Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prośba O Sprawdzenie Instalacji I "dziwne" Zachownie Kominka Z Pw


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Od dłuższego czasu przeglądam forum ale to mój pierwszy post. Mam dwa pytania/prośby. Szukałem odpowiedzi ale im więcej czytam tym mam większy mętlik.

 

1. Bardzo proszę o opinię nt. mojej instalacji co opartej na kominku z płaszczem wodnym. Załączyłem kilka zdjęć. Za 2 tygodnie kominek będzie obudowany, oczywiście będzie dojście z każdej strony do układu, ale ewentualne przeróbki będzie łatwiej zrobić teraz.

 

2. Punkt związany bezpośrednio z 1. Instalatorzy muszą jeszcze zmienić rurę, wyizolować kominek ale powiedzieli, że mogę już palić. I tak zaczęła się moja przygoda z tym kominkiem. Poniżej krótka charakterystyka budynku i instalacji.

 

Instalacja co zamknięta, kominek na układzie otwartym, wymiennik 31-40 (jeśli dobrze pamiętam)

Pompy 25/40 (kominek-wymiennik) i 25/60 (wymiennik - grzejniki) - obie chodzą na III biegu

Budynek 300 m2, w tym pomieszczenie na parterze 12,6x7,4 m o wysokości 4m (sala), reszta po połowie parter (kuchnia + magazyny) i I piętro wys 2,5m (część mieszkalna).

Kominek Lechma 32kW, temperatura na zadana 75, temperatura załączenia się pomp 50,

Grzejnki zasilane z 3 rozdzielaczy (sala, parter reszta, I piętro)

grzejniki Brugman 1600x600 - 8 szt, 1200x600 - 4 szt, reszta mniejsze około 600x600 - 16 szt. Razem 28.

Docelowo zbiornik cwu 300 l.

Instalacja w całości zalane glikolem bo na dzień dzisiejszy plan jest taki, że w zimie oprócz okresu sylwestrowego i ferii będzie nieużywany. (ale plany mogą się zmienić, a w okresie używania musi być ciepło).

 

Dom nie był wcześniej ogrzewany. Startowałem od -6 do 0 na zewnątrz, sterownik pokazywał 2 - 4 na piecu, w nocy były mrozy około -12 st.

 

Przez kilka dni paliłem w kominku od 8 do 15 (codziennie albo co drugi dzień), czasami podkładali chłopaki z ekip budowlanych. Nie mam doświadczenia z paleniem ale wydaje mi się, że kominek zachowuje się dziwnie. Dość szybko dochodzi do 50 st, uruchamia się pompa, podskoczy jeszcze do 55 st i spada do 46 st (pompy wyłączają się przy 48) i znów to samo. I tak się huśta, a grzejniki są letnie (coś się ocieplają ale bardzo bardzo wolno). Powrót z grzejników jest ledwo letni.

 

Jak odłączyłem jeden rozdzielacz (ten od piętra) to sytuacja się zmieniła. Temperatura na w płaczu wahała się w przedziale 52 - 72 st. Grzejniki były zdecydowanie ciepłe (dało się je utrzymać przez chwilę ręką). Przy 70 - 72 coś czasami strzelało w płaszczu (czyżby gotowało???).

 

I teraz mam dylemat czy z instalacją jest coś nie tak, czy kominek jest za słaby (to raczej odrzucam), czy tak jak gdzieś dziś doczytałem - palę za mało ostro. Boję się, że jak dojdzie do tego układu zbiornik z cwu to wcale nie zagrzeje domu ani wody.

 

Proszę o opinię i ewentualne rady. Dużo tego napisałem, więc tym bardziej wielkie dzięki tym, którzy przebrnęli przez całość i odpiszą.

