Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z c.o


1gregor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość berthold61
Opublikowano
8 godzin temu, 1gregor napisał:

Ja niestety nie moge nic przerabiać, mieszkanie nie jest moje, należy do miasta. Kiedyś ktoś zaproponował zrobienie dziury w drzwiach wejściowych mieszkania, ale chyba nikt by nie chciał mieć dziury w drzwiach :). Niestety podczas czyszczenia kominów będe za granicą i nie mam jak tego zgłosić kominiarzom. Druga sprawa to musze tłumić kocioł ponieważ jest przewymiarowany ( 9kw na 50 pare metrów lokalu). Kolejna sprawa konstrukcja pieca jest tak wykonana i nie wiem czy tego nie przerobić bez wiedzy zarządcy, otóż górne drzwiczki pieca nie mają rozety do powietrza wtórnego kotła, lepsze dopalanie gazów i spalin. Pale w piecu od góry.

 

Co zrobić , aby instalacja c.o nie wychładzała c.w.u (moge zamykać zawory na zasobniku, ale to chyba bez sensu) jakieś porady???

Na brak rozetki w drzwiach zasypowych jest fajny patent i darmowy , wycinasz sznur uszczelniający w drzwiczkach od dołu i po sprawie .

Opublikowano

Witam, instalacja przy kotle po modernizacji i prawidłowo podłączone naczynie... Można by jeszcze ulepszyć i dać zawór 3d no i to wychładzanie kotła przez c.o..Troche obawiam się tych ocynków, no ale cóż teraz można spać spokojnie.

20190802_172250.jpg

20190802_172331.jpg

20190802_172415.jpg

20190802_172344.jpg

Opublikowano

@1gregor

Według mnie niestety spać spokojnie nadal nie możesz :(

Czad nie wydobywał się przecież przez źle podpięte naczynie itp.

Zrób nawiew-masz wyjście.

Opublikowano

Tak wiem nawiew będe robił obok drzwi rurą kanalizacyjną 110 i na to kratka, czad wydobywał sie też z powodu dławienia kotła bo strach z taka instalacją palić.. Powiem , że nigdy nie miałem 90 stopni na termometrze, teraz jest kocioł bezpiecznie zainstalowany i moge palić prawie normalnie. Na zdjeciu kratka w tym miejscu obok drzwi z korytarza, ale to dopiero po przyjezdzie z za granicy, może zdąże teraz.

20190802_195113.jpg

Opublikowano

 

36 minut temu, 1gregor napisał:

Powiem , że nigdy nie miałem 90 stopni na termometrze, teraz jest kocioł bezpiecznie zainstalowany i moge palić prawie normalnie.

Kocioł rozbujał się do 90*-aż strach pomyśleć ile stopni szło w komin.Może pomyśl by zamontować czujnki temp na czopuchu taki do 350-400* by to sprawdzić i by nie doprowadzić do zapłonu sadzy w kominie.

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

 Jesteś Boski! 

Takie rozbujanie to III Wojna Światowa 

Putin tylko czeka. 

Jesteś wielki. 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.