amron Opublikowano 4 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Witam serdecznie, Poniżej postaram się najlepiej jak potrafię opisać moją bieżącą sytuację grzewczą, dołączam też kilka zdjęć kotłowni. Chciałem zapytać, co uważacie, że powinno być zrobione inaczej w samej kotłowni, lub jak inaczej powinienem ustawić parametry spalania? Przede wszystkim po to, żeby palić w miarę możliwości ekologicznie i spalać mniej węgla. Kocioł: Komfort Eko Duo 15kw, sterownik K1Pv4 adaptive, wersja 3.2.2. Dom: powierzchnia 175 m2 + garaż 50 m2. Na parterze głównie podłogówka + 1 grzejnik (z głowicą termostatyczną), na piętrze mniej podłogówki + 7 grzejników (głowica termostatyczna) + 1 drabinka + w garażu 1 duży grzejnik, ale garaż ogrzewam tak do 15 stopni, nie więcej. Garaż połączony z domem, więc na suficie dodatkowo 10 cm grafitowego styropianu, i na ścianie łączącej garaż z domem tak samo. Dom ocieplony z zewnątrz styropianem Austrotherm 20cm, poddasze 25 cm wełny (15 cm Isover UniMata i 10 cm SuperMata). Dach na strychu bez ocieplenia. Temperatura w domu: garaż 15 stopni, na parterze 21-22 stopnie, na piętrze 20-21 stopni, sypialnia 19-20 stopni, łazienki 24 stopnie. Plus minus 1 stopień, tak staram się utrzymywać i na razie to się udaje. Temperatura na instalacji: Dwa zawory 3D służące regulacji temperatury na instalacji, jeden na podłogówkę, drugi na grzejniki. Temperatura, jaką puszczam na grzejniki to ok 35-40 stopni. Temperatura jaką puszczam na podłogówkę to 29-34 stopnie (w zależności od temperatury na zewnątrz), więcej nie potrzebuję, bo w domu robi się za gorąco. CWU: zbiornik 270l, temperatura zadana 45 stopni, histereza 5 stopni. Mieszkamy na razie we dwójkę z żoną, większość dnia nas nie ma, więc wody nie zużywamy jakoś wybitnie dużo. Brak czujnika temperatury powrotu, brak ochrony powrotu, brak czujnika temperatury zewnętrznej. W tym momencie jeszcze brak siłownika, ale niedługo zakładam siłownik na zawór 3D do podłogówki, żeby móc nim zdalnie sterować. Ustawienia na kotle: praca z PID temperatura zadana 55 stopni, utrzymuje sie na poziomie 51-57 stopni (czasem spada, kiedy dołącza się pompa CWU, tak do 49 stopni, ale szybko wraca) temperatura spalin waha się obecnie pomiędzy 100 a 150 stopni (dane z emodul.pl), ale to dlatego, że jest cieplej - w nocy 140-180 stopni. Rzadko kiedy widać w ogóle choćby stróżkę dymu, sąsiedzi pytają, czy my w ogóle ogrzewamy dom. temperatura podajnika obecnie 22 stopnie i tak się utrzymuje, czyli dużo podaje. Kiedy temperatura na zewnątrz jest powyżej 5 stopni na plusie, wtedy czasem wchodzi w nadzór i temperatura podajnika utrzymuje się na 27-28 stopni, potem wychodzi z nadzoru i spada. moc kotła: obecnie 100%, ale wcześniej paliłem na 80% przez 2 tygodnie, potem 90% kolejne 2 tygodnie, i nie zauważyłem wyraźnej różnicy (może trochę łatwiej osiąga zadaną przy 100% mocy) korekta powietrza: +4% Węgiel: Bartex Silver (26-28 MJ) Spalanie węgla: prawie idealne, nie ma spieków, czasem pojawi się żużel, ale dosłownie kilka gródek. Generalnie dobry, ładny popiół. Zbiera się dość dużo sadzy na górnym palenisku - raz na 7-10 dni oczyszczam. Główny problem: ilość spalanego węgla. Przy temperaturze na zewnątrz w okolicach 5 stopni na plusie, spala około 22 kg na dobę. Przy temperaturze w okolicach zera, spalanie rośnie do 24 kg, a w ostatnich dniach, przy temperaturze minus 5 stopni, spalanie wzrosło do 27-28 kg na dobę. Strzelam, że jak temperatura spadnie poniżej 10 stopni poniżej zera to będzie spalał 35 kg na dobę albo więcej. I wydaje mi się to jednak trochę dużo - ale może tylko mi się wydaje? Dajcie proszę znać, co Wy o tym sądzicie, co wg Was powinienem zmienić i ustawić inaczej? Z góry dzięki! Kilka zdjęć kotłowni załączam.
