Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pompa monoblok i kocioł gazowy kondensacyjny


Tadeo66

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, jako nowy forumowicz,

Szukałem takiej wersji, ale raczej nie ma.

Z różnych informacji i poradników wynika, że do dobre rozwiązanie, jak pompa grzeje do powiedzmy minus 5 st, a poniżej tych wartości temperatury włącza się kocioł kondensacyjny. Tylko rzecz w tym, że nigdzie nie mogę znaleźć rozsądnego schematu hydraulicznego połączeń takiego układu. Chciałem zastosować pompę Haier 8kW, która ma mozliwość wysterowania dodatkowego urządzenia grzewczego. Mam też kocioł Buderus, który ma stosowne złącze, które można w tym celu wykorzystać. Ze sterowaniem sobie więc poradzę. Ale układ hydrauliczny nie do końca mi jest zrozumiały: bufor, dodatkowe pompa za buforem... Może ktoś zastosował takie połączenie hybrydowe i może się podzielić rozwiązaniem i uwagami. Będę niezmiernie wdzięczny. Chciałbym rozwiązania prostego, bez zbędnych, dodatkowych modułów jak zawory mieszające, czy przełączające.

Założenia to: kocioł gazowy podgrzewa zbiornik cwu, w którym jest w razie czego jeszcze grzałka elektryczna. PC grzeje (podgrzewa) wodę w instalacji, a jak brakuje mocy, to całość przejmuje kocioł gazowy. Ogrzewanie grzejnikowe, jeden obieg na parametrach około 50/40 stopni. Aha, mam panele PV (9,55 kWp) i stąd chęć zagospodarowania nadmiaru energii elektr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocioł gazowy -> zawór przełączający CWU/ CO -> bufor

pompa ciepła -> wymiennik ciepła-> pompa co  -> bufor

bufor -> instalacja grzejnikowa

+ pompy, zawory zwrotne itp.

Edytowane przez kult5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za poradę, ale nie o to mi chodziło.

Pisałem, że jak najprościej. Na przykład równolegle PC do kotła gazowego, plus ewentualnie bufor, jeżeli jest wymagany. W instalacji jest około 100 litrów wody.

Chodzi o to, ze ja nie będę żył wiecznie, a pozostali użytkownicy nie bardzo sobie radzą ze sterowaniem "okrętem podwodnym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest prosty schemat. Jak obecnie grzejesz cwu? masz zawór przełączający?

Można wywalić wymiennik ale wtedy powstają problemy z zabezpieczeniem pompy przez zamarznięciem.

Bufor do pompy się przyda na defrosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili cwu grzane jest w zasobniku z kotła jednofunkcyjnego Buderus. Jest w nim zabudowany zawór przełączający, który w wypadku zapotrzebowania na ciepło z czujnika w zasobniku przełącza ogrzewanie na grzanie cwu. zasobnik z grzałką (w razie co) 100 litrów. Kocioł grzeje (dogrzewa) o 10 stopni w ciągu 3 - 5 minut. W tym czasie nie jest grzane CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zawór przełączający nie jest potrzebny.

Wystarczy pompa ciepła, bufor 150l, wymiennik, 2 dodatkowe popy c. o. (kocioł gazowy i pompa ciepła mają wbudowane), jakiś zawór zwrotny, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. A jest szansa na jakiś prosty jednokreskowy schemat?

I pytanie do osób, które mają podobne rozwiązanie, bo nie wątpię, że tacy są. Jak się to sprawdza w praktyce. Sporo sie pisze na temat połączenia kotła na ekogroszek, węgiel, pellet. To chyba podobny układ hydrauliczny, ale z kotłem gazowym myślę, że działałoby to niejako automatycznie. PC służyłaby do wstępnego podgrzania wody w układzie tak do 35 40 stopni, żeby pracowała w zakresie swojego najlepszego COP. A przy wzroście zapotrzebowania na ciepło włączał by się palnik kotła gazowego. Jak obserwowałem temperaturę na kotle podczas jego pracy, to w dodatnich temperaturach zewnętrznych podawał na obieg w granicach 30 - 38 stopni. Przy spadku temperatury poniżej zera temperatura na wyjściu wzrastała do 40 max 50 stopni. Kocioł ma dobry pogodowy regulator (Buderus) i steruje również zasobnikiem cwu. Przypomnę, że głównie mi chodzi o to, żeby wykorzystać nadprodukcję energii z PV i tym samym zaoszczędzić na ogrzewaniu. Wiem, można podpiąć kocioł elektryczny, co też nie jest złym rozwiązaniem. Proste sterowanie, koszt nawet przyzwoitego do 2 - 3 tys zł. Ale skoro można pompą PV z 1 kW ee uzyskać około 3 kW ciepła, to czemu nie skorzystać. No tak, ale pompa monoblok (np. Haier) to koszt 12 do 15 tys. a kocioł ee powiedzmy 3 - 5 tys. Zdroworozsądkowo na to samo wychodzi, bo ciepło z PC jest 3x tańsze niż z ee. Stąd moja chęć założenia PC. Nie dostanę niestety żadnej dotacji, bo nie mam już co zlikwidować. Kotła miałowego (o zgrozo...) pozbyłem się 3 tata temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.