Skocz do zawartości

AO49

Stały forumowicz
  • Postów

    669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez AO49

  1. Kol @wojtekdomek najlepiej jak wpiszesz sobie hasło i wyświetli Ci się dokładny opis . Chyba że chcesz takiej doradczej dyskusji jaką wywołał Kol @ŚnieżnyKocioł Twój wybór Pozdrawiam
  2. Kol @Animus twoje wywody na temat peleciaka i pompy ciepła mają rację bytu tylko mój pesel mówi jedno, kiedy Ci się te koszta zwrócą a następcy nie ma no są ale w świecie. Na dachu 3,5 kWp już spłacone ale twoja wizja pochłonęła by minimum 100k i jak to pogodzić. Póki jeszcze ze zdrowiem i kondycją jest nie najgorzej to będę się bawil klockami. Pozdrawiam Kol @KordjanoDzięki już znowu coś wiem na temat a oglądałem u kolegi taki piec i wspominał mi o akumulatorze czy coś w tym rodzaju . Zięć mu to załatwił. Muszę go dopytać. Pozdrawiam
  3. Kol @oxalis3tu pewnie masz rację. 2 tygodnie poza domem przy -15 to jest problem a w tym okresie zdarza sie zanik prądu nieraz kilka godzin (rzadko ) ale bywa i co wtedy. Ja mam dobrych sąsiadów a na narty nie jeżdżę. Jednak może będę musiał coś postanowić względem ogrzewania. Narazie jest to mój częściowy wypełniacz czasu. Doczekasz emerytury to się przekonasz jak ważne jest codzienne zajęcie nie koniecznie przy zasypowcu. Pozdrawiam
  4. Kol @cezario1 też tak miałem może nie 5,5t a 3,5 ale po ociepleniu 5 styro bo taki był do zdobycia bylo już 2,5- 2t ale to już kostka z Piasta +drewno do ciepłej wody latem. Pozdrawiam
  5. ol @PioBin Mój pesel nie zatrzymał się. Narazie brzózki mam na 5-6 sezonów a jak będzie dalej! Dlatego próbuje do jakiejś opcji się przygotować. Zaczynałem 35l temu od tego co było do zdobycia ,później była kostka, następnie sosna a teraz w 95% brzoza co wybiorę następne pewnie mniej absorbujace a zarazem dostępne dla emeryta i to cała tajemnica a raczej moja dociekliwość. Dzięki za odzew. Pozdrawiam serdecznie
  6. Kol @luceo dzieki! tu nie chodzi o to jak jaki opal się oplaca, Pozdrawiam serdecznie poprostu ciekawi mnie jak to w eksploatacji wygląda. Ja poszedlem w drewno lisciaste z kilku powodow (pisałem już o tym kilka razy) . Wszystko kosztuje ale bezczynność jak dla mnie jest nie do zniesienia i póki będę zdrowy i sprawny to będę bawił się w te klocki. Pozdrawiam serdecznie
  7. Ciekawi mnie ile faktycznie spalił każdy z was peletu (z wpisów wnioskuję że jest tu kilku peletowcow). Mam kolegę który w sezonie spała cyrka 4t do ciepłej wody ma panele 5kWp i jak zachodzę do niego w poludnie i pytam czemu kaloryfery ma zimne to mówi że żona wraca z pracy o 17. Drugi (leśniczy ) mieszka w leśniczówce po generalnym remoncie mówi że 10t, klanie strasznie bo przedtem miał kocioł na drewno i deputat mu wystarczał. Jedno to obaj zachwalają jaką to wygoda!. Pewnie tak jest. Pozdrawiam .
  8. Kuzyn mieszka od niedawna w takiej wsi w borach gdzie piece nigdy nie widzialy wegla ale wszyscy brali po 3k no a sklepowa zacierala rece bo nie nadazala sprowadzac piwo. Pozdrawiam
  9. Dołączę do Kol @zaciapa, @szpenio i @cezario1 to się porobiło. Może i dobrze dla Kol @ŚnieżnyKocioł bo usłyszał co może go spotkać jak wybierze którąś z opcji ogrzewania. Co wybierze dowiemy się pewnie za jakiś czas. Jedno jest pewne niema ,,złotego środka "są + i- w każdej opcji . Pozdrawiam Ps. To tak jest że jedni lubią blondynki a inni brunetki.
  10. Kol @zip20 I tu się muszę zgodzić z Tobą. Ja akurat lubię palić w takim kotle i chodzić przy opałem jak to mówią,,emeryt ma duzo czasu i cos do udowodnienia - jeszcze daję radę " tylko pewnie do czasu. Pozdrawiam
  11. Kol @zip20 no toś tu palnoł o suchym drewnie kupowanym. A czy kiedykolwiek nim paliłeś może takim z Castoramy za 800 zł m3. Nie wiem kogo na taki stać bo ten inny to jest na wiosnę łupany a we wrześniu sprzedawany leżący na placu bez przykrycia i to jest twoim zdaniem suchy opal no ale brzoza to i surowa się pali. Pozdrawiam
