Skocz do zawartości

maciej1007

Stały forumowicz
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana maciej1007 w dniu 29 Stycznia 2014

Użytkownicy przyznają maciej1007 punkty reputacji!

Osiągnięcia maciej1007

Współtwórca

Współtwórca (7/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

5

Reputacja

  1. Witam. Praca do wykonania w jeden dzień. Do tego prowizja za kupno materiałów. Można zarobić, można. Niestety dla Kowalskiego praca fachmanów się bardzo ceni. Ja osobiście wychodzę z założenia że chętnie mogę zapłacić większą stawkę, lecz za wykonanie pracy w stu procentach uczciwie i profesjonalnie. Niestety w większości przypadków tak nie jest. Sam tego też doświadczyłem. I wtedy czujemy się nabici w butelkę. Nigdy nie żałowałem złotówki za dobrze wykonaną pracę. Także powodzenia. Pozdrawiam.
  2. Witam.To chyba Twój szef ją kupił na złomie. Mimo wszystkich wad jakie posiada Niva, trzeba jescze postawić po drugiej stronie zalety jakie ten samochód posiada. I jednak trzeba wiedzieć że jest to najtańszy samochód terenowy na rynku. Ja osobiście miałem ja kilka lat , i gdybym miał wolne środki na taką fanaberię to kupił bym sobie nową. A co. A jak się nie podoba i nie potrafi trzymać śrubokręta to najlepiej kupić Rang Rovera za kilkaset tyś. zł. A co do technologii u Rosjan, to pewnie nie jeden kraj chciałby mieć ją w posiadaniu. Pozdrawiam.
  3. Witam. Może kogoś zaciekawi. Nie ogrzewam co prawda gazem, lecz coraz bardziej mam na niego ochotę. Tym bardziej że nitka jest zaraz za ogrodzeniem. Opiszę jak to ostatnio wygląda u mnie w pracy. Budynek w sumie po magazynie, nie ocieplony, cienkie ściany z betonu, stare szyby w oknach przy suficie. Drzwi wejściowe automatycznie rozsuwane. Pomieszczenie wysokie . Ogrzewane ok.300 m. Ostatni rachunek za okres 18.12.2016 do 14.02.2017 zużycie 2090 metrów, za kwotę 3754 zł. Średnia temperatura ok. 12-15 stopni. Ogrzewanie włączone całodobowo, jedynie zmniejszana temperatura po skończeniu pracy o 17. Trzy pomieszczenia wydzielone, opuszczony sufit, i tam faktycznie z zamkniętymi drzwiami można się rozpłynąć. Cieplutko. Kocioł Immergas Victrix bodajże 50. Pozdrawiam.
  4. Witam.Amerykańska motoryzacja daje dużo radości. Ja posiadam Chryslera 300c z silnikiem 3,5 litra. Lecz również VW z tdi z 90 kucykami i dużą już niestety ilością rdzy. Oczywiście radość z Amerykana, lecz radość ekonomiczna z tdi. Pozdrawiam.
  5. Kolego, żeby nie przeciągać tego tematu nie w temacie zerknij na oferty i parametry techniczne , a wszystkiego się dowiesz, a nawet zobaczysz Euro 6. Piszę z telefonu i niestety nie mogę wstawiać buziek. Nie wiem dlaczego. Pozdrawiam.
  6. Jescze możesz ten błąd naprawić. Sprzedają w Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Bielsku-Białym.
  7. Witam. Naszej motoryzacji już niestety nie ma , no może oprócz Honkera. Początki były dobre, szkoda że to się tak skończyło. Nie ładnie uważam tak opluwać naszego maluszka. To powtarzam były dobre początki. A najtańszym autem 4x4 jest Niva, sprzedawana do dzisiaj do wielu krajów na świecie . Pozdrawiam.
  8. Witam. To ja Kolego w odróżnieniu od Ciebie zawsze kupowałem najgrubszy jaki był na składzie. Ten kocioł który mam obecnie kupiłem z dodatkowym napowietrzaniem komory, gdyż musiałem spalić stare zapasy miału z lat 80. Do tego oczywiście dmuchawa i rozpalanie od góry. Później już paliłem tradycyjnie jak zawsze od 20 lat. I tutaj zauważyłem straszną porażkę. Batory z komina na kilkanaście metrów w górę. W poprzednim kotle takiego zadymiania nie miałem. Ale to była inna konstrukcja. Projekt mojego taty. Kocioł długi , 12 płomienicówek, także miało się gdzie odkładać. Wylot do komina z przodu kotła, czyszczenie co najmniej raz w tygodniu. Ten obecny z poziomymi półkami to istny parowóz. W związku z tym chciałem coś zmienić. W Internecie trafiłem na wątki o czystym spalaniu od góry, i praktykuje to u siebie od kilku lat. Jestem z tego sposobu palenia bardzo zadowolony. Próbuję jescze czasami coś zmodyfikować, ale raczej to są niezbyt trafne zabiegi. Jedynie chyba przerzucę się na drobniejsze frakcje , i być może workowane. Trochę to ułatwia zniesienie do piwnicy. Chciałabym jeszcze popraktykować z mocniejszymi węglami, lecz u mnie na składach takich nie prowadzą. Spróbuję coś kupić z sieci, lecz tam to loteria. Kupiłem kiedyś koks przez internet, to życiu tak mokrego paliwa nie widziałem. Jedynie co mnie drażni to dymienie w pierwszej fazie spalania. Ale na to , to już chyba nie ma sposobu. Także reasumując, bo się trochę rozpisałem, jestem zadowolony z takiej obsługi kotła węglowego. Pracuję w sklepie hydraulicznym od 10 lat, i ten sposób palenia też staram się szerzyć wśród klientów. Fajnie też sprawdzało się mieszanie węgla z koksem. Całkiem małe zadymienie. Pozdrawiam.
