Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Blokowanie się silnika w podajniku


stefanb0ss123456

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie. Walcze z piecem 25 kw na ekogroszek. Problem polega na blokowaniu się silnika i zrywaniu zawleczki. Poszperałem na tych forach ale odpowiedzi nie znalazłem. Wymieniłem silnik z ślimakiem bo poprzedni był zużyty. Dochodzi blokowania się ślimaka i zrywania zawleczki. Właśnie rozkręciłem po raz eny ślimak, ale również całą rurę od ślimaka i zauważyłem zmielony ekogroszek, który blokuje się w kolanku prowadzacym do retorty. Rura ta od wewnątrz ma niewielkie żłobienia od uzytkowania tak samo w kolanku. Co jest przyczyną, że się to zapycha? Czy nalezy wymienić również tą rure i kolanko?

Gość berthold61
Opublikowano

A przypadkiem nie masz za nisko żaru na retorcie ? powinien być kopczyk bo inaczej potrafi robić się szlaka spieki w kolanku i to może prowadzić do blokowania .

Opublikowano

Podejrzewam, ze mam żle dobrany ślimak. Dopycha on do kolanka groszek, mieli go przez co się zapycha. Musze kupić ślimak z zakończeniem które bedzie wypychać groszek w góre. Elementem charakterystycznym jest tzw. "język" na końcu ślimaka. Jest to odcinek o długości 40 mm bez wewnętrznej osi. Jego odpowiednia konstrukcja powoduje, że opał nie jest dopychany do tylnej ścianki kolana w podajniku a wypychany jest centralnie w górę paleniska. Może to pomoże. Juto jade kupic

Opublikowano

To sie nazywa przeciwzwój.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano
56 minut temu, stefanb0ss123456 napisał:

Podejrzewam, ze mam żle dobrany ślimak

Witam.

Czy kolega przed włożeniem ślimaka nie sprawdził i nie porównał czy jest identyczny? czy długość ślimaka jest taka sama?

YARO

Opublikowano

Może nie miał już co sprawdzać i porównywać bo ślimak był pewnie mocno zużyty .

3 godziny temu, MikiQ napisał:

To sie nazywa przeciwzwój.

Chyba koledze chodziło o pazur bo pisze że ma kolano  żeliwne  czyli tradycyjna fajka.

Opublikowano

Witam

Kolega pisze o jakimś wyżłobieniu w rurze i fajce.

Widziałem u klienta wytartą rurę i kolano gdy rura podajnika z koszem była źle wyparta śrubą(stopą) podajnika i ślimak tarł o boki zamiast centralnie pracować...a teraz po włożeniu świeżego grubego ślimaka po skręceniu z rurą znów napiera o ścianki i stąd zawleczka strzela..

Bez fotek i szczegółów to tylko wróżenie z fusów wychodzi.

YARO

Opublikowano

Witam.

Poprzedni ślimak był tak zdewastowany ze cieżko było okreslić jego długość i czy miał ten pazur/język. I zamontowałem od innego pieca, który akurat miałem na stanie, był 3 cm któtszy. Te żłobienia to był taki wegiel skruszony, i przywarty do rury, tak twardy ze przecinakiem nie dało się tego zerwać, wyglądało jak wżery na rurze. Usunąłem je palnikiem z tlenem.  Zakupiłem godzine temu ślimak dłuższy z tym pazurem, który kończy się tak na środku pod paleniskiem. Rozpaliłem w piecu i czekam. Jak narazie od godziny nic się nie zapycha i śmiga.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.