Skocz do zawartości

marcin

Administrator forum
  • Postów

    2 308
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez marcin

  1. Zgoda - tym niemniej wydzielone posty zostały ze względu na to, że dotyczyły aspektów technicznych. Także jeżeli ktoś szuka rozwiązań tego problemu lub chce o tym technicznie podyskutować itp. proszę o dyskusje w wydzielonym temacie a tutaj proszę skupić się na cenach (w tym wpływie faktu, że sieci nie są przygotowane na dużą ilość PV na ceny).
  2. No właśnie - temat przepięć/wysokiego napięcia w sieci spowodowanego PV proszę kontynuować tutaj: W ramach uzupełnienia: oczywiście fakt braku dostosowania sieci energetycznych do zwiększonej liczby instalacji fotowoltaicznych może oczywiście wpłynąć na cenę prądu. Jednak techniczne dyskusje z tym związane proszę przeprowadzać w w.w. wątku.
  3. Faktycznie ostatnich kilkanaście postów nie ma wiele wspólnego z SKZP 02. Więc wydzieliłem - tam proszę kontynuować dyskusję o instalacji. Tutaj proszę skupić się na samym SKZP 02. Oraz
  4. Dokładnie w momencie jak to pisałeś dostałem piękną reklamę: "Rozpoczynamy zimowe szaleństwo! Z kodem ZIMA prowizja za udzielenie kredytu gotówkowego niższa o 75% (RRSO 14,22%)" 🙂 Z tym szaleństwem to trafili.
  5. Opał to coś co każdy musi kupić. Po co obniżać na wiosnę cenę jak wiadomo, że jesienią można sprzedać 2x drożej? Edit: Cofam "wiadomo" - jak jest duża szansa, że jesienią można sprzedać 2x drożej. Generalnie ja się nie spieram - po prostu nie zakładałbym że na pewno węgiel na wiosnę będzie po tyle co zeszłej wiosny.
  6. Ale wiesz jak można jednak zmusić ludzi do przejścia na gaz? Może te 700 zł to właśnie abstrakcja. Oczywiście nikomu tego nie życzę - ale np. te ceny gazu, które będą jeżeli się nic nie zmieni to jest dopiero abstrakcja. Gaz po 70 groszy to koszt ogrzania takiego domu jak mój 25000 zł rocznie. Po ociepleniu może 12000. Może mam duży dom, mógłby mieć 120 metrów a nie 200 - i tak zostaje z 7000.
  7. No ja tak rozumiem tę ustawę: Jeżeli ktoś może to wyjaśnić przystępniej albo wyprowadzić mnie z błędu to proszę bardzo 🙂
  8. Tak to wygląda. Ta realna cena gazu wynosi obecnie powyżej 60 groszy. Do tego koszt przesyłu, który raczej aż tak nie wzrośnie. Po podwyżce obecnej zapłacimy dopiero 30 i to razem z kosztami przesyłu i VATem - nie uwzględniam tutaj tego programu "antyinflacyjnego".
  9. W 2023, 2024 i 2025. Jeżeli nie będzie spadków to będzie jak napisałeś - duża podwyżka co rok.
  10. Akurat tutaj niekoniecznie. Z tego co czytałem o tym mechanizmie polega on na tym, że mogą podnieść ceny o 25% tego co musieliby uwzględniając ceny rynkowe. Czyli jeżeli hurtowe ceny gazu utrzymają się na obecnych poziomach tak będzie jak piszesz. Natomiast nie musi tak być. Mogą to być chwilowe zawirowania i ceny hurtowe spadną. Wtedy podwyżki nie będą duże 🙂 Licząc cenę węgla po cenie z PGG owszem - tanio w porównaniu. Licząc cenę z wszystkich innych miejsc wcale nie tak tanio. Wg moich obliczeń nowa cena gazu w moim przypadku odpowiada cenie węgla 1650 zł około. Czy to dużo to się okaże w przyszłym roku.
  11. Prąd +24%, gaz dla taryf 3.x +57%. https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/9964,Od-stycznia-ok-9-zlotych-wiecej-na-rachunkach-kuchenkowiczow.html https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/9963,Od-stycznia-za-prad-zaplacimy-o-21-zl-wiecej.html
  12. Odpowietrzałem go wielokrotnie i on znowu się zapowietrzał. Trwało to może nawet 2 tygodnie. W końcu przestał się zapowietrzać i ciśnienie przestało spadać. Oczywiście za każdym razem po odpowietrzeniu dopuszczałem wody, bo tego powietrza dość dużo schodziło. Także wyglądało na to jakby powietrze gdzieś tam krążyło. Mam na pionach i przy kotle odpowietrzniki. Były otwarte gdy instalacja traciła ciśnienie i są teraz.
  13. U mnie przez 2 tygodnie po montażu kotła spadało ciśnienie, nalałem do 2, za 24h jest 1,5. Raz nawet wszystko się wyłączyło bo spadło poniżej 0.8. Po 2 tygodniach przestało. Wiąże to z zapowietrzeniem instalacji. Miałem jeden taki grzejnik który codziennie był zimny i musiałem go odpowietrzać. Tak jakby gdzieś to powietrze krążyło po instalacji i zbierało się w tym grzejniku.
