stefanb0ss123456 Opublikowano 19 Stycznia 2020 #1 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Witam serdecznie. Walcze z piecem 25 kw na ekogroszek. Problem polega na blokowaniu się silnika i zrywaniu zawleczki. Poszperałem na tych forach ale odpowiedzi nie znalazłem. Wymieniłem silnik z ślimakiem bo poprzedni był zużyty. Dochodzi blokowania się ślimaka i zrywania zawleczki. Właśnie rozkręciłem po raz eny ślimak, ale również całą rurę od ślimaka i zauważyłem zmielony ekogroszek, który blokuje się w kolanku prowadzacym do retorty. Rura ta od wewnątrz ma niewielkie żłobienia od uzytkowania tak samo w kolanku. Co jest przyczyną, że się to zapycha? Czy nalezy wymienić również tą rure i kolanko?
Gość berthold61 Opublikowano 19 Stycznia 2020 #2 Opublikowano 19 Stycznia 2020 A przypadkiem nie masz za nisko żaru na retorcie ? powinien być kopczyk bo inaczej potrafi robić się szlaka spieki w kolanku i to może prowadzić do blokowania .
stefanb0ss123456 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Autor #3 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Podejrzewam, ze mam żle dobrany ślimak. Dopycha on do kolanka groszek, mieli go przez co się zapycha. Musze kupić ślimak z zakończeniem które bedzie wypychać groszek w góre. Elementem charakterystycznym jest tzw. "język" na końcu ślimaka. Jest to odcinek o długości 40 mm bez wewnętrznej osi. Jego odpowiednia konstrukcja powoduje, że opał nie jest dopychany do tylnej ścianki kolana w podajniku a wypychany jest centralnie w górę paleniska. Może to pomoże. Juto jade kupic
MikiQ Opublikowano 19 Stycznia 2020 #4 Opublikowano 19 Stycznia 2020 To sie nazywa przeciwzwój. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
YaroXylen Opublikowano 19 Stycznia 2020 #5 Opublikowano 19 Stycznia 2020 56 minut temu, stefanb0ss123456 napisał: Podejrzewam, ze mam żle dobrany ślimak Witam. Czy kolega przed włożeniem ślimaka nie sprawdził i nie porównał czy jest identyczny? czy długość ślimaka jest taka sama? YARO
marcus312 Opublikowano 19 Stycznia 2020 #6 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Może nie miał już co sprawdzać i porównywać bo ślimak był pewnie mocno zużyty . 3 godziny temu, MikiQ napisał: To sie nazywa przeciwzwój. Chyba koledze chodziło o pazur bo pisze że ma kolano żeliwne czyli tradycyjna fajka.
YaroXylen Opublikowano 20 Stycznia 2020 #7 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Witam Kolega pisze o jakimś wyżłobieniu w rurze i fajce. Widziałem u klienta wytartą rurę i kolano gdy rura podajnika z koszem była źle wyparta śrubą(stopą) podajnika i ślimak tarł o boki zamiast centralnie pracować...a teraz po włożeniu świeżego grubego ślimaka po skręceniu z rurą znów napiera o ścianki i stąd zawleczka strzela.. Bez fotek i szczegółów to tylko wróżenie z fusów wychodzi. YARO
stefanb0ss123456 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Autor #8 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Witam. Poprzedni ślimak był tak zdewastowany ze cieżko było okreslić jego długość i czy miał ten pazur/język. I zamontowałem od innego pieca, który akurat miałem na stanie, był 3 cm któtszy. Te żłobienia to był taki wegiel skruszony, i przywarty do rury, tak twardy ze przecinakiem nie dało się tego zerwać, wyglądało jak wżery na rurze. Usunąłem je palnikiem z tlenem. Zakupiłem godzine temu ślimak dłuższy z tym pazurem, który kończy się tak na środku pod paleniskiem. Rozpaliłem w piecu i czekam. Jak narazie od godziny nic się nie zapycha i śmiga.
stefanb0ss123456 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Autor #9 Opublikowano 20 Stycznia 2020 Jak do jutra będzie ok. To podziękuje za chęć pomocy i temat będzie do zamknięcia.
stefanb0ss123456 Opublikowano 24 Stycznia 2020 Autor #10 Opublikowano 24 Stycznia 2020 jest ok. Przyczyną był za krótki ślimak o 3 cm. Temat do zamknięcia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.