 

Pozdrawiam

Łukasz

post-21950-0-39384900-1299434874_thumb.jpg

post-21950-0-18790000-1299434886_thumb.jpg

post-21950-0-94570500-1299434923_thumb.jpg

post-21950-0-05157600-1299434969_thumb.jpg

post-21950-0-15628600-1299435014_thumb.jpg

post-21950-0-12814100-1299435084_thumb.jpg

post-21950-0-63041100-1299435129_thumb.jpg

Opublikowano

Na początek zmniejsz temp. załączania pomp na jakieś 30-35st - przy tak niskiej temp. odbiór ciepła nie będzie tak intensywny. A tak w ogóle to zawór 3-D wymieniłbym na termostatyczny zawór ochrony powrotu. Przyspieszy to wygrzewanie kominka ( mniejsze smolenie ) oraz zapewni stopniowe włączanie CO w obieg kominka utrzymując na nim odpowiednio wysoką temp. Ideałem byłoby zastosowanie bufora do gromadzenia nadwyżek ciepła( mniejsze ryzyko zagotowania ) a z którego CO mogłoby pobierać ciepło gdy w kominku przygasałoby.

Opublikowano

Z tego co opisujesz to instalacja zachowuje sie normalnie przy takim paleniu

nie ogrzejesz całej pow. palac od czasu do czasu

jednym słowem musisz miec niewolnika który by siedział i dokładał do pieca

co najmniej dziwne jest że wybrałes grzejniki jako sposób ogrzewania sali o szer ponad 7 m i wysoksci 4 m

całe ciepło z grzejników pójdzie szybko pod sufit i trzeba mocno grzac aby na sali było ciepło

ogrzewam nieco wieksza sale :lol: 12x40 i jak rury nie maja 60 st przez kilka dni to za nic 25 st nie wyciagnie w zimie

ale kocioł ma 70 kW i temp nie schodzi ponizej 60 st

 

na zdjeciu widac rure spalinowa , czyzby to była alu spiro ? jaką temp ma przy ostrym paleniu , beda kłopoty

ustaw pompy na 2 bieg nie bedzie takich duzych wahan , jesli na to pozwalaja grzejniki aby wszystkie grzały

Opublikowano (edytowane)

Na początek zmniejsz temp. załączania pomp na jakieś 30-35st - przy tak niskiej temp. odbiór ciepła nie będzie tak intensywny.

Tak też próbowałem. Ustawiłem start pomp na 30 st. Bardzo słabo się paliło, po ściankach kominka się lało, po szybie też, grzejniki lekko ciepłe. Przyznam, że na początku nie paliło się za ostro bo podłożyłem i poszedłem, a ekipa budowlana nie podkładała. Jak zacząłem podkładać to temperatura podeszła do 38 st, grzejniki lekko ciepłe.

 

Co jest lepsze niska temperatura uruchamiania pomp (30 - 35), leje się po ściankach i kiepsko się pali, czy wyższa temperatura (50 - 55), dobre spalanie ale wahania temperatury w płaszczu?

 

na zdjeciu widac rure spalinowa , czyzby to była alu spiro ? jaką temp ma przy ostrym paleniu , beda kłopoty

ustaw pompy na 2 bieg nie bedzie takich duzych wahan , jesli na to pozwalaja grzejniki aby wszystkie grzały

 

Tymczasowo jest taka rura. Zamówiona jest inna. Ma być w tym tygodniu.

Spróbuje wrzucić pompy na II bieg i palić naprawdę ostro.

 

Dzięki za szybki odzew i dotychczasowe informacje. Nie powiem, żeby mnie pocieszyły. Zwłaszcza opcja wyczytana między wierszami, że w tym kominku to mogę ewentualnie usmażyć sobie kiełbasę i powinienem zacząć się zastanawiać nad innym źródłem ogrzewania. Z chęcią posłucham dodatkowych uwag.

 

Pozdrawiam

Łukasz

Edytowane przez Lukas665
Opublikowano (edytowane)

A czym palisz? Śmieciami z budowy, mokrym drewnem?

 

Spróbuj na próbę naładować brykietu, ale tak sporo....

 

Spokojnie ze smarzeniem kiełbasek :lol: bufor jest wręcz niezbędny (przy takiej powierzchni i mocy 1000 L absolutne minimum), jak masz bufor to hajcujesz na maxa, aż zagrzejesz wodę w buforze, potem dajesz na luz.

 

PS. Piec elektryczny jako wspomaganie w II taryfie i spokój

 

PPS. Co za łajza doradziła Ci kominek w układzie otwartym??

Edytowane przez Fredd00
Opublikowano (edytowane)

bufor jest wręcz niezbędny (przy takiej powierzchni i mocy 1000 L absolutne minimum), jak masz bufor to hajcujesz na maxa, aż zagrzejesz wodę w buforze, potem dajesz na luz.

