ewon Opublikowano 19 Listopada 2019 #1 Opublikowano 19 Listopada 2019 Potrzebuję porady odnośnie ocieplenia sufitów podwieszanych. Na piętrze, w sufitach podwieszanych, mam ułożone ok. 10 - 15 cm wełny. Struktura jest taka: regips, folia paroizolacyjna, wełna, betonowy strop. Nad piętrem jest nieogrzewany strych, na którego podłodze chcę ułożyć styropian. Wentylacja grawitacyjna. Wg ekipy remontowej nic się złego nie powinno dziać. Wg znajomego ryzykuję grzyba w wełnie. Kto z nich ma rację? Możecie coś poradzić bo mam teraz zagadkę czy rwać sufity i wyciągać wełnę czy zostawić?
Gość Opublikowano 19 Listopada 2019 #2 Opublikowano 19 Listopada 2019 Godzinę temu, ewon napisał: Możecie coś poradzić bo mam teraz zagadkę czy rwać sufity i wyciągać wełnę czy zostawić? Nie no,zostawić:) Ja bym dał pod styro folię na całości i myślę,że powinno być ok,ale poczekaj na innych wypowiedzi.
ewon Opublikowano 19 Listopada 2019 Autor #3 Opublikowano 19 Listopada 2019 5 minut temu, Jamjestcichy napisał: Nie no,zostawić:) Ja bym dał pod styro folię na całości i myślę,że powinno być ok,ale poczekaj na innych wypowiedzi. Jeszcze raz paroizolacyjną czy paroprzepuszczalną?
Gość Opublikowano 19 Listopada 2019 #4 Opublikowano 19 Listopada 2019 3 minuty temu, ewon napisał: paroizolacyjną Aczkolwiek jeżeli to starszy dom to nie jest to konieczne.
Ksieciunio Opublikowano 19 Listopada 2019 #5 Opublikowano 19 Listopada 2019 Ja bym nic nie dokładał, 15 cm welny na pewno wystarcza
ewon Opublikowano 20 Listopada 2019 Autor #6 Opublikowano 20 Listopada 2019 W dniu 19.11.2019 o 09:37, Ksieciunio napisał: Ja bym nic nie dokładał, 15 cm welny na pewno wystarcza Izolacji podobno nigdy dość :) A tak na poważnie, styropian leży w paczkach na strychu i czeka na moją decyzję. Może to głupie ale tak się zastanawiam, czy pozostawiony w wełnie w suficie w łazience (tam gdzie największe zagrożenie) czujnik od higrometru wskaże ewentualny wzrost zawilgocenia? Higrometr mierzy wilgotność powietrza ale może da to jakiś pogląd na to co się dzieje w zabudowie? Co sądzicie?
Ryni Opublikowano 20 Listopada 2019 #7 Opublikowano 20 Listopada 2019 Znajomy ma racje, przestrzeń nad wełną zawsze musi być wentylowana, niestety wełna chłonie wilgoć, być może już jest zawilgocona jeśli przestrzeń pomiędzy wełną, a stropem nie jest wentylowana.
Gość Opublikowano 21 Listopada 2019 #8 Opublikowano 21 Listopada 2019 @Ryni No nie wiem czy dobrze piszesz. Pod płytą gk jest folia,więc nie powinno nic złego się dziać aczkolwiek z ciekawością poobserwuję kto i co ma jeszcze ciekawego do napisania. Porównuję to do ocieplenia od wewnątrz ścian właśnie wełną,czyli płyta,folia,wełna,2 cm luzu i ściana wewnętrzna/zewnętrzna.
gmaj22 Opublikowano 21 Listopada 2019 #9 Opublikowano 21 Listopada 2019 Najważniejszy jest tu punkt rosy, który i tak najprawdopodobniej wychodzi w warstwie wełny. Stąd folia PAROSZCZELNA. Nie zamykałbym jednak wełny od góry kolejną warstwą paroizolacyjną, jaka jest styropian. Tu lepiej sprawdzi się wełna, nawet twarde płyty. cyt: "Porównuję to do ocieplenia od wewnątrz ścian właśnie wełną,czyli płyta,folia,wełna,2 cm luzu i ściana wewnętrzna/zewnętrzna." Ale na zewnątrz ściany nie ma już folii tylko powietrze :)
Gość Opublikowano 21 Listopada 2019 #10 Opublikowano 21 Listopada 2019 30 minut temu, gmaj22 napisał: Ale na zewnątrz ściany nie ma już folii tylko powietrze :) Hmm,a na zewnątrz u autora co jest aktualnie? Odnosisz się do postu,więc jego treść bierz pod uwagę-wspomniałem ryniego,o czym on tam pisze? Folia nie jest konieczna przy starszych domach/stropach-w innym temacie (myślałem,że w tym) zaproponowałem perlit ze względu na jego właściwości.
