darkon Opublikowano 11 Stycznia 2016 #76 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Będziesz zadowolony. flot musi być lekko wilgotny by się nie przesypywał przez ruszta a resztę zrobi ogień. Zdziwisz się nie źle widząc jak to fajnie się pali, daje dobrze ciepła i jak mało popiołu zostawia zwłaszcza ten z Marcela. A z węglem to wiesz jak jest na dwoje babka wróżyła papier swoje a życie swoje. Z flotem aż tak drastycznie nie jest.
Gość Opublikowano 12 Stycznia 2016 #77 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Przy dużych mrozach i większym zapotrzebowaniu cieplnym domu może brakować kaloryczności (ok.22Mj/kg) i wtedy trzeba trochę wspomagać się węglem. Przy ocieplonym domu lub przewymiarowanym kotle idealne paliwo. Popiół z mojego Marcela na 100% (kilkanaście ważeń) wagowo nie przekracza 10%, jest lekki, ma tendencję do "przelewania się". Zero spieków, kamieni, zanieczyszczeń. Wcale nie wygaszam kotła.
Gość berthold61 Opublikowano 12 Stycznia 2016 #78 Opublikowano 12 Stycznia 2016 to w moim wypadku dobrze się składa bo widzę że kocioł przewymiarowany tak na oko o 5 kw , wg ciepłowłaściwe niby dobry ale w mrozy -15 też ogień bardzo spokojnie a w domu 26 stopni dom nie ocieplony narazie
darkon Opublikowano 24 Stycznia 2016 #79 Opublikowano 24 Stycznia 2016 I po moim flotku. Od października do teraz poszło mi go 1,5 t. Około 1 tony groszkomiału i z 300 kg. węgla wschodniego/Bogdanki i no name. Konkluzja flot dla mojego domu jest wystarczającym źródłem energii cieplnej czyli chałupa dobrze docieplona lub piec o kilka KW za duży. Teraz już nie dokupię flotu bo za bardzo będzie nasiąknięty wilgocią ale koło kwietnia maja wiem co zakupię i napewno nie będzie to miał z groszkiem :-)) Kapitalna rzecz ten flotek. Pozdrowienia dla ekoterrorystów z Krakowa :-D
kociołsam Opublikowano 24 Stycznia 2016 #80 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Koledzy ,ja jade na najtańszym ,, ruskim '' po 500 zł t . Jest bardzo dużo popiołu. .To jest jego minus ! Skoro mówicie że flot taki pozytywny , zrobiliście mi apetyt na niego Tylko jest problem Gdzie go mogę kupić i po ile ? No i problem bo ja daleko od śląska czyli ,,pyrlandia''jak to wyjdzie z transportem . ?Kto tym handluje ? Czy wysyła też w Polskę? I za ile? Dajcie jakieś namiary.To i ja potestuje
darkon Opublikowano 24 Stycznia 2016 #81 Opublikowano 24 Stycznia 2016 A więc Wielkopolska jest tam firma bodajże Topaz, która w ofercie ma flot. Cena flotu to różnie jest ale zazwyczaj oscyluje około 450 zł. Inna bajka jak jesteś ze Śląska lub bierzesz całą wannę czyli 24 tony:-). Nie wiem jakiej mocy masz tego towarzysza za 500 zł, ale jeśli trafisz w takiej cenie flot to nawet nie ma co się zastanawiać za sam popiół się opłaca a jakby to jeszcze był Marcel hoho to i kamienny z Janiny i Sobieskiego niepodskoczy. Ja swój flot Marcel ściągnąłem ze składu opału w innym województwie (mazowieckie) o około 50 km od miejsca mieszkania. Dowóz kosztował 40 zł :-)
Gość Opublikowano 24 Stycznia 2016 #82 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Kolego, jeżeli flot to tylko z KWK Marcel. Osobiście sprawdzałem flot z Knurowa, Szczygłowic i Jankowic. Sa kaloryczne, ale mają zbyt dużo popiołu. Poza Śląskiem ciężko go kupić. Zapytaj TUTAJ. Transport może zjeść opłacalność.