 

PPS. Co za łajza doradziła Ci kominek w układzie otwartym??

 

Zainteresowała mnie opcja z buforem 1000l. Naczytałem się trochę, ale nie znalazłem przykładu, informacji ani wzoru jak długo taki bufor byłby ładowany przez kominek 32kW i ile czasu minęłoby do jego rozładowania. Ma ktoś takie informacje? Czy taki układ byłby dla mnie ratunkiem?

 

A czym palisz? Śmieciami z budowy, mokrym drewnem?

 

 

Bukowe suche, ścinki z budowy.

Edytowane przez Lukas665
Opublikowano

Co jest lepsze niska temperatura uruchamiania pomp (30 - 35), leje się po ściankach i kiepsko się pali, czy wyższa temperatura (50 - 55), dobre spalanie ale wahania temperatury w płaszczu?

Witam,

 

Kolego, myślę że wpadasz trochę w panikę.

Takie zachowanie układu jest zupełnie poprawne dla trochę zbyt słabego źródła ciepła.

U Ciebie to źródło to wymiennik.

A Ty psioczysz na kominek.

Poddałeś źródło ciepła eksteremalnemu obciążeniu i po prostu trochę nie wyrabia.

Trochę go niegrzecznie potraktowałeś.

Normalnie to:

1. Ściany nie są wilgotne

2. Nie startuje się od zera w pomieszczeniach

3. Źródło ciepła i cała instalacja jest PORZĄDNIE zaizolowana a tu nawet kawałka waty na podpaskę nie widać.

4. Przepływy dobrane do wymagań instalacji (a nie wszystko na maxa)

5. Jeszcze by pewnie drugie tyle niepotrzebnych strat i niestandardowych obciążeń znalazł.

 

Tak więc nie przejmuj się - w miarę jak doprowadzisz do normalnej sytuacji, to może się okazać, że będzie ok (czyli zachowa się jak teraz po odłączeniu 1 pionu).

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

U Ciebie to źródło to wymiennik.

A Ty psioczysz na kominek.

 

Dlatego napisałem, że jakas łajza wpuściła go w kanał z układem otwartym połączonym wymiennikiem z zamkniętym (zbędny koszt i strata energii). Mogę się jedynie domyślać, że hydraulik na zasadzie "panie zawsze się robiło otwarty z wymiennikiem..."

Opublikowano

Dlatego napisałem, że jakas łajza wpuściła go w kanał z układem otwartym połączonym wymiennikiem z zamkniętym (zbędny koszt i strata energii).

a gdzie jest ta strata energii na wymienniku ?? czy w kominku

Opublikowano

Układ otwarty kominka wybrany był świadomie. Było kilka zasadniczych powodów:

- mieszkam w miejscu oddalonym jakieś 4 km od cywilizacji, w zimie i jak bardzo wieje zdarza się, że wyłącza się prąd (nie jest to incydentalne),

- mam własny wodociąg, zdarza się, że turyści nie domkną wody, urwą spłuczkę lub jest po prostu wyciek i w relatywnie krótkim czasie zaczyna brakować wody w budynkach (przy czym dowiaduję się z reguły o tym jak już tej wody zaczyna brakować), jak akurat brakuje prądu to nie mam jak dopompować wodę

- zabezpieczenia w piecach na paliwo stałe oparte są (oprócz zaworów bezpieczeństwa) na wodzie i prądzie,

- cała instalacja zalana jest glikolem, gdyby wszystko było w układzie zamkniętym zagotowanie płynu powodowałoby wyrzucenie glikolu do kanalizacji i dolanie wody - niekontrolowane rozcieńczanie.

 

Oczywiście mam przetwornicę + akumulator, ale w sytuacjach awaryjnych nawet najlepsze zabezpieczenia lubią się popsuć :)

 

Ponawiam pytanie co do czasu załadowania i rozładowania bufora. Czy są jakieś wzory, żeby teoretycznie to wyliczyć?

Opublikowano

Stawiam na małą moc kominka (objawy na to wskazują)

Zresztą na taki ogromny budynek (sala wysokość 4m) to trzeba piec do ogrzewania a nie kominek

 

 

Ja też uważam, że to musi ogrzewac kocioł.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.