Skocz do zawartości

Fredd00

Forumowicz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Fredd00

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Jest to mój pierwszy sezon grzewczy, w większości paliłem ?śmieci? z budowy, miałem trochę drewna z suszarni, próbowałem też palić ?wysezonowanym?, a wiec kupionym w czerwcu, które sobie poleżało na słoneczku, potem pod plandeką. ?Śmieci? paliłem z konieczności, bo szkoda wywalić, a nieporządek wokół domu trzeba było uporządkować. Koniec końców palę brykietem, różnych próbowałem, podzielę się subiektywnymi odczuciami. Plusy dodatnie: Sosnowy ANDREWEX ? jak dla mnie najlepszy, doskonała jakość, a z zakładu w Cierpicach odbieram własnym transportem po 7,06 zł za 10 kg paczka. Najlepszy stosunek cena/jakość, do tego piękny zapach lasu jak otwierasz paczkę. Niemiecki Heizprofi z węgla brunatnego w workach po 30 kg za 24 zł. ? żałowałem, że tak mało kupiłem jesienią. Bardzo kaloryczny, nie brudzi rąk i okolic kominka, nawet żona była zadowolona. Wieczorem naładujesz rano będziesz miał jeszcze żar. Doskonała propozycja na mrozy, wadą jest żółto-siarczany mały płomień, duża ilość zasiarczonego popiołu, zapach gdy się nieostrożnie otworzy drzwiczki lub przy zamkniętym szybrze lekko parowozowy Barlinek ? za drogi, ale pełni rolę zapchajdziury z marketu, kupuję po drodze z pracy np. dwa worki, cena w wyniku zmowy cenowej (pozdrowienia dla UOKiKu) 7,98 zł Plusy ujemne: ?Ołówek? Pini ? kay dużo za drogi, najtaniej widziałem w Liroy Merlin za 9,98 zł za 10 kg. Pozycja dla snobów w dodatku wierzących, że stopień sprasowania wpływa na kaloryczność, no bo przecież tona stali waży więcej od tony pierza. Marketowe ?wynalazki? mniejszych producentów ? zwykle badziew, byle wyprodukować jak najtaniej. Zazwyczaj tańsze od ?Barlinka? o złotówkę, przy katastrofalnie niższej jakości z domieszkami niewiadomego pochodzenia. Brykiet ze słomy ? omijać wielkim łukiem, chyba, że ktoś chce nieustannie sprzątać i ma zaprzyjaźnionego rolnika, co mu ten, w istocie odpad, da za pół litra. Nie testowałem brykietów z pestek słonecznika i z torfu. Chętnie bym zobaczył jak się palą, ale brak dostępu do zaopatrzenia. Oczywiście między bajki można włożyć twierdzenia o zastępowaniu przez brykiet 4 m wysezonowanego drewna. Moim zdaniem i tym się kieruję 1 T brykietu to 3 m drewna, tyle, że odpada sezonowanie, składowanie a i żona woli wrzucać kostki, a nie kłody. Dla porządku dodam, że dom 123 m ocieplony styro 15 cm ogrzewam wyłącznie kominkiem z PW ? Lechma 15 KW (ciepłą wodę też mi grzeje) Pozdrawiam!
  2. Palę w kominku z PW śmieciami z budowy i brykietem z brunatniaka (workowanym, kupowałem jesienią po 23 zł za 30 kg), brunatniak ideał do kominka, nie śmierdzi o ile nie otwiera się szyby przy zamkniętym szybrze, ale w takim przypadku i Barlinek wędzi. Ekogroch pójdzie na tapetę, bo teraz nie sposób dostać dobrego brykietu z brunatniaka. Ciaglę słyszę o tym co się stanie jak się będzie paliło w kominku iglastym, albo nie daj Boże węglem. To zapytajcie kominiarza... Przestańcie ludziska opowiadać farmazony a posłuchajcie opowieści kominiarza jak 15 kilowym młotem walił w kilkumetrowy drąg umieszczony w kominie, żeby udrożnić komin po paleniu w kominku z PW : A. suchym iglastym B. węglem C. pięknie wyglądającą ?prawie? jednoroczną dębiną ??? PS. Pamiętajcie, że kominek z PW i kominek powietrzny dzieli galaktyka, kominek z PW to zwykły, prosty piec z szybą do obserwowania płomienia.
  3. Pal śmiało byle było suche, ja właśnie skończyłem palić ?śmieci? po budowie, tarcica, palety, szalunki, wszystko sosnowe, większość impregnowana. Żona kwękała, więc zawezwałem kominiarza po ledwie kilku miesiącach (od października) palenia. Komin jest ok, żadnych problemów, nie doszło do końca świata, armagiedonu i sromoty wszelakiej. A spaliłem to wszystko w?. kominku z PW ? Lechma LUX 15 KW. Teraz czas na eksperyment pod nazwa palenie w kominku ekogrochem....
  4. Dlatego napisałem, że jakas łajza wpuściła go w kanał z układem otwartym połączonym wymiennikiem z zamkniętym (zbędny koszt i strata energii). Mogę się jedynie domyślać, że hydraulik na zasadzie "panie zawsze się robiło otwarty z wymiennikiem..."
  5. A czym palisz? Śmieciami z budowy, mokrym drewnem? Spróbuj na próbę naładować brykietu, ale tak sporo.... Spokojnie ze smarzeniem kiełbasek :lol: bufor jest wręcz niezbędny (przy takiej powierzchni i mocy 1000 L absolutne minimum), jak masz bufor to hajcujesz na maxa, aż zagrzejesz wodę w buforze, potem dajesz na luz. PS. Piec elektryczny jako wspomaganie w II taryfie i spokój PPS. Co za łajza doradziła Ci kominek w układzie otwartym??
  6. http://www.energa.pl/oferta_dla_domu_obszar_wewnetrzny_tanie_godziny 20 gr netto więc nawet z VAT nie da 40 gr, plus ogrzewanie elektryczne ma 100% sprawność, oczywiście bez bufora nie ujedziesz 12 cm to standard z początku stulecia, ja dałem 15 cm zwykłego styro i to jest dolny standard, że tak to ujmę, ludziska dają 15 cm grafitowego styropianu, a i 20 cm nie jest już rzadkością. Na podłogę dałem 10 cm styro, poddasze wełna: 15 cm między krokwie, 5 cm w poprzek. Jak czytam fora to szczękam zębami z zimna :D bo wielu daje sporo więcej, co do poddasza to mi wykonawca wytłumaczył, że jak ktos między krokwie 20 cm upycha wełnę 18 cm to będzie miał zimniej niż ja z moją 15 cm, bo w przypadku wełny poza grubością liczy się powietrze w niej zawarte (bardziej ściśniesz, mniej izoluje). Jestem zwolennikiem oldskolowego budowania, więc zamiast folii paroprzepuszczalnej odeskowałem dach 'calówkami' i opapowałem je, dopiero potem dachówki. Podobnie podasze nieużytkowe wyłożyłem deskami, a pod deski 20 cm wełny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.