Skocz do zawartości

SONY23

Stały forumowicz
  • Postów

    4 563
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Odpowiedzi opublikowane przez SONY23

  1. Te "pyszczy" to pewnie o mnie...

    Może coś o mechanicznym wtrącę. Podstawa, to dobre miejsce wkręcenia. Mój kocioł nie miał mufy na miarkownik, bo z fabryki wychodził tylko z dmuchawą. Zrobiłem więc dla niego miejsce w trójniku od razu na wyjściu z kotła. Więc maca dokładnie to co z niego wychodzi a nie jakieś zastoiny w kącie płaszcza albo dla odmiany np. najcieplejsze jego miejsce. Miarkownik dzięki temu chodzi płynnie. Ruch jest niezauważalny ale jest. Świetnie to widać na elementach " oporopowrotnika" można tam nawet jakąś skalę narysować, czy nakleić i wtedy obserwować. 

  2. Może tak i było ale jak przyszło co do czego, to ja musiałem słuchać dziadka a nie on mnie. Kiedyś jeden z wykładowców powiedział, że dzień kiedy to studenci będą decydować o tym czego mają ich uczyć wykładowcy będzie jego ostatnim dniem na uniwersytecie. I nie był to jakiś zapyziały, prowincjonalny, prawicowy moher, tylko raczej umiarkowany socjaldemokrata, w dodatku kawaler orderu legii honorowej. I taka jest natura rzeczy a nie nastolatkowie mają decydować jak ma żyć i myśleć cała reszta...

  3. Kiedyś starców traktowano z szacunkiem jako skarbnicę wiedzy i doświadczsnia. Teraz światem chcą już rządzić smarkacze, którym coś się wydaje ale gucio jeszcze widzieli. Do wieku starczego mi jeszcze daleko ale cieszę się, że nawet niechcący tak mnie postrzegasz. A co do nagłego końca świata to pojedź do Japonii i powiedz to tym co mieszkali koło Fukuszimy...

  4. Zgadza się, trochę zbyt szybko. Podobnie z ropą czy gazem, tylko z auta czy samolotu trudniej zrezygnować niż z węgla, szczególnie jak się mieszka w Paryżu czy Kaliforni. Bo już mieszkając gdzieś na syberii priorytety byłyby inne...

    A tak na marginesie, to ostatnio się dowiedziałem, że miejsca pod ziemią po wydobytej ropie wypełnia się wodą. Może to stąd nasz kłopoty z suszą...

  5. Na upartego to te CO² z węgla w atmosferze jest już od dawna. Kumulowało się przez tysiąclecia. Chodziło mi o to, że paliwo niby eko ma w sobie nie tylko to co wyemituje ale również dużo dodatkowej energii zużytej na produkcję czy transport. No i kocioł też bez prądu nie działa. Suma sumarum już nie jest taki eko... Podobnie jak ciepłownie na biomasę, którą trzeba statkami przywieźć z którejś z ameryk do europy. Ale co ja tam wiem...

  6. 5 minut temu, Visitor1230 napisał:

    Czesto jest tak, ze starszy czlowiek przyklada wieksza wartosc do rzeczy takiej czy innej . Dawniej zdobycie czegokolwiek wiazalo sie z wiekszym wysilkiem, kosztem lub wrecz bylo nieosiagalne. Dlatego jest OK uczenie mlodziezy szacunku do wartosci, czy uszanowania pracy innych. Wyjatkowo tepe za to jest za to przesiadywanie obserwatorow-emerytow w oknach i komentowanie. Patrz, ten ma to. A tamci tamto. A skad mieli na to. A tamta znowu auto zmienila. A ciekawe skad ma. Tacy z reguly siedzieli pol zycia na doopie nic nie robiac i zazdroszczac wszystkim wszystkiego.

