vernal

Witam, Jeżeli funkcjonalnie Ci odpowiada, to nie widzę przeciwwskazań. Użytkuje jakiś czas ich sterownik (inny) i nie ma żadnych problemów. Nie znaczy, że jest to reguła, oczywiście. Ja oceniam ich pozytywnie. Jeśli chodzi o ten sterownik, to widać tu ciekawe podejście do tematu (no i masz 2 w 1). Tylko uważam, że trochę zatrzymali sie "w pół kroku". Chodzi mi o to wyłączanie grzania po uzyskaniu temp. zadanej. Powinno działać dalej z PIDem, tylko zmniejszając stopniowo zadaną - czemu tak nie jest??? Nie ma tez ochrony powrotu oraz ochrony zagotowania (do kotła na paliwo stałe średnio sie więc nadaje, ale do innych źródeł owszem). Pozdrawiam.

Chciałeś krótko, to było krótko. Zawór jest po to, zeby zmniejszyć przepływ wody podczas grzania - 1 cal na taki zbiornik z włączona pompą niesie zbyt wiele energii/więcej niż zbiornik potrafi odebrać. Powoduje to niepotrzebne wychładzanie kotła i straty. A z tym priorytetem to może być tak, że jak Ci domownicy zmarzną, to szybko go wyłaczysz.

Nie jest to dowód. Chociaż oczywiście wzrost temp. moze byc tego wynikiem. Budowa kotła jest prawie tak prosta jak budowa cepa, więc po prostu sprawdź czy tych nieszczelnosci nie ma. Może też wpadać powietre jeśli jest brak klapki na dmuchawie.

Przeczytaj dokładnie instrukcję, a mianowicie opis alarmu A1. Podejrzewam, że A1 nie oznacza, że wszystko jest OK.

Witam, To jest tylko zawór różnicowy. Jeżeli pompa c.o. cały czas chodzi, to w zasadzie wystarczy, ale odwrotnego obiegu w c.o. ten układ nie zapewnia. Chodzi o zawory zwrotne klapowe lub inne wpinane z pompą w szereg a nie równolegle. Tu oczywiście bym załozył zwrotny za pompa cwu i tyle. Jeśli jednak kolega zakładający temat mówi szczerą prawdę, to problem tu jest gdzie indziej. Wypunktowali to pięknie koledzy w kolejnych postach: 1. Za mała temp. zasilania 2. Sprawdzić odpowietrzenie cwu 3. Ocieplenie rurek 4. No i czy ta pompa cwu wogóle działa (jak tak, to temp. za bojlerem będzie praktycznie taka sama jak przed nim, nawet na najmniejszym biegu. Dodam jeszcze, że włączanie priorytetu cwu to dla mnie marketingowy chłyt ;) z negatywnymi efektami. Opisał je właśnie kolega w pierwszym poście. Są sterowniki, które ten ból trochę eliminują, ale myśle, że generalnie nie ma sensu tej opcji używać. Pozdrawiam.

Witam, Jeśli tam ma być pompa, to zrób jak Ci napisał bobek310. Zawór daj typu zasuwa, jak go zaczniesz używać, to sam dojdziesz do tego, że szkoda czasu, żeby sie nad tym zastanawiać. Krótka odpowiedź.

Coś go kolego dziwnie zapiąłeś - zasilaniem od dołu.

Nie wnikając w ustawienia, uważam, że 3t miału na opisany dom na sezon to za mało. Pozdrawiam,

Chyba lepiej wkopać rurę w ziemię i powietrze z niej puszczać na halę. Źródło chłodu za darmo.

Tak jest. Uważam, że to najlepsza rada. Każdy znawca o tym wie, że jak się coś zrobi, to trzeba sprawdzić. Jak jest fachowy a nie sprawdził (z pobudek nazwijmy to wyższych), to chętnie Ci to teraz zrobi za darmo. Nie kituję.

Może ten, kto Ci to mówił wyszedł z nastepującego założenia: Docieplenie to nic innego jak dodatkowa izolacja. Skoro komin jest izolowany (jak piszesz) na całej długośći, to jednym słowem - jest ocieplony na całej długości. No i wyszło mu, że jak jest ocieplony to nie trzeba dodatkowo ocieplać. A Ty co o tym sądzisz? Pozdrawiam.