  14. Ja robiłem pomiar na wygaszonym kotle - zgarnąłem na równo na retorcie, 10 minut pracy podajnika, zgarnąłem równo, zważyłem, wynik * 6 i mam potencjał. Potem ustawiłem pojemność na 300kg (zasobnik miałem około 250) i po opróżnieniu zasobnika miałem pojemność 🙂 Potencjał wyliczony najszybciej jak się da. Pojemność najdokładniej (chociaż chwilę to trwało).
  15. Myślę, że mamy tu "zderzenie" dwóch poglądów i ja osobiście oba szanuję. Znam sporo osób, które uważają banki za samo zło jakby z definicji. Ja akurat do nich nie należę. Uważam, że kredyty tzw. "konsumpcyjne" to jak mówi @daromega - smycz i bezsens. Natomiast jest kupę kredytów, które są generalnie inwestycją. Oczywiście obarczoną pewnym ryzykiem (zwiększonym nieco z powodu właśnie ryzyka kredytowego), ale jednak. Tutaj można dużo rzeczy liczyć. Np. jeżeli mam wydać na ocieplenie domu np. 30 tys. zł, na czym mam zaoszczędzić rocznie 3 tyś zł. I jeżeli teraz nie mam tych 30 tys. i nie zaoszczędzę ich w rozsądnym czasie. To jeżeli stać mnie dołożyć rocznie drugie 3 tys. spłacając kredyt przez 6-7 lat np. Uwzględniając powiedzmy fakt, że mam w miarę pewne zatrudnienie i "poduszkę" typu że nawet zwiększenie stóp procentowych o nie wiem 3 pp nie spowoduje bankructwa to kredyt nie wydaje się złym rozwiązaniem. Po 7 latach mam 2x tańsze ogrzewanie i więcej warty dom. A jeżeli koszty ogrzewania wzrosną (co oczywiście może spowodować także wzrost stopy procentowej, ale pytanie czy tak duży) to zyski mogą być wcześniejsze i większe. Oczywiście powyższe nie dotyczy osób, które nie mogą sobie na to pozwolić. Jak nie stać mnie na ryzyko, albo np. mógłbym rocznie przeznaczyć tylko to co zaoszczędzę na ogrzewaniu (co spowoduje, że kredyt będzie na bardzo długi okres, przez co dużo droższy) wtedy oczywiście nie należy takiego rozwiązania polecać.
  16. Oczywiście - jeżeli zależy na czasie to tak - ale jeżeli miałbym prawie pełny zasobnik i nie chciałoby mi się wybierać to bym dosypał do pełna i czekał. Edit. Faktycznie głupoty piszę 😉 Jest dokładnie tak jak napisałeś.
  17. Nie - pokazuje Ci prawidłowo poziom tlenu i prawidłowo przesyła go do SKZP 02, który niczego więcej nie potrzebuje. Brager ma 3 "tryby" działania diody: - 1. Pokazuje jak "dobry" jest poziom tlenu w spalinach. - 2. na ile "dobra" jest temperatura spalin - 3. "współczynnik optymalnego spalania" - oparty o poziom tlenu i temperaturę spalania. Za każdym razem im bardziej na zielono tym lepiej. 2 i 3 jest dostępne tylko gdy masz czujnik temp. spalin. Wyciąg z instrukcji:
  18. Nic nie zmieni w kontekście SKZP 02. Brager będzie Ci pokazywał ocenę jakości spalania (bez czujnika pokazuje "tylko" poziom tlenu).
  19. Na postawie wartości potencjału i mocy kotła kocioł wylicza sobie dawkę paliwa. Tę dawkę możesz sobie korygować parametrem korekta dawki paliwa (wcześniej to chyba był parametr kaloryczność) tak, żeby spalanie było ok. Także generalnie wartość potencjału możesz tym parametrem korekta "naprawić" i w tym sensie on sam w sobie tak jak pisze @Oldek nie wpływa na zużycie opału. Natomiast żeby mieć realne wskazania zużycia parametr potencjał musi być ustawiony jak najbliżej prawdziwej wartości.
  20. Zakładając, że zbiornik faktycznie mieści 150kg. Może zbiornik mieści 125 kg i wtedy wszystko jest ok. 150kg jest przepisane z danych kotła i może nijak się mieć do rzeczywistości. Generalnie jeżeli chcesz mieć realne wskazania są 2 metody: zważyć ile podajnik "wypluwa" przez np. 10 minut i pomnożyć przez 6 jeżeli nie chcesz wygaszać trzeba zmierzyć (zważyć) ile faktycznie wchodzi do zasobnika, wypalić zasobnik i skorygować potencjał podobnie jak napisał wyżej @Hitower Sama wartość pojemności zasobnika ustawiana w sterowniku ma w sumie wartość czysto informacyjną. Edycja: Punkt drugi faktycznie tak jak napisał @carlo: Czyli wiesz, że spaliłeś 20kg a kocioł pokazał np. 18 i z proporcji zmieniasz potencjał.
  21. Tutaj 2 ustawienia są ważne - potencjał i/lub pojemność zasobnika.
  22. Akurat rozsądnie zaciagniety kredyt na ocieplenie własnego domu uważam za przykład dobrego kredytu. Nie dość że oszczędzasz ma kosztach ogrzewania to jednocześnie podnosisz wartość nieruchomości. Dość trudno to zepsuć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.