linix Opublikowano 25 Lutego 2019 #1 Opublikowano 25 Lutego 2019 Dzień dobry, Mam dość dziwny problem z instalacją CO (problem pojawił się ok. 2 miesiąca temu). Instalacja standardowa kocioł węgiel, brak grawitacji (grzejnik połączone aluPEX zdo rozdzielacza) - instalacja otwarta. Sprawa jest dość dziwna, więc trudno mi to opisać, ale postaram się. Problem występuje co jakiś czas średnio co 1-1,5 tygodnia (tak więc trudno go zdiagnozować) objawia się tym, że pompa się załącza i pompuje wodę, ale grzejniki na parterze są zimne, natomiast grzejniki na piętrze na zasilaniu są ciepłe a na powrocie zimne. Kocił wtedy bardzo szybko nabiera temperatury. Na początki myślałem że winowajcą jest pompa tak więc wymieniłem ją na Grundfosa (używka) na początku wszystko działało ale po tygodniu znowu ten sam problem. Sprawdziłem pompę zasilanie miała dobre, podłączona żarówka też świeciła (kierunek odpowiedni). Postanowiłem jednak że kupię nową pompę na wszelki wypadek (różnie to bywa z używkami) kupiłem LFP pECO, między czasie okazało się że zbiornik przelewowy jest dziurawy tak, więc wymieniłem na nowy. Ale po kilku dniach na nowej pompie sytuacja się powtórzyła - tak więc pompa jest sprawna (po wymianie 3 pomp). Miedzy czasie wymieniłem na nowy zawór z filtrem przy pompie bo zaczął kapać, podłączyłem pompe bezpośrednio do napięcia 230V, aby wykluczyć nie prawidłowe działania sterownika do kotła. Ale jednak problem dalej występuje. W sobotę po wymianie zaworu kapiącego również miałem taki przypadek i delikatnie uderzyłem w zawór różnicowy i wtedy usłyszałem stuk w tym zaworze i od razu woda ciepła po płyneła do grzejników na pietrze. Podpytałem domowników, i ustaliłem, że w każdym przypadku kiedy pompa chodziła ale były zimne grzejniki to nie było słychać stuku przy załączaniu pompy (a wcześniej zawsze występuje). Instalację mam od 9 lat nie było żadnych problemów, wszystko działało prawidłowo, gdy wystąpił opisywany problem odpowietrzałem wszystkie grzejniki, pompę, rozdzielacze ale to nie pomagało. W tej chwili wszystko wymieniłem nową pompę, sterownik , filtr za wyjątkiem zaworu różnicowego. Zdaje sobie sprawę że bardzo rzadko ten zawór ulega uszkodzeniu, ale wyczytałem że kulka może się zdeformować i blokować przepust wody. A ok 2-3 miesiące temu miałem sytuację z przegrzaniem kotła - zagotowałem wodę temp. ponad 100 st. C. Tak, więc stawiam, że może ten zawór jest uszkodzony, potwierdza mnie to że po uderzeniu pompa zaczeła normalnie pompować wodę do grzejników. Czy słusznie wnioskuje? W załączeniu schemat instalacji
sambor Opublikowano 25 Lutego 2019 #2 Opublikowano 25 Lutego 2019 Ale się kolega rozpisał. Objawy typowe dla uszkodzonego zaworu różnicowego.
Andrzej_M_ Opublikowano 25 Lutego 2019 #3 Opublikowano 25 Lutego 2019 9 minut temu, linix napisał: ,,,, Tak, więc stawiam, że może ten zawór jest uszkodzony, potwierdza mnie to że po uderzeniu pompa zaczeła normalnie pompować wodę do grzejników. Czy słusznie wnioskuje? @linix witaj na forum. Według opisu, który zamieściłeś można dość do takiego wniosku. Zawór różnicowy może być nie tyle uszkodzony, co zanieczyszczony wytrąconymi osadami, stąd jego niedomykanie. Jeżeli nie posiadasz dodatkowych zaworów odcinających, nie obędzie się bez częściowego opróżnienia wody w instalacji CO.
mironw Opublikowano 25 Lutego 2019 #4 Opublikowano 25 Lutego 2019 Godzinę temu, linix napisał: Zdaje sobie sprawę że bardzo rzadko ten zawór ulega uszkodzeniu, ale wyczytałem że kulka może się zdeformować i blokować przepust wody. Jak już pisali koledzy to jedyna wina.Jak zagotowała się woda w instalacji , to się odkształcił i zależy jak się układa , możesz sprawdzić wyłączając pompę (sterownik ) na chwile i załączać parę razy, jak stuknie a grzejniki dalej chłodne to jest uszkodzony ZR
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.