darkon Opublikowano 24 Stycznia 2016 #83 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Dodam, że swój flot namierzyłem na zasadzie pytań do składów zarejestrowanych na olx. Tak jak wspominał kolega powyżej ściągnięcie flotu z innego zakątka PL może finansowo być za drogim gipsem. Chyba że się zmówisz w 4-6 chłopa i wannę do podziału....
piastun Opublikowano 24 Stycznia 2016 #84 Opublikowano 24 Stycznia 2016 W tym roku zawartość popiolu oraz kamieni w rusku jest szczególnie wysoka, a szczególnie w frakcjach powyżej groszku. W groszku praktycznie nie ma kamienia.
kociołsam Opublikowano 24 Stycznia 2016 #85 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Pale miałem kamieni nie ma temperature daje wystarczającą co do kalorii to trudno powiedzieć ale tak na mój rozum ok 18-22 MJ tak strzelam 20 ma jest gorszy od miału z ,,Bobka,, bo go też miałem dla porównania Tak czy siak na testy w podajnik by poszedł Jak by przeszedł można by zrobić zapas na przyszłą zimę Ale mam pytanie Bo kiedyś dawno temu chyba miałem go i powiedzcie mi czy ; dostałem go bardzo mokry chyba zimą straszne błoto było jak poleżał w kotłowni i wysechł to był jak beton .Trzeba było dosyć mocno szypą dziobać aby go rozbić tak się zabetonował Czy się tak zachowuje czy miałem coś innego?
darkon Opublikowano 28 Stycznia 2016 #86 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Mój flot po złapaniu bardzo dużej ilości wody (mój pierwszy raz łopatologicznego moczenie flotu) i odstaniu kilku dni w wanience przybrał konsystencję mocnej gęstej zaprawy murarskiej. W przypadku utoczenia kulki z flotu (też tak się kiedyś pobawiłem) i odstawieniu do wyschnięcia - podeschła do takiej formy jak bryła węgla ale można było to kruszyć. Za to po włożeniu na ogień bardzo szybko stawała się odporna na kruszenie :-))
Gość Opublikowano 28 Stycznia 2016 #87 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Ja mam trzy kalfasy i od razu wszystkie ładuję mieszanką flotu i groszku z KWK Bielszowice, delikatnie zwilżam, trochę później przemieszam i jest gęste ciasto. Powiem tak, Ci którzy smieją się z flotu nie mają pojęcia jak dobrze się spala. Nie gaszę kotła już czwarty tydzień, żadnej szlaki, żadnych kamieni, tylko czysty, drobny popiół. Rusztuę i zmiatam. Dzisiaj po całej dobie palenia zważyłem, było ok. 3kg popiołu, niecałe pół węglarki. W tej chwili spalam około 30kg mieszanki 70/30 na korzysć flotu, kaloryczność mieszanki ok.25Mj/kg, kocioł prowadzę na 50-55 stopni z ciągle widocznym płomieniem. Jest tylko trochę suchej, sypkiej, brązowej sadzy. Obsługa, to dosłownie 15 minut rano i 10 minut wieczorem. Niczego nie ustawiam, nie rusztuję, nie martwię się spiekami, żużlowaniem, zawieszaniem się, palnikami itp. Raz na tydzień napełnienie kalfasów. W miarę wzrostu temperatury zmniejszam ilość węgla we flocie, przechodząc na sam flot. W tej chwili, przy tych temperaturach (od 5 stopni na zewnątrz) szacując cenę workowanego flotu na 430zł/t i groszku 500zł/t koszty ogrzania nieocieplonego domu 220m/kw i zasobnika ciepłej wody 140l kształtują się maksymalnie do 15 zł na dobę. Od jutra przeskoczę już na sam flot i będzie jeszcze taniej. Latem flot kupię z workowaniem maksymalnie do 400zł/t.