    Nie tak dawno pożegnałem znajomego, który do śmierci pamiętał ile płacił za jakie ubranie jeszcze w latach 60-ych. Tak, tak. Na garnitur czy płaszcz trzeba było nieraz pracować i miesiąc w lesie. I nie tak jak dzisiaj. I tacy ludzie te rzeczy szanowali a nie jak dzisiaj wszystko prawie jednorazówki a potem płacz, że środowisko już nie wytrzymuje. Dopóki nie zmienimy mentalności nie ma szans, na czyste środowisko. A najśmieszniejsze jest to, że ci najgłośniej protestują w obronie klimatu, co najbardziej go eksploatują...

    • Zgadzam się 1
  7. Jak tak dalej będzie to drewno z lasów w całości pójdzie na pellet. I zamiast schnąć na słoneczku i wietrze będą je zamieniać na trociny, suszyć gazem a potem prasować. I to wszystko będzie eko a palenie bez tych wszystkich ceregieli nawet w najlepszym zasypowcu już nie... Ach upierdliwy czarnowidz ze mnie...

    • Zgadzam się 1
  8. @Jamjestcichy

    Czyli jednak myślisz tak jak ja. Elity swoje a plebs swoje. Pytanie dlaczego elity są oderwane od plebsu ? A no dlatego, że nie ma ich wymiany. Żyją we własnych gettach, bez żadnych konsekwencji swoich błędnych decyzji. Ale tu wchodzimy w politykę a to temat tabu...

  9. 3 minuty temu, Jamjestcichy napisał:

    Kontynuując:

    Kto dał nagrodę nobla Grecie,za co Nasza pisarka tak naprawdę została nagrodzona :)

    Itd,itp...

    Jeżeli sony myślisz,że świat i europa się budzi to jesteś w błędzie.Napisz mi gdzie są protesty innych państw europy na to co się wyprawia we Francji?

    Świetny argument... Zastanów się kto daje te nagrody i za co ? Obamę ledwie wybrali i już dostał, za to tylko że kolorowy...

  10. @Visitor1230

    Gdyby ludziom żyło się tam coraz lepiej nic takie działania by nie dały a przynajmniej nie aż na taką skalę. W Polsce gdyby nie kryzys gospodarczy, puste półki i ogólnie ciężkie życie- solidarność też by nie powstała a nawet gdyby powstała, to ludzie nie daliby jej masowego poparcia. Bunt i rewolucje zaczynają się w żołądkach... Mamy narazie koniunkturę i chwilowy spokój. Wcześniej czy później nadejdzie dołek i wtedy gość, który ledwie wiąże koniec z końcem na nakaz wymiany kotła odpowie koktajlem mołotowa a nie podkuleniem ogona.

  11. Zmiany są widoczne. Mentalne też. Tylko wnioski wyciagamy różne. Kiedyś jeździł autobus a przy przystanku u rolnika stało codzinnie 20 rowerów, tych co do szkoły czy pracy pojechali autobusem. Teraz 30 samochodów z jedną osobą w środku jeździ zamiast tego autobusu. Ile spalą paliwa, wyprodukują CO² i wywalą smogu ? Tego nikt nie liczy. Winne jest spalanie drewna i węgla. Trzeba znaleźć winnego. Decyduje o tym to, które lobby jest akurat silniejsze...

  12. A niech zrobią i 0%. Różnicę w cenie i tak przechwyci albo handlarz albo producent. Liczy się górny pułap, który jesteś w stanie jeszcze zapłacić. Ostatnio ruscy obniżyli ceny swego węgla na export i co ? Jakoś na składach tego nie widać. Chyba powinieneś to zrozumieć ?

  13. Dzięki za życzenia.

    Tak to prawda. Metod zmiażdzenia oporu jest bez liku. W pojedynkę jesteśmy niczym. Ale świat a nawet europa już się budzi. Wystarczy włączyć tv i zobaczyć filmy z Francji czy Hiszpanii a chociażby protesty w sprawie acta. Miarka absurdu w końcu się przebiera i bańka pęka. Szkoda tylko, że z takiego pęknięcia może być w rezultacie więcej szkody niż pożytku. Ale skoro " elity" tego nie rozumieją to co mieć pretensje do maluczkich.

