aparatowypl

Zmienić na 47 i obserwujemy

Sterowanie pompą zaworu z poziomu menu instalatora - ustawienia zaworów - zawór wbudowany- pompa zaworu- temp. załączania

Nie nie to zmiana załączenia pomp nie wpłynie na wcześniejsze odpalenie kotła. Chodziło mi o to żeby pompy pracę zaczynały troszkę później żeby kocioł osiągnął wyższą temperaturę. Analogicznie wcześniej się też pompy wyłączą i nie wyciągną wody z kotła tak jak to teraz u Ciebie do poziomu 39st. Jeżeli kocioł stał w czuwaniu i sterownik dopiero dał sygnał do odpalenia i tak jak u ciebie było 60 st to odrazu uruchomiły się pompy wyciągnęły ciepło do poziomu temp załączeń pomp a kocioł dopiero się rozpalał także zdążyło zabrać tą wodę i dlatego temp co spadła tak dużo.

Menu instalatora Dodatkowe urządzenie 1 lub 2

Temperatura załączania pomp parametr taki istnieje Pompa powrotu może podpięta pod styk dodatkowy

Daj jeszcze minimalną przerwę podawania z 17 na 18 i wentylator mocy max na 38. Parametry wygaszania bez zmian. Pompy na 45. Nie wiem jeszcze z jakiej temperatury startuje pompa ta na powrocie?

To ja bym wyżej dał przynajmniej tą co idzie na grzejniki (45) Jeżeli ustawisz żeby pompy chodziły dalej to w pomieszczeniach będzie cieplej ale gdy pompy masz na 40 to bardziej kocioł się wychłodzi i następny start będzie z niższej temperatury co za tym idzie dłużej będzie się nagrzewał. Trzeba by wtedy wyżej troszkę ustawić start pomp. Tu trzeba by było znaleźć coś pomiędzy.

Ok. Możesz obniżyć zadaną do 65 żeby za wysoko nie wchodził z temperaturą na postoju. Ja mam ustawione tak że po wygaszeniu pompy chodzą dalej do parametrów zadanych na załączenie pomp poprostu wykorzystuję to ciepło. U ciebie może być inaczej. Pompy na jakiej temperaturze się załączają?

Zmieńmy max pracę podajnika na 8 i na razie tyle. Temperatura na kotle po wygaszeniu zostaje wysoka czy pompy chodzą dalej czy wyłączają się po osiągnięciu temperatury zadanej na sterowniku pokojowym?

Płomień wydaje się być ok. Palnik ma w tych ustawieniach wyższą moc niż wcześniej w Standard. Trzeba pooglądać co zostało po paleniu w popielniku ale jak jest na oko na razie ok to chwile tak popalić i obserwować. Jeżeli jakieś zmiany to tylko znów w przerwie i powietrzu.

Min praca zmień na 4 Max praca zmień na 9 Reszta zostaje odpalaj i obserwuj Wentylator Min 26 Max 39

Ok czujnika pewnie brak to opcja dodatkowa. Dużo tego wiatru Daj 26 i 40 i odczytaj pozostałe wartości z tych ustawień z Pid i napisz

To proponuję tylko zmienić tryb pracy na Pid W menu instalatora moc kotła sprawdzić czy jest 25 kw a potem następna ikonka ustawienia z Pid i tam w nich zmniejszyć bieg min i max wentylatora. Potem podnieść zadaną co na 68-70. I jeszcze jeden parametr ważny w menu serwis sprawdzić i podnieść ewentualnie temperaturę max spalin.

Jeżeli chodzi o rozgrzewanie kotła trochę zależy od mocy z jaką będzie pracował palnik troszkę też od czystości wymiennika( ja raz w tygodniu chociaż omiotę zmiotką płaszcz a raz w miesiącu dobrze przeczyszczę i sprawność wzrasta) Zawirowywacze mają za zadanie podnieść sprawność wymiennika poprzez wolniejszy przepływ spalin i pozostawiłbym ewentualnie na próbę możesz wyciągnąć dwa te najniższej a ten najwyżej położony zostawić. Możemy jeszcze ewentualnie zrobić tak że można powrócić do ustawień fabrycznych np w Pid tam trzeba wybrać też moc palnika i proponuję ująć tylko np dwa biegi z min i max wentylatora i obserwować. Przeczyść górne półki chociaż wymiennika na początek

Może napiszę jak to u mnie wygląda. Praca w Pid tylko dlatego iż od rozpalenia palnik szybciej wchodzi w moc maksymalną (na standard długo pracuje na min zanim wejdzie na max) i pracuje praktycznie cały czas na max. Temperatura co ustawiona na 68 tak aby nie schodził z tej maksymalnej i nie modulował. Kocioł do nagrzania pomieszczeń nie przekracza 58-60st. Pompa przewałowa uruchamia się wraz z podłogową 46st a grzejniki dopiero 53. W taki sposób u mnie nigdy nie osiąga zadanej a wszystko działa i powrót cieplutki. Na tych ustawieniach jaki płomień? Jaki kolor wymiennika? Trzeba obserwować. Możesz spróbować ewentualnie Max 5/19 /29-30ale to naprawdę trzeba poobserwować palnik i co pozostaje po pellecie. Ewentualnie podeślij wartości z czujnika foto Jasność płomienia w pracy max Menu Serwis kod 0102