darkon Opublikowano 28 Stycznia 2016 #88 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Wojtek powiem Ci że w okresie mocnych mrozów w świętokrzyskim do około 20 stopni w dolinach i w pobliżu cieków wodnych to około (3-5 dni) ciągłego palenia jechałem samymi flotogrudami. Spokojnie dają radę. No ale to zależy od chałupy i zapotrzebowania w ciepło. Moja familia cieplolubna więc 24-25 stopni w domu z minimalną ilością wilgotności powietrza :-D Potwierdzam co mówisz i piszesz z około 30 kg flotu to funt popiołu bez żadnych problemów (trochę koksu mi powstało) ale to cecha już chyba Marcelka :-) Naprawdę wydajne to paliwo w porównaniu do kosztów. Ps. A jak widzę młotków z Krakowa którzy jęczą że smog to wina flotu i słabych węgli to zapraszam na lekturę tego forum a co odważniejszych ekoterrorystów do odwiedzenia nas palaczy w akcji:-). To nie jakość węgla a jakość palenia wełniane istoty sprawiają że nozdrzami zasysamy syf.
kociołsam Opublikowano 29 Stycznia 2016 #89 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Co racja to racja Sam pale miałem paliłem róznymi węglami i żadnego dymu nie miałem i nie mam teraz pale miałem ruskim i też nie ma Kwestia spalania z lekkim nadmiarem tlenu i po kłopocie ale u sąsiadów to tragedia *** sory za wyrażenia ale muszę pełen kocioł wszystkiego co się da potem zamykają dopłyyw powietrza i szyber i wtedy się ,,juksuje'' Leci para przy -3C przy temp plusowych nic kompletnie nie widać
ViadrusPower Opublikowano 31 Stycznia 2016 #90 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Siemka jestem nowy no ale tez bym prosil o taka porade jak palic tym flotem....Mam Viadrusa U22 bez miarkownika i dmuchawy czy czegokolwiek jedynie pompka w ukladzie wodnym, w domu musi byc temperatura w granicach 22-24'C( dom ok.130mm2, ocieplony15cm steropianu), flot luzem 8ton z KWK Jankowice + 2 tony wegla(taka mieszanka zawsze wystarczala na caly okres grzewczy). Do teraz palilem jak ten wlasnie najgorszy czyli "naciepac , po przymykać i bydzie trzymac " taka prawda.... Wiec jak to z tym flotem ?Przeczytalem ten caly tamat no i juz wiele wiem. Oczywiscie zalezy mi na paleniu ciaglym, szczerze nie wchodzi w gre wypalanie zasypu i rozpalanie, co dziennie od nowa. Musze tez powiedziec ze przy aktualnym paleniu to mam czesto szlake, zamiast sypkiego popiolu...Z góry dzieki za pomoc :-))
Gość Opublikowano 31 Stycznia 2016 #91 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Flot z Jankowic jest podłej jakości. W zeszłym roku wziąłem ze trzy worki na próbę i miałem wrażenia typu "ile wsadzisz, tyle wyjmiesz". Szczerze mówiąc jest niewiele lepszy od najlepszego na rynku mułu z KWK Rydułtowy. W mojej okolicy flot z Jankowic ściąga firma "ROMAX". Nie wiem, czy przy tej ilości popiołu (wg moich obliczeń ponad 20% wagowo) i szlaki dasz radę palić nim bez wygaszania.Pięć dych różnicy i miałbyś flot z Marcela, nieporównywalnie lepszy w każdym parametrze, tym bardziej, że na Marcela masz z pięć kilometrów...
