Witam
Przez dość długi okres czasu nie ścinało w moim kotle zawleczki, aż do czasu zmiany opału :huh:
Po dokupieniu paliwa (od tego samego dostawcy) w styczniu okazało się, że paliwo już nie jest to samo, które kupiłem w lecie. Że przyczyną jest paliwo jest pewne, ponieważ kiedy zasypię zasobnik
paliwem dokupionym w styczniu, zawleczkę ścina średnio raz w tygodniu, natomiast gdy zasypię
zasobnik paliwem kupionym w lecie, zawleczki nie zrywa.
Nie proponuję zastępczo stosować śrub, czy wierteł, o których czytałem na forum. Za 15-cie zawleczek zapłaciłem 3-y zł, wymiana zawleczki trwa 5-ć minut. Natomiast stosowanie zastępczo oryginalnych zawleczek może doprowadzić do trwalszego uszkodzenia ślimaka, lub innych podzespołów.
Pozdrawiam