Spalanie nie najgorsze ale palnik coś do końca nie chce się wyczyścić. Trzeba trochę jeszcze popracować. Odnośnie kalkulatora parametry min jeszcze jako tako ale max to jakaś porażka. Nim to w ogóle nie sugerował bym się. Wkład ceramiczny jest ale jako opcja dodatkowo płatna. Ja bym ją kupił lepiej by się wszystko dopalało. Ps. Piszemy piszemy a może gdzieś nie daleko mieszkamy, ja mieszkam 10 km od producenta Kamena jak i Venmy

Może wentylator z maxa 28 Spieki się troszkę robią może właśnie za dużo powietrza. Widzę że zabezpieczenie powrotu jest także nie zawsze musi kocioł dojść do zadanej i potem dogrzać pomieszczenie. U mnie 68 zadana i prawie nigdy nie dochodzi bo dużo wcześniej potrafi się pomieszczenie dogrzać i powrót też ładnie się trzyma w okolicach 50st. Histereza 0,4 st. Mam pytanko palnik nie miał takiej ceramicznej nakładki nad palenisko? Uchwyty widzę że są

Na początek może być 13 powietrze delikatnie oczko lub dwa góra. Dawkę zostaw i eksperymentuj pozostałymi parametrami. Trzeba obserwować i chwilę popalić temperatura może spaść w zależności jakie zapotrzebowanie na ciepło. W parę godzin nie ustawimy wszystkiego. Nie mam jeszcze informacji czy ciągle się pali czy w trybie wygaszania z np. termostatem pokojowym. Może jeszcze palnik dobrze wyczyścić po ostatnim " klejeniu" peletu warto przeczyścić otworki na palenisku.

Praca max 4,15,27 Praca min 3,24, 24 Obserwować i zmieniać tylko przerwę i went. Dobrym sposobem jest jeszcze poobserwować jasność czujnika ognia u mnie w pracy max 2700 do nawet powyżej 4000 U mnie 2 sek pracy nie zawsze wrzucało pellet także przy tym podajniku moim zdaniem min to 3 sek

U mnie praca Pid oczywiście też da się go skorygować w menu serwis możesz to poprawić jest parametr taki jak "ustawienia z pid" Myślę że na początek musisz zmniejszyć wentylator 27/37 Lepszym rozwiązaniem jest mniejsze podawanie a częstsze Zrób pomiar wydajności podajnika w gramach 2 minuty a policzymy mniej więcej

U mnie po dwóch sezonach w pewnym momencie też trochę zaczęło mielić pellet. Rozbiórka ślimaka prostowanie (trochę się przekrzywił) i przeszlifowałem sam początek żeby nie było ostrych krawędzi. Raz na jakiś czas czyszczenie spodu zbiornika no i jakoś sprasowania pelletu jednak ma wpływ na podatność "mielenia"

U mnie sterowanie za pomocą regulatora pokojowego histereza 0,4 st. Kocioł po uzyskanej wygasza się. I teraz u mnie doszedłem do takiego konsensusu : Instalacja na sprzęgle dwa obwody podłoga i grzejniki pompy tak ustawione że podłoga wcześniej załączona żeby zdążyła się zagrzać później dopiero grzejniki. Na grzejniki zawór 3D z siłownikiem ale zawór ustawiony ręcznie na 70 %. To daje mi stopniowe "wrzucenie" wody w grzejniki i to daje czas zagrzać się podłogówce. Woda na grzejniki w przeciągu godzinki pozwala ogrzać pomieszczenie tam gdzie jest regulator (salon) na tyle żeby zagrzała sie podłoga i wszystkie pokoje mniej więcej do takiej samej temperatury. Grzejniki w każdym pokoju są tak ustawione (skręcone rozkręcone) żeby właśnie osiągnąć ok taką samą temperaturę w całym domu. Oczywiście dom musi być ocieplony.

Miałem podobny problem. Sprzęgło rozwiązało problem.

O to kolega trafił z pytaniem ponieważ ostatnio właśnie robiłem tygodniowy test spalania tylko cwu i wyszło dokładnie 15 kg czyli woreczek na tydzień. Nadmieniam iż to jeszcze było na starym kotle (Classic). Grzanie wody od 37st do 47st zasobnik 300 litrów. Myślę że teraz ok. 2 kg będzie mniej. Osób do korzystania 4sztuki.

Temperatura spalin przy tych ustawieniach palnika (palnik 15 kw ustawiony na ok. 12) w pracy max 120-140 st. Oczywiście pierwsze testy to głównie grzanie cwu. Po obserwacji strumienia ognia postanowiłem dorobić deflektor przed ten pionowy wymiennik ponieważ cały ogień "uderza" w jego początek. Dało to tyle iż teraz rozprasza ten ogień przed wymiennik i myślę że więcej za wymiennik i kieruje ogień na tył kotła. Trochę zawirowywuje tym ogniem i prakrtcznie tak omywa ten pionowy wymiennik. Nadmieniam że jak narazie tą zaślepkę krótkiego obiegu mam wyjętą. Myślę że prób przede mną jeszcze sporo spróbuję też na "oryginale" trochę się obawiam że ze względu na mniejszą komorę załadowczą (bio jest wiele większa) temperatura palnika może być wysoka. Tak jak pisałem wszystkie możliwe próby pewnie pomalutku będziemy realizowali i dojdziemy do jakiegoś najlepszego rozwiązania.