Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Blok - Niedziałające Ogrzewanie


fifi08

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

latem wprowadziłam sie do mieszkania, gdzie został wykonany gemeralny remont, w tym wymiana grzejników. Zamieszkałam w 20-letnim bloku na 3, ostatnim piętrze. Nowe grzejniki to Purmo CV22 podłączone bocznie, w łazience drabinka firmy Termal także podłączona bocznie. Zawory termostatyczne to Mera-Term prestige, oraz były podłączone zawory powrotne.

Moim problemem jest to, że od niedawna ruszyło ogrzewanie w bloku, grzejniki zostały odpowietrzone a i tak nie grzeją całą powierzchnią... Próbowałam kilkukrotnie odpowietrzyć grzejnik (zakrecałam zawór po tym jak wyciekała woda z niego i nie od razu), zawsze po kilku godzinach słyszę przelewanie wody i góra grzejnika jest zimna, zwłaszcza bardzo głośne jest to w łazience.

Przed sezonem grzewczym zawory zostały ustawione na "6" oraz były odkręcone zawory powrotne, żeby umożliwoć przepływ wody.

Grzejniki były kupione z rozstawem 50cm, a stary rozstaw w domu to 55cm, więc hydraulik łączył je kolankami, Na spawach jest sucho, nic nie przecieka.

W kuchni był zdjęty stary żeliwny grzejnik, po czym z różnych względów musiał być z powrotem założony, niestaty stary jest tam też zawór z głowicą. Rury w kchni są zimne, wydaje mi się że grzejnik jest pusty, że tam woda w ogóle nie doszła... Tego grzejnika nie umiem odpowietrzyć, bo nie ma otworu, gdzie się to robi.

W spółdzielni powiedziano mi, że muszę poczekać aż wszyscy pode mną odkręcą zawory i będzie pełen przepływ wody, wtedy ustaną u mne te problemy tzn nie będzie słychać przelewania wody i cała powierzchnia będzie ciepła grzejnika. Pierwszy raz mieszkam na ostatnim piętrze i się obawiam, czy to co usłyszałam jest prawdą? Faktycznie nie muszę się martwic? Nie wiem jaki typ ogrzewania ma spóldzielnia grawitacyjny, czy jakis inny.

Dodam że trafiła mi się ekipa remontowa rodem z "Usterki" i nie zdziwię się że problem leży u nmie...

Przyponmiało mi się, kilka razy w różnych grzejnikach podczas odpowietrzania czułam wydobywający się jakis gaz, czy to normalne?

 

Wiem że jest dużo podobnych wątków, ale w żadnym nie doszukałam się odpowiedzi na moje pytanie.

Uprzejmie proszę o pomoc, niedługo będzie zima, a ja mam małe dziecko w domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby odpowietrzyć cały pion w instalacji musi być ciśnienie wyższe niż wynika to z wysokości instalacji. oznacza to,że gdy różnica poziomów od najniższego punktu instalacji do najwyższego wynosi np. 15,5m to ciśnienie statyczne powinno być o ok. 5 m wyższe i wynosić 20m (2 bary) przy temperaturze wody ok. 20 st C tj. pokojowej. Inaczej instalacja będzie cały czas zapowietrzona. Za odpowietrzenie instalacji odpowiada administrator i to w jego gestii jest dbałość o stan instalacji. Jeśli uchyla się od tego obowiązku należy wystąpić do niego pisemnie. W jego obowiązku jest dołożenie wszelkich starań aby instalacja działała prawidłowo, nawet jeśli to wymaga przeróbek. W budynkach spółdzielczych obecnie nie spotyka się instalacji grawitacyjnej są tylko układy pompowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mieszkałem na 5 piętrze. W sierpniu kiedy administracja odpowietrzala grzejniki udostępnianiem mieszkanie i grzejniki. Potem startował sezon grzewczy i gdzieś ok października znowu powietrze w grzejnikach. Znowu dzwonię i odpowietrzaja. Okazało się że tylko ja w całym pionie udostępniam grzejniki do odpowietrzania reszta robi to na własną rękę dopuszczając duże ilości wody z układu. Efektem tego były zimne grzejniki u mnie na ostatnim piętrze. Administracja musiała dobijac wodę do układu. Takie są uroki mieszkania na,ostatnim piętrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.