Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Błąd A01 Beretta


Ola121090

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam piec gazowy dwufunkcyjny Beretta. Od kilku dni pojawia sie problem ze jak rano wstane to na piecu jest blad A01. Po jednokrotnym wylaczeniu i wlaczeniu pieca (czasem kilkukrotnym) piec sie zalacza i zaczyna normalnie dzialac. W ciagu dnia takze nie ma problemu i nic nie wyrzuca bledu. Dzieje sie tak tylko nad ranem. Temperatura w dzien nastawiona na 20,6stC a w nocy 18,6. Na sterowniku jest ustawione ze ma sie wlaczyc na dzienna o 5:00 no i wlasnie od kilku dni jak wstajemy to jest zimno piec nie dziala i wywala blad. W czym moze byc problem? I dlaczego w dzien nic sie nie dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ciśnienie gazu za niskie, nie wiem - to trzeba sprawdzić.

Może jakaś wilgoć w kotle - w nocy są rzadsze zapłony i układ zapłonowy nie ma zdolności rozpalenia kotła.

Ja podałem to co jest w inst serwisowej, z praktyki to najczęściej brak jonizacji klub zapłonu - czyli iskry.

A na chłopski rozum - nie zapala się kocioł w określonym czasie.

 

Kocioł nowy czy starszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U Nas problemem było to, że butla, która jest w ziemi jest przeznaczona na 16 domów. I jest osoba, która ma odpowiadać za kontrolowanie napełnienia tej butli i niestety chyba nie do końca nadawała się do tej funkcji. Problemem było to, że gdy było zbyt mało gazu w butli to ciśnienie było zbyt małe, odbiorców dużo i do Nas ten gaz po prostu nie docierał, nastąpiła przerwa w dostawie, piec wyrzucał błąd i póki się go nie zresetowało to niestety sam na nowo się nie uruchomił. U Nas ten problem pojawiał się przez 3 miesiące przez kilka dni mniej więcej zawsze około tego samego dnia miesiąca i to dało Nam do myślenia, bo serwisant nie stwierdził błędów w piecu. Po kilku pismach do dostawcy gazu na chwile obecną nie ma z tym problemu. Ale walczyć trzeba było mocno, bo początkowo dostawca gazu mydlił Nam oczy, że z ich strony jest wszystko ok, ale jak w końcu powiedzieliśmy, że wiemy, że u innych osób na osiedlu też ten problem występuje to Pan "zmiękł" i powiedział na czym sprawa stoi. Może warto sprawdzić czy i u Pana nie to jest przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.