ViadrusPower Opublikowano 2 Lutego 2016 #92 Opublikowano 2 Lutego 2016 No racja ale polak madry po szkodzie....Jak widze to co piszecie to na pewno teraz bd kupywal na marcelu :-)
darkon Opublikowano 3 Lutego 2016 #93 Opublikowano 3 Lutego 2016 Wojtek zaintrygowałeś mnie tym groszkiem z Bielszowic. Popytam się mojego dostawcy od flotu. I zaoferował mi go w 680 zł z tendencją spadkową lub węgle orzechy z Marcel i Knurów po 740 zł. Który z nich wg Ciebie generuje najmniej popiołu i jest wydajny do łączenia z flotem w ostrzejsze występki zimowe. Pozdrawiam
Gość Opublikowano 4 Lutego 2016 #94 Opublikowano 4 Lutego 2016 Uważaj, bo Bielszowice mają bardzo wysoką spiekalność, a groszek tym bardziej. Najlepszy byłby orzech II z Marcela, bo zwykły orzech często trafia się jak niesort, od drobnicy do grubej kostki. Knurów opisywałem. Tylko, że to nie są węgle na ten okres.
darkon Opublikowano 4 Lutego 2016 #95 Opublikowano 4 Lutego 2016 Dzięki Wojtek za bardzo szybką odpowiedź.
Gość berthold61 Opublikowano 15 Lutego 2016 #96 Opublikowano 15 Lutego 2016 no panowie mam zamiar w końcu kupić ten flot , zawsze mało czasu na wszystko (obecnie docieplam dom) powiedzcie mi czy flot z kwk Krupiński to dobre paliwo bo na sklepie obok domu jest wywieszka że tona flot z Krupińskiego jest po 270 zł , brać czy szukać innego ? z innej kopalni , mam kocioł defro optima na miarkowniku typowy górniak
darkon Opublikowano 15 Lutego 2016 #97 Opublikowano 15 Lutego 2016 Witaj. Powiem Ci szczerze, że nie paliłem i nie mam dostępu do flotu z Krupnika. Może Wojciech będzie Ci pomocy doświadczeniem w tym przypadku. Jednak po cenie 270 zł to nawet bym się nie zastanawiał bo u mnie węgiel brudas chodził ostatnio po 300 zł. Więc..... Jedynie co mogę potwierdzić to flot z Marcela jest kapitalny i potwierdzam opinię o nim. Chyba wg opinii Krupnik jest drugi po Marcelu.
Gość berthold61 Opublikowano 15 Lutego 2016 #98 Opublikowano 15 Lutego 2016 dzięki za szybką odpowiedż , mówisz drugi no to chyba zadzwonię niech przywiozą tonę , jak się spisze to biorę jeszcze z 2 na potem , zostało mi jeszcze 2,5 tony wegla orzech z marcela , a że kocioł mam przewymiarowany to zrobię doświadczenie , full flot na to łopata orzecha i powinno hulać
Gość Opublikowano 15 Lutego 2016 #99 Opublikowano 15 Lutego 2016 Nie miałem z nim do czynienia. Parametry na papierze: kaloryczność ok 20Mj/kg, popiół wagowo ok 9%, ale trochę w ten popiół nie wierzę, bo flot z Knurowa i Szczyglowic którego spaliłem w życiu tony miał go zawsze sporo więcej, niż deklarowane 10%. Ja od pewnego czasu biorę tylko z Marcela, mimo że kopalnie Knurów i Szczygłowice widzę z okna. Wezmę w tym tygodniu parę worków z Knurowa i przetestuję. Może coś się poprawiło. Tu jest aktualny cennik JSW z parametrami: https://www.jsw.pl/dla-kontrahentow/cennik-wegla/ Cena 270zł/t wydaje się trochę niewiarygodna, bo tyle ten flot kosztuje na Krupińskim. Żebyś nie dostał jako flotu na przykład relatywnie dobrego mułu z Rydułtowy-Anna, akurat rzut beretem od opolszczyzny ;).
darkon Opublikowano 15 Lutego 2016 #100 Opublikowano 15 Lutego 2016 No właśnie Wojtek ta cena jak na flot jest bardzo podejrzana. Muł jak muł ale może to ta mieszanka energetyczna muł +miał za niby 170 zł tona specyfiku ....
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.