Ja zaczynałem przyzwyczajać się do baterii od zakupu używanej hybrydy w 2015r. Na dzień dzisiejszy samochód ma 18 lat, przebieg ok.480kkm i nadal przejedzie na samej baterii prawie tyle co od nowości, czyli ok 2km. Kupiony w polskim salonie, mam pełną dokumentację w elektronicznej książce serwisowej. Nie miał żadnej awarii, ani u mnie, ani u poprzedniego właściciela. Ujawniła się wada fabryczna, pękła głowica na jednym cylindrze, ale silnik nadal jeździ z tym bez problemów już 6 lat. Oddałem go synowi, jest z niego zadowolony, nie ma zamiaru zmieniać na coś nowszego. To jest dla mnie przedstawiciel prawdziwej motoryzacji. Cena tego samochodu na rynku wtórnym jest wyższa niż ta, którą kiedyś za niego zapłaciłem. To też o czymś świadczy.