szelest Opublikowano 4 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Jeżeli dom jest nowy w pierwszym sezonie może spalać nawet 35% więcej opału. Niska temperatura wody powracającej do kotła również może być powodem wyższego spalania.
amron Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor #3 Opublikowano 5 Grudnia 2017 A czy przy obecnych ustawienaich można jakoś zapanować nad tą niską temperaturą wody wracającej do kotła? Bez przerabiania instalacji na zawory 4D?
serhinio Opublikowano 5 Grudnia 2017 #4 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Amron powiem ci że mam podobnie jak ty. Różnica tylko modelu kotła i metrażu. ja mam Duo Uni 15kw i ogrzewam około 190m2. "palanie węgla: prawie idealne, nie ma spieków, czasem pojawi się żużel, ale dosłownie kilka gródek. Generalnie dobry, ładny popiół. Zbiera się dość dużo sadzy na górnym palenisku - raz na 7-10 dni oczyszczam." dokładnie mam to samo ze swoim węglem, palę tym piecem dopiero 2gi tydzień, i spalałem na dwustanie z 30kg węgla na dobę po przejściu na pid dajmy na to że z 25kg i nadal myślę że to za dużo. Obniżyłem teraz moc kotła na 92, korekta wentylatora na +2 i po dniu chyba żadnej różnicy. a na dworze dodatnie temperatury. Ręce opadają jak słyszę że ludzie 11 kg palą dziennie ogrzewając 150m2
segal21 Opublikowano 5 Grudnia 2017 #5 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ludzie róźne rzeczy piszą źe pali tyle lub tyle,tego nikt nie sprawdzi z nas ,kocioł mój to teź defro tylko Agro duo uni 15 kw ,cały czas pale z pid na ustawieniach fabrycznych, z 15kw mocy ustawione na 12kw,praca 70%,do ogrzania 160m,300 litrów cwu,dom wygrzany spalanie 17kilo doba,groch rosyjski Stabek ,kocioł cały czas pracuje bez wchodzenia w nadzór,zero sadzy tylko lekki pył ,pozdrawiam.
wratchild Opublikowano 7 Grudnia 2017 #6 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Ja zjechałem z mocą kotła do 70 stopni, nadmuch górny dałem na maxa w dół (-14%), spieków trochę jeszcze jest, CWU 250L grzeję przez 3h/dobę do 52 stopni (na resztę dnia mam ustawione 40 stopni, ale nigdy tak nisko nie spada). Zadana na kotle 57 stopni, zawór na 50 stopni, palę z PID. Zobaczymy jak będzie ze spalaniem. Wcześniej działałem na ustawieniach zalecanych przez Defro czyli 65 stopni na kotle, powrót pilnowałem na 55 stopni - spalało mi po 27kg na dobę przy dodatnich temperaturach na zewnątrz, a grzeję dom 140m2, dobrze ocieplony. Nie wiem co powoduje takie wysokie spalanie, jak to tak ma wyglądać to na przyszły sezon wchodzę w jakiś tani miał.
manx Opublikowano 8 Grudnia 2017 #7 Opublikowano 8 Grudnia 2017 A spróbuj zamiast te 50 na grzejniki np. 42, skoro piszesz że masz dobrze ocieplony dom to po co tak wysoka temp, a co za tym idzie wyższe spalanie. ja mam stary dom, strych nie ocieplony a na grzejniki idzie mi obecnie 40- 42 stopni i mam ciepło. Temp zadana na kotle 60 palę w pid - obecnie testuję bo w dwustanie mam już to opanowane.
wratchild Opublikowano 8 Grudnia 2017 #8 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Ciekawe to co piszesz. Pytanie tylko, czy tak duża różnica między zadaną zaworu i kotła (u Ciebie jakieś 20 stopni) nie powoduje bardzo niskiej temperatury powrotu, a za tym wychładzania kotła i wyższego spalania? Nie wiem czy nie ma jakiejś zasady na min. i max. różnicą między zadaną kotła i zaworu. Wiesz coś o tym?
manx Opublikowano 8 Grudnia 2017 #9 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Masz trochę racji, ale u mnie wynika to z braku ochrony powrotu przynajmniej na obecną chwilę, zawór 3d nie może pełnić ochrony a zarazem regulować temperaturę co, zwór 4d już tak, dlatego ja zastosuję pompę przed zaworem 3d - krótki obieg i wtedy i będę miał ochronę i będę mógł regulować sobie temp. na wyjściu
99willy99 Opublikowano 28 Stycznia 2018 #10 Opublikowano 28 Stycznia 2018 https://m.youtube.com/watch?v=-v__XPBnGt8 Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.