  9. Witam. Nie jestem jescze przekonany że to jest najlepsza frakcja. Bardziej może lepszą wersją byłby orzech. Widziałem filmiki gdzie na samym orzechu dwójce ludzie nie mogli palić. Blacha z dziurami jest dobrym rozwiązaniem, z tym że przełożę ją do popielnika. Zrobię coś w rodzaju półki dzielącej popielnik na dwie części. Takie stałe sito. Na rusztach bardziej się faluje niż nasza ziemia. I jeszcze odkąd zacząłem palić tym orzechem jest spore dymienie. Dym raczej jasny,czasami brunatny rzadziej czarny. Zasyp wysoki na ok. 30 cm. Dymienie tak ok.2-3 godzin. Węgla w zasypie ok. 20 kg.
  10. Witam. Według mnie to masz za szczelny zasyp. Ja od zawsze kupuję jak najgrubszy węgiel. Chociaż w nim zawarte są różne frakcje. Teraz odkupiłem od kolegi który zmienił kocioł na podajnikowy, tonę orzecha nr 2. Przy dozowaniu z tym grubszym nie mam problemów ze spalaniem. Natomiast jak na sypę samego orzecha większą ilość tj. ok. 20 kg to też mi to po ładnym rozpaleniu zagasa. Ten gruby mam podobno ze Staszica, a orzecha podobno z Bobrka. Wygląda mi na mocniejszy i jest mało popiołu. Musiałbym sporo otwierać drzwiczki zasypowe aby to się ładnie paliło . Do tego mam jeszcze blachę dziurkowana na ruszcie ktora pewnie tez ogranicza przepływ powietrza. Ale za to popiół czysty, taki prosto do kubła. Także chyba frakcja orzech jest w tym wypadku jedyna do przyjęcia. Myślę jescze nad dmuchawa w miejsce powietrza wtórnego . Sa takie bardzo małe, i do tego sterownik z biegami, ja mam takiego z 50 biegami. I to też powinno załatwić sprawę z drobna frakcją. Chociaż jestem przeciwnikiem wiatraków. Ta o której pisze ma wydatek 70 metrów i na 50 biegu prawie nie czuć że podaje powietrze. Przy drobnym używam dużo mniej drewna do rozpalenia. Nawet kilku krotnie. Dosłownie dwie klapki porąbane wzdłuż na mniejsze szczapki. Pozdrawiam.
  11. Całkowicie otwiera i całkowicie zamyka. Tak działa. Natomiast ja mam ustawioną szczelinę na dolnej klapce oraz otwarte powietrze wtórne.
  12. Cześć.Ja mam Unistera i działa dobrze, bezawaryjnie.Na Allegro masz dobrą cenę, u mnie w sklepie jest sporo droższy.A kilka miesięcy temu podnieśli ceny. Widziałem ten węgiel jak go akurat przywozili, taki był mokry że masakra.
  13. W ofercie Klimosza te nie mają tego kotła w sprzedaży na Polskę, wygląda ciekawie.
  14. Witam.Ciekawi mnie jedna rzecz związana z zakazem palenia węglem w Krakowie.Jak to jest, że kiedyś ileś lat wstecz, gdzie uważam kotłów na węgiel było więcej jakoś nikt nie widział tego magicznego smoga. I jak to jest z tymi badaniami podanymi w Tvp Wiadomości, gdzie w porównaniu z innymi dużymi miastami Europy stężenie czegoś tam w powietrzu jest wielokrotnie większe w Krakowie. Czy to aby nie jest zwykła propaganda? Ja rozumiem i wiem co znaczy zadymienie okolicy.Sam to nieraz wyczuwam,chociaż mieszkam w małym mieście. Dla mnie to dosyć dziwne,żeby nie mówić że podejrzane.
  15. Witam. Na podstawie moich doświadczeń,a palę przeszło 20 lat,to niestety drewno musisz spalać dość intensywnie ze stałym dopływem powietrza.Niestety jeśli za gorąco to pal krócej lub uchyl okno.Zawsze`to lepsze niż wymiana komina.Lub naprawa. W tej chwili spalam bardzo małe ilości drewna,jakieś palety na rozpałkę,poprzewracane akacje lub jakieś inne drewno liściaste które było zbędna na działce lub po prostu się przewróciło.A i tak zauważyłem że pojawiają się smoliste plamy,szczególnie na styku drewna ze ściankami kotła.Chociaż w poprzednim kotle gdzie spalałem większe ilości sosny oraz`akcję tego zjawiska nie miałem.Lecz tamten kocioł,chociaż że był ogromny,był po prostu nie szczelny.Nie miał nawet swojej podłogi,z blachy. No cóż,to nie gaz i tu się nie da palić na niskich temperaturach.Takie jest moje zdanie. A tak dla ciekawości oglądałem nowy kocioł stalowy w nowym domu,po 4 tygodniach pracy z dmuchawą,palone węglem i drewnem.W środku wygląda pięknie.Cały pokryty błyszczącą smołą. Spróbuj rozpalić węglem i później dokładaj drewno,tak aby się paliło jasnym płomieniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.