Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Który Podajnik Lepszy Tłokowy Czy Ślimakowy?


reebok

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, 

chcę wymienić kocioł na nowszy czyli 5-klasy. Po kilku konsultacjach postawiłem na produkt firmy Defro. 

Nie wiem tylko jaki podajnik wybrać: ślimakowy czy tłokowy?

Który jest "lepszy" i działa sprawniej? 

Mógłby mi ktoś pomóc w wyborze?

 

Opublikowano

To jest jakiś tłokowiec w 5 klasie ?

Opublikowano

Baa są, bo papier jest cierpliwy a pieniądze nie śmierdzą.

 

Może to nudne, ale bez testów w domach na podobnych zasadach jak w DE to guzik z yego wszystkiego będzie. Fikcja paierowa retortowo-rynnowo- tłokowa. Na maxa ok a niżej wielkie g

 

Do autora tematu, nie chcesz walczyć z latającymi płatkami sadzy, robić doktoratu ze sterowania tłokiem czy dokonywać przeróbek, to wybieraj ślimak. Łatwiej, szybciej i nie będzie latającej sadzy kominem

Opublikowano

Tak czułem że coś nie gra

Opublikowano

Trochę sam namieszałem.

Rozglądałem się za nowym kotłem i wybór padł na defro (2 kotły)

 

1. Defro Sigma E (5-klasa) - śruba podajnika paliwa wykonana z jednego elementu

2. Defro Agro Duo Uni R - podajnik ślimakowy.

 

Ten drugi ma tą zaletę, że ma ruszt. W razie awarii można w piecu zapalić oraz w lato drewnem podgrzać wodę w zbiorniku.

Nie szukam pieca z rusztem aby palić śmieci :P

 

Szukałem informacji które rozwiązanie jest lepsze. Ślimak czy tłok.

Opublikowano

Moim zdaniem szkoda kotła z podajnikiem na przepalanki drewnem , zalepisz wymiennik i będzie słabiej odbierał ciepło

Opublikowano

Ja mam Defro Eko Duo od tego sezonu - ślimak z dodatkowym rusztem, powiem Ci szczerze że planowałem kupno tłokowca, ale znajomy instalator polecił mi ślimaka i nie żałuję, jest bardziej precyzyjny w nastawach

Co do dodatkowego rusztu to też wyszedłem z założenia że w cieplejsze dni bedzie można "podpalić" drewnem lub grubym węglem na noc lub ciepłą wodę

Coraz częściej dochodzę do wniosku że za wiele nie będę z tego korzystał, a druga sprawa to fakt że te kotły z dodatkowym rusztem poprzez swoją konstrukcję generują sporo sadzy wewnątrz, ja czyszczę piec co tydzień i wyciągam ok. połowy węglarki sadzy

Opublikowano

Posiadam taki kocioł jak w temacie poz.2,trzeci zezon w nim pale,nie mam problemu z sadzą,temperatura zadana min.65stopni,kocioł musi cały czas pracować,jeźeli wchodzi w nadzór to się produkuje sadza,pale cały czas z pidem,całe lato grzeje cwu paląc drewnem i nie ma syfu w kociołku,zawsze musi być odpowiednia temperatura i opał suchy.pozdrawiam

Opublikowano

@segal21: Ty to wszystko na serio?

Opublikowano

A ja dodam z własnego doświadczenia. Posiadam ( raczej posiadałem) tłokowca spaw met z czańca model KMVLux o mocy 25 kw. Jest to kocioł żeliwny z rusztem wodnym pod którym był podajnik (bardzo blisko zamontowany). Pierwsze dwa może 3 sezony to była masakra, po pierwsze miałem dwa sterowniki 2 stanowe które kiepsko sobie radziły z napowietrzaniem tego palnika, poza tym brak było w tym kotle jakiegokolwiek deflektora i po trzecie kupowałem kiepski opał i szukałem tego najlepszego. Obecnie w miejsce tegoż tłokowca mam ekoenergie 15-25, powiem tak spalać spałam tyle samo co w tłokowcu, jeśli chodzi o czystość to jest podobnie ale na tłokowcu zrobiłem "doktorat" tzn dodałem deflektor dodałem taka szamotowa przesłonę od góry paleniska (początkowo wyglądało to jak palnik sv od kolegi Jareckiego, potem tą przesłonę skróciłem do połowy i wychodzący płomień trafiał na deflektor, cała komorę spalania wyłożyłem szamotem tak że była tam wysoka temperatura, dodałem drugi wentylator który robił za tzw tło) i zamiast naszego polskiego eko przeszedłem na mieszanki antracytu, koksu hutniczego i eko. Dlatego że ceny tych paliw się praktycznie zrównały w ostatnich latach. W ślimaku nie spalisz nic poza eko lub miałem, a ja w moim tłokowcu paliłem nawet drobnym orzechem oraz miałem i zrębką. Potwierdzam że tłokiem nie pogrzejesz wody latem bo wygasa, ale ja dociagalem z grzaniem wody do połowy maja więc nie jest tak źle. Tłokowiec nadaje się raczej do domów z większym zapotrzebowaniem. Ogólnie polecam ślimaka a jego główną zaletą jest to że spalisz czysciej kiepski opał który w tłoku by ci kopcił.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Piobin-ja zawsze pisze na powaźnie,mam juź swój wiek,przeźyłem róźne chwile z tym kociołkiem ale udało mi się go opanować ,zostało mi sporo drewna po starym piecu więc trzeba to spalic.

Opublikowano

Ja niestety nie mam Pida, więc palę w dwustanie, a tym samym piec się często odstawia i generuje sadzę, taki już jego urok:)

Opublikowano

No i jeszcze jedna sprawa odnośnie precyzyjności podawania, ja dodałem do mojego tłoka kontrakton żeby pozycjonować tłoka i w sumie nie wiele to dawało (obniżało temperaturę podajnika bo tłok oddalony był zawsze od paleniska). Mój tłok wykonywał cały cykl w ciągu niecałych 4 sekund (napęd szedł przez przekładnię jednostopniową) więc w ostatnim sezonie zrobiłem jakieś bardzo krótkie podawanie (coś na poziomie 1,5 sekundy) i odpowiednio krótszą przerwę. Tak więc dawka świeżego węgla była dostarczana w niedużych porcjach (jedna dawka dzielona była jakby na pół). Zaletą tłoka było to że był jak ruski czołg, pod względem wytrzymałości to ta eko energia nie może z nim konkurować i to pomimo że tłok był stalowy i tylko sama płyta paleniska była żeliwna, o zasobniku nawet nie wspominam. Wymieniłem tylko dlatego że nie mam ochoty na workowania węgla a węgle typu jaret kopciły na tłoku (generalnie mamy mieć dotacje do pomp ciepła w gminie i kocioł będzie dodatkowym źródłem). Ale zauważyłem że problemy retorty czyli żużlowanie i spieki były mniejsze na tłoku i to pomimo że palisko do połowy było przykryte czapką z szamotu. Zresztą pytanie gdyby tak zrobić palnik jak ten sv od kolegi Jareckiego i zamiast ślimaka dać tłoka z wielomagnesowym kontraktonem to nie wiem czy znacznie by się to różniło.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.