  12. Kol @Animusz jednym się nie zgodzę że są jakieś niedopaly w popiele. Może że w moim MPM jest blacha na ruszcie (jest gdzieś foto) i to co wybieram z popielnka to czysty popiół tyle w tym temacie. Pozdrawiam
  13. Cenne uwagi a szczególnie Kol @Kordjano o zaletach smatflowa tylko tą cena. Pisał o nim już ktoś wcześniej @maronka lub @zaciapa. Może ktoś będzie to robił taniej. Pozdrawiam
  14. I tu się zgadzam z Kol @PioBin nie tylko są MPM-y i wcale nie namawiam do takiego wyboru. Mi podpasował jak narazie. A co do komina to Kol @maronka ładnie to ujął,,dodatkowy kaflak" , ja mam tez centralnie w srodku domu i nie narzekam na uciekając ciepło. Pozdrawiam
  15. Kol @ŚnieżnyKocioł tak! decyzja nie jest łatwa. W moim wypadku przesadzajacym o wyborze był nadmiar wolnego czasu i po prostu lubię palić no może jeszcze cena kotła a przede wszystkim w tamtym okresie(pandemia) cena peletu . Pelet to wygoda. Pozdrawiam
  16. Kol @maronka i @carinus mam pytanie w związku z (upływajacym czasem) czy do mojej 14 z górnym zakładnikiem taki palnik bym dopasował a jak tak to może jakieś namiary. Z góry wielkie dzięki, może kto to wie przyjdzie taka konieczność. Pozdrawiam
  17. Ale odjechał temat a Kol @ŚnieżnyKocioł liczył na konkretne doradztwo. Co on sobie pomyśli o Forumowiczach. Moja droga była inna najpierw przeczytałem tasiemca a dopiero gdy byłem pewien na 95% co do wyboru kotła zadałem dodatkowe pytania. Myślę Kol @ŚnieżnyKocioł że warto poświęcić trochę czasu wybór będzie łatwiejszy. Pozdrawiam serdecznie
  18. A moich stronach w tym roku nawet muchomory nie obrodziły za to brzozy wichura położyła sporo no to zbierałem brzózki. Pozdrawiam
  19. Kol @cezario1 bardzo podoba mi się podejście do tematu Kol @ŚnieżnyKocioł. Dodał bym jeszcze obszerną lekturę o kotłach i paleniu w nich. Jest to tasiemiec ale pomocny w wyborze. Kol @ŚnieżnyKocioł to prawda że do drewna potrzeba powierzchni. Plandeka jest dobra na pierwszy sezon ,drugi to przewiewna szopa a trzeci sezon to bunkier przy kotłowni warunek bardzo suchy. Do tego dużo wolnego czasu (emeryt) ale warto. Wybór czeka kolegę nie łatwy bo to na kilka sezonów. Pozdrawiam serdecznie
  20. Kol @browiec no to jesteś chroniony bo ten smród jest okropny. Pozdrawiam
  21. Kol @browiec MPM jest moim trzecim kotłem. Pierwszy (30 lat)zwykły kopciuch komin suchy, drugi (6lat) z dmuchawą kondensat wlazł na poddaszu po 4latach ,remont, dmuchawa wywalona i jak narazie spokój , MPM 14 3-eci sezon bez dmuchawy i też nic się nie dzieje . Uwagi na temat dmuchawy wyczytałem na forach. Wyciąg tak ale nie dmuchawa. Chyba że masz stalowy wkład kominowy zapewniający szczelność i naczynie na skorpiony. Pozdrawiam
  22. Kol @MateuszQ1 taki komin powinien pociągnąć bez wentylatora. Sprawdził bym szczelność, a przede wszystkim termometr na czopuchu. Zasada nie otwierania drziczek załadowczych to podstawa, jak chcę sprawdzić jak się pali otwieram środkowe. Widać co się dzieje z opałem. Zawirowywacze powinny być w wyczystkach- wyjąć oba. Suche drewno a nie tylko poruszone, najpierw drobne trochę niech się wypali a dopiero wtedy załadunek. Góra otwarta to dół zamknięty plus otwarty krótki obieg. Życzę powodzenia i cierpliwości on da się polubić Kol @carinusmam z nim kontakt od dłuższego czasu i sobie dobrze radzi. Może podpowie jakieś rady. Pozdrawiam
  23. I do niego trzeba w domu mieć agregat. Pozdrawiam
  24. Chyba ja też. To już dla Młodych i zapracowanych. A ile to kosztuje oprócz tego co P Nykiel sobie życzy bo tego sam bym już nie uruchomił. A może jakiś sponsor się trafi! Pozdrawiam
  25. Ładny. To już inna liga. Ja chyba jednak zostanę w okręgówce. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.