Problem z odpowietrzeniem układu CO

[daw93id]

Witam. Mam problem z całkowitym odpowietrzeniem instalacji. Grzejniki grzeją w połowie a napełniając układ wodą z sieci i próbując go odpowietrzyć odnoszę wrażenie, że praktycznie woda którą dolałem ucieka przelewem. Czy może to być problem zbyt niskiego zamontowania naczynia przelewowego? (Spód naczynia jest nieco wyżej od grzejnika w łazience który jest najwyżej ze wszystkich grzejników) Ciężko jest też odpowietrzyć ogrzewanie łazienki mimo zamontowanego odpowietrznika automatycznego. Na schemacie zapomniałem dorysować na rozdzielaczach odpowietrzników, które są zamontowane aczkolwiek mogą z racji wieku nie działać poprawnie... Zastanawiam się również czy na naczyniu przelewowym nie powinno być odpowietrznika? Załączam również schemat, mam nadzieję, że jest czytelny. Może ktoś coś podpowie? Pozdrawiam

[hajtaler428]

Przy pompie na powrocie naczynie powinno być zdecydowanie wyżej - teoretycznie przy pompie 25/40 to 2,8 m nad najwyższym grzejnikiem. W praktyce przeważnie może być niżej ale nie aż tak jak u Ciebie tuż nad. Jaka to pompa i na jakim biegu pracuje? Powinna na najniższym. Jeżeli odpowietrzniki przy rozdzielaczu są automatyczne to zakręć ten na belce powrotnej. Naczynie powinno być otwarte tzn mieć tzw fajkę napowietrzającą powyżej lustra wody. Od kiedy występuje problem? To nowa instalacja, wcześniej działało wszystko ok?

[Gość]

5 godzin temu, daw93id napisał:

Ciężko jest też odpowietrzyć ogrzewanie łazienki mimo zamontowanego odpowietrznika automatycznego

Bo go tam być nie powinno skoro pompa jest na powrocie.

Naczynie bardzo nisko położone (według schematu)

[daw93id]

Nie jest to nowa instalacja, została przerobiona jakieś w 2 lata temu, instalacje niby udaje się odpowietrzyć, najgorzej jest z łazienką, trzeba się namęczyć żeby coś zaczęło grzać. Gdzie najlepiej w tej sytuacji zamontować odpowietrzniki? Jeśli nic to nie da to pozostaje podniesienie naczynia. I jeszcze pytanko odnośnie tej fajki odpowietrzającej na naczyniu, bo oglądałem to naczynie i jakiś otwór u góry naczynia jest zaspawany a drugi zaślepiony korkiem, czy wystarczy w to miejsce np. wkręcić kawałek rurki z odpowiednim gwintem? Dodam jeszcze, że przed przerobieniem instalacji był obieg zamknięty i nie było podłogówki w łazience, wszystko działało bez zarzutu. Czy warto pokusić się o powrotne zrobienie układu zamkniętego? AA i pompa pracuje na 3 biegu...

[hajtaler428]

Można wkręcić w miejsce korka rurkę czy kolanko.

Odpowietrznik w łazience jest w dobrym miejscu. Zamień go tylko na ręczny. W rozdzielaczu tak jak pisałem na powrotnej belce zakręć go a najlepiej też wymień na ręczny - przy pompie na powrocie w instalacji jest podciśnienie które zasysa powietrze właśnie przez odpowietrzniki automatyczne.

Problem z grzaniem w łazience może być związany z regulacją hydrauliczną- może nie być przepływu przez grzejnik w łazience i podłogę bo wszystko płynie przez CWU. Spróbuj przydławić przepływ przez zasobnik zaworami lub na czas próby całkiem je zakręć. Może to niestety jednocześnie spotęgować problem wyrzucania wody przelewem. 

Pompę daj na I bieg

[Gość]

Pewnie zaślepiony korkiem (pewnie przelew) bo woda uciekała jak na 3 biegu.

 

[Gość]

2 minuty temu, hajtaler428 napisał:

Można wkręcić w miejsce korka rurkę czy kolanko.

Raczej trójnik

[hajtaler428]

Nie ma to znaczenia - trójnik jeżeli ma by napowietrzenie wspólnie z przelewem. Jeżeli przelew już jest a gdzieś u góry naczynis jest zaślepione wejście to wystarczy rurka czy kolanko a nawet od biedy samo wykręcenie korka. Wszystko zależy jak wygląda w tej chwili podłączenie naczynia

[Dragster]

- Ten bojler jakoś przydławiony jest?

- RTL na końcu tej pętli podłogówki jest?

[Gość]

@hajtaler428

Kolega napisał,że górny otwór jest zespawany a przelew zaślepiony (pewnie były skutki uboczne),więc trzeba odkręcić korek,dać trójnik i zrobić napowietrzenie z przelewem.