A jeszcze mi się wydaje, że klapka, to raczej ciśnienie zwiększy. Bo jak w kominie sie zmniejszy, to gdzie indziej wzrośnie. I powstanie granat. ;)

Witam, udało mi się przebić, więc piszę. Jak masz dobre grzejniki, to... nic nie zmieniaj. Z Twojej wypowiedzi wynika, że grzejniki są zakręcane (max. oszczędzanie). Piszesz, że odkręcenie ich na cały czas (w rzeczywistoiści powinno to być realizowane przez ustawienie wyższej temp. na termostatach grzejnikowych) nie podnosi temperatury. Czyli mówisz, że energia znika. Może po prostu próbowałeś tylko przez 1 dzień albo 2 dni. Wiem, że pisałeś, że na pewno to ktoś napisze. I ja to piszę, tak jak przeiwdziałeś. Jak chodzi o grzanie całą powierzchnią, to zakładam, że fachowcy wyrównali przepływy przez grzejniki. Pozdrawiam.

Temat naprawdę szeroki. Zmiana na poprzedni wydaje mi się tak dużo łatwiejsza, że nie mogę za bardzo wymyślić innego rozwiązania oprócz tego, co już zaproponowałem. O tej porze wiele osób tu nie ma, ale jutro się ktoś może pokaże z jakąś satysfakcjonującą Cię alternatywą.

No to zostaniesz doktorem. Na początek proponuje przewertować to forum - są tu odpowiedzi na Twoje pytania, tylko trzeba poszukać.

Sorry, że tak mało odpiszę na tak dużo: Kup taki węgiel jak wcześniej miałeś i wszystko wróci do normy. Jak nie, to czeka Cię doktoryzowanie się z palenia itp. Pozdrawiam.

Dla mnie to jest normalne. Siedemdziesiąt mnie parzy. Pozdrawiam.

Wystarczy.

Faktycznie Domin, zima jeszcze nie nadeszła a opału coraz mniej :o A co do pieca, to zależy, bo jeśli dom jest nieocieplony lub też kocioł ma regulowaną moc albo palisz miałem albo jeszcze coś innego, to niekoniecznie trzeba go wymieniać.

Witam, Dobrze, że to napisałeś, bo oczywiście trzeba mieć kontrargumenty, żeby do czegoś dojść. Bowiem jedyne, co ratuje tego typu firmy, to śledzenie tego, co użytkownicy o tym sądzą (czyli np. fora oraz telefony od nich). Teoria sterowania takimi układami nie powstała dzisiaj i się generalnie nie zmienia (nikt tu stavek VAT nie zmienia :D ). Nie wiem jak można zrobić w 21 wieku sterownik mieszacza z pogodówką i pokojówka, które ze sobą nie współpracują (tak wynika z instrukcji znajdującej się w necie - niech to lepiej usuną, oraz podobno tak było w pierwotnej komercyjnej wersji). Albo to obniżenie na stałą temperaturę - to jest przecież totalna kompromitacja. Dopiero Ty i paru innych ludzi pomaga im (za darmo). Ja im przeciwny nie jestem, to co wiem piszę - niech korzystają do woli (nie jestem żadnym geniuszem, tylko wiem jak to ma działać! to nie jest wiedza tajemna) W końcu dopracują go tak, że będzie normalny ale muszą pamiętać o tym, że mimo to, musi być tani (pojęcie względne). I to jest zysk z tych całych dyskusji. Będzie coś, co działa jak należy a cena dużo przystępniejsza niż to, co wyprawiają z Estymą. Znam też takie firmy w Polsce, które potrafią od razu zrobić jak należy, albo po prostu czegoś nie robią... Ale to temat na inną dyskusję. Pozdrawiam.

Są jeszcze o grubości 25.

A co na to pan ze sklepu? Odnośnie starego kotła. Najlepiej byłoby przebadać temp. na czopuchu - wtedy widać ile ciepła ucieka. Znaczenie też mają: 1. Sposób zamontowania palnika. 2. Nieszczelności kotła/zamocowania/zasobnika/wszystkich ew. dziur mogących wpuszczać lewe powietrze 3. Stan scianek wewn. kotła - rdza, sadza - innymi słowy - był czyszczony w miarę porządnie? 4. Moc palnika - można ustawić mniejszą i zobaczyć co się stanie. Te rzeczy trzeba sprawdzić/poprawić. Co kupic - tu nie pomogę, lepszy będzie chociażby pan ze sklepu. Pozdrawiam.

To tym bardziej zadziałaj jak pisze Domin. A jak masz teraz ustawioną przysłonę? Jak jest dosć mocno otwarta, to przymykaj na dwójce.

Nie ma tu minimum, jedynie dmuchawa jest nienajlepiej (jak to zwykle bywa) dobrana. Jednak jeśli na drugim już masz trochę sadzy, to nie jest zbyt ciekawie. Pokombinuj z przysłoną, żeby w końcu sprawdzić jak jest "najlepiej". A masz tam jakiś deflektor?

Witam, Na dzień dobry zmniejsz czas przerwy w podawaniu na 50s. Po godzinie oceń ogień "szybkim lookiem". Jak dalej będzie zbyt ostry, to zmniejsz ilość powietrza.