Teraz rozumiem dlaczego pewna firma z Czech, nie sprzedaje swoich kotłów w sprzedaży bezpośredniej, nawet dla instalatorów, którzy nie mieli u nich szkolenia. Dzwoń do fachowca który to zakładał, żeby przyjechał i pokazał jak w tym palić. Z drugiej strony to nie prom kosmiczny, tylko zwykły kociołek do spalania drewna, ale widocznie ma feler, który trzeba odszukać i jest nim na pewno na początek ten szyber. Manualnie ustawiaj szczeliny na klapkach i sprawdzaj jak się kocioł będzie rozpalał. Musisz wybadać która klapka daje większą reakcje na podanie powietrza. Górna klapka pozwoli spalać wszelkie gazy które się wytworzą w komorze, ale wsad będzie się rozpalał znacznie szybciej w górę zasypu. Dolna może być nawet przymknięta. Wszystko musisz robić delikatnymi zmianami i obserwować, bo trafił Ci się jakiś wyjątkowo kapryśny kocioł. Nie czytałeś wcześniej opinii o tym kotle?