[hajtaler428]

Nie napisał że ma przelew zaślepiony/zaspawany tylko "jakiś" otwór. Przelew w tej chwili musi mieć przecież podłączony bo pisze że woda ucieka przelewem.  Zresztą jak pisałem nieważne - wiadomo o co chodzi

10 minut temu, Dragster napisał:

Ten bojler jakoś przydławiony jest

Też próbuję to ustalić

[Gość]

Godzinę temu, hajtaler428 napisał:

Nie napisał że ma przelew zaślepiony/zaspawany tylko "jakiś" otwór

Faktycznie,masz rację.

Zdaje się,że kolega na schemacie zaznaczył te dwa otwory,więc wychodzi na to,że i tak musi napowietrzenie zrobić wspólnie z obecnym przelewem.

Poza tym pompa jest na 3 biegu a naczynie tak nisko.

[daw93id]

W jakim sensie przydławiony? za wyjściem na łazienkę tuż przed bojlerem są zawory które w sezonie grzewczym lekko przymykam by więcej mogło iść na łazienkę, jakiś efekt to daje. Naczynie jest podłączone tak jak na schemacie, na górze naczynia wystaje taki 3 cm kruciec który pewnie hydraulik zaspawał ale obok jest otwór zaślepiony korkiem. Przelew jest tak jak na rysunku a zbiornik napełnia się od dołu tak jak na rysunku. Wystarczy odkręcić ten korek? Przy napełnianiu układu gdy woda pójdzie już przelewem zakręcam zasilanie a efekt jest taki, że woda leci jeszcze jakiś czas, słychcać również powietrze które wydostaje się z układu ale odnoszę wrażenie że tworzy się gdzieś coś w stylu poduszki która wypycha wodę a powietrze pozostaje w układzie po kilku próbach udaje się, że grzejniki grzeją w całości ale z łazienką już tak łatwo nie jest.  Proszę jeszcze o porady jak dobrze jest odpowietrzać układ czy robić to na zimno przy włączonej pompie czy jak?

[Gość]

Na zimno przy wyłączonej pompie.Pompe też odpowietrz.

[Gość]

45 minut temu, daw93id napisał:

ale obok jest otwór zaślepiony korkiem.

To go wykręć jak kolega wyżej radził.

[hajtaler428]

Jeżeli naczynie jest tak jak na zdjęciu to wystarczy że odkrecisz ten korek. Woda po napełnianiu nadal ucieka przelewem właśnie dlatego że naczynie nie jest napowietrzone - zjawisko tzw lewara( tak jak przy spuszczaniu paliwa wężykiem) . W skrajnym przypadku może Ci wyciągnąć cała wode z instalacji.

Dławienie bojlera tzn przymknięcie zaworów na wężownicy zbiornika(powinny być) . Poczytaj sobie o regulacji hydraulicznej instalacji CO. Po prostu woda płynie tam gdzie ma lżej czyli w większości tam gdzie są duże przekroje. I te duże przekroje trzeba zmniejszyć żeby był obieg w obwodach o mniejszej średnicy. 

Odpowietrzanie na wyłączonej pompie. Najlepiej najpierw rozgrzej instalację, niech pompa trochę pochodzi i dopiero wyłącz i odpowietrzaj. Jeżeli z grzejnika(odpowietrznika) przestanie lecieć powietrze ale nie zacznie lecieć woda tzn że trzeba dolać wody do układu znów do momentu przelania i dopiero wracasz do odpowietrzania

[Gość]

8 minut temu, hajtaler428 napisał:

trzeba dolać wody do układu znów do momentu przelania i dopiero wracasz do odpowietrzania

I jak to się ma do odpowietrzania na rozgrzanej instalacji?

[hajtaler428]

Normalnie- nie napisałem żeby przy dolewaniu odkręcać zawór na full bo to chyba oczywiste. Druga sprawa to przy umiejętnym pierwszym napełnianiu (powolnym i przy wszystkich zaworach pootwieranych) późniejszego dolewania będzie niewiele więc "cienkie" dolanie paru litrów do rozgrzanej instalacji na pewno jej nie zaszkodzi

[daw93id]

Odkręciłem ten korek od zbiornika, dolalem wody i odpowietrzylem. Po odpowietrzeniu grzejniki lepiej grzeja a woda jest w naczyniu. Problem pozostaje z łazienką niby się odpowietrzyla ale po rizpaleniu kotla i uruchomieniu pompy nie grzeje. Odkrecilem ten odpowietrzenik na grzejniku w łazience i wygląda to tak jakby grzejnik zasysal powietrze a woda zaczela leciec przelewem. Czy to wina tego że naczynie jest za nisko? Dodam że odkręciłem go przy uruchomionej pompie.

[hajtaler428]

Ty czytasz te wskazówki które Ci się tu udziela?

Przy pompie na powrocie powietrze jest zasysane przez odpowietrzniki automatyczne więc je pozakrecaj.

Łazienka nie grzeje lub grzeje słabo bo instalacja nie wyregulowana hydraulicznie. Druga sprawa to minie parę godzin zanim będzie odczuwalna ciepła podłoga. Dałeś pompę na I?