  14. Albo dostosowujemy się do świata jaki zastaliśmy albo tworzymy własny. Ja już nowego raczej nie doczekam i muszę patrzeć na obecne absurdy. A co do ogrzewania, to kto dzisiaj powie co będzie za 10 lat. Gdyby to jeszcze zależało od nas...

  15. @Visitor1230

    I jakie wnioski ? Bo ja mam takie, że jak pojawia się jakaś nowość, na której można na początku zaoszczędzić to zaraz pojawia się stado hien, które te zyski  przytulą dla siebie a inwestor zostanie z drogą inwestycją i znowu wyższymi kosztami grzania. Podobnie jest prawie ze wszystkim. Niechaj tylko ludzie zaczną masowo kupować auta elektryczne już dzisiaj wiem co będzie z cenami prądu i nie chodzi o opłaty emisyjne...

  16. W dniu 12.11.2018 o 17:43, jared45 napisał:

    Witam wszystkich na forum.

    W ubiegłym roku wymieniłem piec. Jak zwykle w takich sytuacjach trzeba dokonać wyboru co będzie w tym piecu spalane- ekogroszek czy pellet.

    Wybrałem pellet, a dzisiaj z powodu cen zrobiłbym inaczej. Praktycznie cały poprzedni sezon paliłem Lawą kupując za 975 zł za paletę.

    Dzisiaj za ten sam pellet trzeba zapłacić 1100 złotych. Dystrybutor pytany skąd ta cena odpowiada:" bo trociny drożeją". Nie wdawałem się

    z nim w dyskusję, bo to nic nie da, a przecież wszyscy wiemy, że jeszcze niedawno trociny były zwykłym odpadem poprodukcyjnym wywożonym

    do utylizacji za którą producenci musieli zapłacić.

    Dzisiaj mam wrażenie, że niedługo na giełdzie nowojorskiej oprócz ceny za baryłkę ropy brent będą notowania cen za wiaderko trocin, a jego waga

    będzie podawana w karatach. Sytuacja zaczyna być chora, a znając ludzką pazerność na tym nie koniec. Na Niemieckim ebay-u znalazłem pellet

    Stelmetu i Poltarex taniej niż u nas.

    Po założeniu pieca oglądali go znajomi, którzy zamierzają wymienić swoje piece. Jeden z nich zdecydował się na ekogroszek. Zrobił to przed sezonem

    więc nie znał nowych cen pelletu. Dziś śmieje się ze mnie bo on kupił węgiel o stówę taniej niż zakładał, a ja mam cenę o ponad stówę wyższą.

    Producenci potraktowali mnie jak frajera, który jak założył piec w którym nie może palić niczym innym tylko pelletem to teraz niech płaci taka cenę jaką mu zaśpiewamy.

    Panowie producenci !!! Zawsze mogę odkręcić piec na pellet i podłączyć na ekogroszek. Mogę być ekologiczny, ale nie za wszelką cenę.

    Pamiętajcie że wy też oddychacie tym samym powietrzem. Przez wywindowane ceny pelletu mnóstwo ludzi założy piece węglowe.

    Mniejszą łyżeczką panowie mniejszą. Na 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy 36 leży w Polsce.

     

    Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Co o tym sądzicie

    Może warto wrócić i przeczytać pierwszy post tego wątku.

  17. No niestety ale z tezą, że wszystko co nowe jest z zasady lepsze niż stare nijak zgodzić się nie mogę. Powinno tak być, czasami nawet tak jest ale jest też masa przykładów że dobre produkty to już pieśń przeszłości i nawet nie mamy prawa się na to obruszać czy dziwić...

  18. To nie może być zbieg okoliczności... Dokładnie o tym samym wczoraj sobie pomyślałem. Nawet rozważałem, czy nie założyć specjalnie tematu... Bo jak np. ocenić takie nowe słowa, które od jakiegoś czasu wbija się nam do mózgów w reklamach ?

    EKOGROSZEK

    BIOWARZYWA

    DZRZEWA TLENOWE

     Wrzucajcie następne słowa wytrychy do naszych portfeli...

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.