Gość Opublikowano 21 Listopada 2019 #11 Opublikowano 21 Listopada 2019 12 godzin temu, ewon napisał: Co sądzicie? Ja myślę,że to dobry pomysł. Taki higrometr już w łapkach reaguje,więc i na wilgotnej wełnie powinien. Jeżeli zostawiasz na dłużej to kup czujnik z podglądem/zczytywaniem danych na telefon-wykres 30dniowy i bateria trzyma około roku. A poza tym dowiesz się jaka panuje tam temperatura. Jak po tym czasie będzie ok to chyba już nic złego się nie wydarzy :)
PioBin Opublikowano 21 Listopada 2019 #12 Opublikowano 21 Listopada 2019 Tez tu wpadne (do tego watku) na chwile. Teoria mowi ze stosujemy warstwy od najnizej paroprzepuszczalnej wewnatrz (strona ciepla) - chodzi o to aby para wodna nie weszla do ocieplenia i najwyzszej paroprzepuszczalnosci na zewnatrz (strona zimna) - chodzi o to aby para wodna mogla uciec na zewnatrz. U kolegi juz nie jest to po kolei gdyz strop betonowy stanowi zdecydowanie wiekszy opor dyfuzyjny anizeli welna pod nim. Jesli ta folia paroizolacyjna ktora juz jest wykonana jest solidnie, dokladnie, szczelnie i do tej pory nic sie nie wydarzylo to prawdopodobnie mozna tak zrobic a zamiast styropianu (ktory dodatkowo zamknie pare) uzyc ponownie welny.
JorgusEmh Opublikowano 21 Listopada 2019 #13 Opublikowano 21 Listopada 2019 Tak własnie firma u mnie robiła budujac i ocieplajac nowy strop drewniany nad pietrem. Od spodu do belek stropowych szczelnie rozciagnieta i zamocowana folia paroizolacyjna ML 110 AL, na spodniej warstwie tej folii- aluminium, na tym miedzy belkami wełna 25 cm i potem na strychu w poprzek belek stropowych listwy 10x5 cm,miedzy nimi wełna 10 cm ,na niej membrama wysokoprzepuszczalna 120 , dopiero na tym płyty osb. Poddasze nieogrzewane. Sufit podwieszany dopiero po tym. Jak powyzej stwierdzono , u kolegi jest inaczej.
Ryni Opublikowano 21 Listopada 2019 #14 Opublikowano 21 Listopada 2019 7 godzin temu, Jamjestcichy napisał: Porównuję to do ocieplenia od wewnątrz ścian właśnie wełną,czyli płyta,folia,wełna,2 cm luzu i ściana wewnętrzna/zewnętrzna. Ściany zewnętrzne też powinny być wentylowane. Wiem niewielu tego nie robi, to dla ekipy wykonującej coś takiego dodatkowy czas, a wiec i koszt. W tej sytuacji pozostaje zatrudnić inżyniera, który wykona pomiary i obliczenia i określi w jaki sposób można docieplić ten strop, Ja niestety nie pomogę, opieram się tyko na doświadczeniu i opiniach inżynierów zasłyszanych gdzieś na budowie.
Gość Opublikowano 21 Listopada 2019 #15 Opublikowano 21 Listopada 2019 17 minut temu, Ryni napisał: Ściany zewnętrzne też powinny być wentylowane I często są,ale dwuwarstwowe,natomiast nikt nie robi wentylacji ściany wewnętrzej od wewnątrz-chociaż czytałem o takich praktykach.
PioBin Opublikowano 21 Listopada 2019 #16 Opublikowano 21 Listopada 2019 12 minut temu, Jamjestcichy napisał: ...często są,ale dwuwarstwowe Trojwarstwowe. Wynika to z potrzeby odprowadzenia wilgoci/pary wodnej z warstwy ocieplenia. Trzecia warstwa (np czesto klinkierowa o duzym oporze dyfuzyjnym) "przytulona" bezposrednio do ocieplenia zatrzymala by skutecznie pare wewnatrz docieplenia nie pozwalajac na jej ucieczke.
Ryni Opublikowano 21 Listopada 2019 #17 Opublikowano 21 Listopada 2019 Tak jak napisałem, poprosiłeś o opinię (pomoc), to podzieliłem się swoją wiedzą i możesz się z nią nie zgodzić.
Gość Opublikowano 21 Listopada 2019 #18 Opublikowano 21 Listopada 2019 49 minut temu, PioBin napisał: Trojwarstwowe Pewnie i trzy lub więcej. Ja widziałem w zasadzie dwuwarstwową-ytong 36cm (jak dobrze pamiętam) i właśnie klinkier jako ozdoba. Nie było żadnego ocieplenia w środu.Na dole jak i górze otwory wentylacyjne. @Ryni Nic z tych rzeczy.Czerpię wiedzę z każdej opini-czy się z nią zgadzam czy nie to i tak ją szanuję :) Dzięki za opinię.
ewon Opublikowano 22 Listopada 2019 Autor #19 Opublikowano 22 Listopada 2019 Dziękuję za wszystkie głosy. Spróbuję pomysłu z higrometrem w warstwie ocieplenia. Zobaczę co się będzie działo. To będzie pierwszy sezon grzewczy po remoncie domu. W najgorszym wypadku usunę wełnę przez otwory na punkty świetlne. Tak się zastanawiam, gdyby w sufitach nie było wełny to czy nadal istniało by ryzyko powstania grzyba? Tyle tylko, że nie w wełnie, a na powierzchni stropu? W tej sytuacji para wodna wykraplała by się na powierzchni sufitu, czyż nie?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.