Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

bardzo jestem ciekaw jak Ci to wyjdzie a ile Cie kosztował cały zestaw dodatkowy plus przeróbki??

 

A w samym piecu cos przerabiałes?? i dai sie wybrac czy podajnik czy zasyp??

Edytowane przez sarzyk
Opublikowano

Nie , w piecu nic nie jest przerabiane zostały dospawane cztery tuleje z gwintem do zamocowania głowicy i muszę na czas palenia podajnikiem zdemontować dwa ostatnie ruszta ,po zamontowaniu całego ustrojstwa jest dostęp do drzwiczek Głównym celem jest to aby nie być niewolnikiem pieca ,jak chcę gdzieś wyjechać zimą na dłużej to jest duży problem . Teraz mogę palić albo tak jak do tej pory albo z podajnikiem . Z tym podajnikiem mam nadzieję B) że mogę palić

Opublikowano

Podłączone i póki co działa ,za kilka dni podzielę się spostrzeżeniami i wkleję jakieś zdjęcie .

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam kolego @amber36 jak tam obiecane fotki jak tam palenie z podajnikiem w tym kotle? jak z iloscia spalania do wczesniejszej zasypowej wersji

Opublikowano

Witam kolegów. Bardzo ciekawy temat, zwłaszcza, że też mam taki kocioł CHT20-27, z kolegą Sarzyk już kiedyś sobie trochę rozmawialiśmy na forum. Bardzo mnie zainteresował temat podłączenia palnika do tego kotła. Ze zniecierpliwieniem czekam na dalsze wiadomosci od amber 36. pozdrawiam Sławek D.

Opublikowano

Witam

Już podłączone ale muszę dokonać jeszcze kilku przeróbek samego palnika , jest zdecydowanie za duży dlatego trudno mi określić poziom spalania ale z plusów co mogę powiedzieć to trudno go źle ustawić w porównaniu do retorowców którzy spędzają kilka dni na ustawieniach mi zajęło kilkanaście minut i ewentualnie małe korekty , drugim plusem jest praktycznie brak dymu a na tym mi bardzo zależało poza tym uniwersalność w paliwie miał , groszek , pellet i wyciągam palnik i palę zwykłym węglem itp. Nie wiem jak wkleja się zdjęcia ale sprawdzę i postaram się wstawić

pozdrawiam

Opublikowano

Życzę oczywiście powodzenia ale popal z jakiś miesiąc i dopiero powiedz jak się sprawuje. :) Ja jak wkładałem pierwszy raz palnik to było wszystko naj naj a w praniu wyszło troszeczke inaczej.

Opublikowano

Celem jest palenie na stałe , zwróć uwagę że podajnik zamontowany został ponad miesiąc temu a że nie ma gotowych wzorów wszystko odbywa się na zasadzie prób i błędów i obserwacji zachowania się palnika . Ja osobiście zakładam że jak uda mi się wypracować ostateczny kształt palnika do końca tego sezonu to będzie dobrze , dlatego w założeniu miałem mieć po zdemontowaniu podajnika w pełni funkcjonalny piec .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.