9 m
4. komin czyścił kominiarz ok 4 razy do roku (standard) i zawsze był ok (tzn suchy). Natomiast od ostatniej zimy jakieś 1,7 m od góry jest smoła (?)
5. komin zwieńczony jest czapką betonową (także na ścianki nie zacieka, jeśli o to chodzi)
w środku kocioł wygląda tak:
wymiary komory to: 36*47 cm wys: 37 cm czyli objętość ok 63 litrów.
Cały zasyp wystarczał spokojnie na 20 godzin, jedynie w większe mrozy (-20) na 12h. Temp. ustawiona to 70 stopni i taką kocioł trzyma. Jeśli chodzi o wypalanie to zależy jaki był miał - bywało ok, a bywało że się spiekał. Obecnie nie palę już miałem (straszne świństwo sprzedawali ostatnio) a przeszedłem na groszek.
Sorier:
1. zburzenia komina chciałbym właśnie uniknąć
2. to jest kocioł miałowy - patrz zdjęcia
3. nie palę już miałem - czystym, suchym groszkiem
4. śmierdzi jedynie na górze - poza tym spokój (jeszcze?)
5. właśnie chodzi o technikę palenia (ew. zmiany w kotle, zmiany w instalacji....?)
Vernal:
1. nie ma możliwości włożenia wkładu ceramicznego (patrz przekrój komina), zaś wkłady kwaso- czy też żaroodporne nie są polecane do węgla. Jedynie stalowe wkłady emaliowane (słyszał ktoś?), ale dostępne są jedynie okrągłe... Zaś na moje zapytanie o możliwość wykonania emaliowanego wkładu owalnego producent milczy!...
2. komin jest na wewnętrznej ścianie domu, nad dachem zaś ocieplony, więc....
Stefan85:
1. czopuch faktycznie chłodny - można rękę położyć - szczególnie jak kocioł "stoi"
2. siedem lat temu nikt (chyba?) nie słyszał o wkładach kominowych, przynajmniej ja nie wiedziałem ;)
3. mam cały czas ustawioną temp. 70 stopni i faktycznie czasem jest za ciepło (gdy nie ma mrozu)
Tak poza tym - wkładałem wczoraj rękę do komina na dachu i... na ściankach jest wilgoć - ręka jest mokra. Skąd to to? przecież palę suchym groszkiem, a drewna używam tylko do rozpałki (kilka patyków) i też suchego. Aha - ta sytuacja to w czasie gdy kocioł się rozgrzewał. Potem nie sprawdzałem (bo ciemno już było). Jeśli to istotne to dziś sprawdzę
Rysiek