Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Ekr Pz - Problem Ze Spiekami


Szurgotic

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

jestem posiadaczką jak na razie nieszczęśliwą pieca Defro EKR PZ 10 i mam ogromny problem ze spiekami (to chyba są spieki tak je hydraulik nazwał). Odpowiem od razu, że mieszkałam całe życie w bloku, narzeczony w domu jednorodzinnym ale u niego ogrzewanie było na gaz, więc jesteśmy całkowitymi laikami w kwestii palenia w piecach. 
 

Co do wyboru pieca, hydraulik polecił, zaręczał że żadnych problemów nie będzie, a poddał się najszybciej z tym problemem i umył już od tematu ręce.

 

Mam nadzieję, że ktoś może podpowie co robimy źle. 

 

Piec w sumie ciągle działa na grzaniu w podtrzymanie wchodzi gdzieś na max 10 minut, zwykle trwa to z 5 minut. Temperature zadaną osiąga, ale codziennie spotykamy taki widok jak na załączniku nr 1. Po rozbiciu ten "melon" wygląda tak jak na załączniku 3.

Węgiel odkupiliśmy od znajomego, który pali nim juz 3 rok i nie ma żadnych spieków. Przetestowaliśmy też już zrozpaczeniu marketowy ekogroszek ale widok ciągle ten sam. Ekogroszek do podajnika wrzucamy suchy. A pali jednostajnie gdzieś worek na dzień.

 

Zmniejszenie czy zwiększenie nawiewiu w sumie nic nie daje. 

 

Ustawienia na piecu to:

Temperatura zadana to 58%

Hist. kotła 2 stopnie

 

Grzanie :

Podawanie 6 sek.

Pauza 55 sek.

Siła nadmuchu 40%

 

Potrzymanie 
podawanie 8 sek.

Pauza 30 min.

Praca nadmuchu 20s.

Pauza 10 min.

Siła 42%

 

Czy ktoś ma może jakiś pomysł jak to zmienić ?

post-75869-0-94916500-1510771084_thumb.jpg

post-75869-0-76207400-1510771091_thumb.jpg

post-75869-0-50392900-1510771099_thumb.jpg

Opublikowano

Spróbuj w trybie grzania ustawić 5s podawania i 30s przerwy, resztę zostaw

Jak masz ustawioną przesłonę na wentylatorze ?

Opublikowano

Klapka na wentylatorze jest ustawiona przy włączonym wentylatorze na połowę gdzieś tak, ciężko określić bo regulacja jest dwoma śrubkami.

Spróbuje ustawień, które podałeś.

A czy to normalne, że piec w sumie ciągle jest na grzaniu i na tak krótko wchodzi na podtrzymywanie ?

Opublikowano

To kwestia ustawień podawania, spróbuj tak ja Ci napisałem, powinien sie odstawiać, u mnie przy tych nastawach sie odstawia

Chodziło mi o przesłonę na regulatorze, nie o klapkę wewnątrz

Opublikowano

A ja znowu klepne swoje - czyli zmieszaj wegiel z wapnem. Jak wypalisz podajnik sypnij co 1/3 worka większą łopatkę wapna i zmieszaj w podajniku żeby było równo siwo. Potem możesz jeszcze trochę popruszyć bo podajnik i tak to wciągnie. Rada kolegi wyżej poprawna.

Teraz trochę edukacji

 

Jeśli się robi taki sklejony spiek to znaczy że wegiel dostaje za dużo powietrza i nie chodzi tu czasem o moc dmuchawy tylko o czas. Teraz podajesz węgiel przez 6 sekund i smażysz taką porcję przez 55. Musisz obczaić kiedy węgiel zaczyna się tak spiekać (zazwyczaj koło 35-40 sekund) - czyli taka porcja pali się 35 - 40 sekund (przykładowo) potem smażysz popiół przez 15-20 i to jest właśnie ta sklejona bryła - to tak jakbyś kładła kotlety na patelnie i każdego przypalała - po czasie powstanie Ci sklejona, spalona bułka tarta :D

Wapno ułatwi znalezienie ustawień i pozwoli się rozpaść tym spiekom (gorzej będą się sklejać, będą bardziej sypkie).


To co kiedyś pisałem:
 

Nowicjusz musi zrozumieć, że tryb dwustanowy dzieli pracę kotła na 3 etapy:

1. Spalanie - tutaj ustawiamy moc dmuchawy, podawanie i przerwe podawania. Jeśli damy dużo węgla (często) i dużo powietrza - mamy dużą moc kotła - kocioł szybko dobije do temperatury zadanej. Niby fajnie - ale ten stan nie jest wskazany - bo kocioł ma za dużą moc - robi taki sprint od 0 do 100 i odpoczywa - przechodzi w podtrzymanie.

2. Etap to podtrzymanie, ale kiedy jeszcze temperatura rośnie. Dlaczego rośnie? Bo retorta generowała za dużą moc (patrz punkt pierwszy)

3. Podtrzymanie gdzie temperatura spada - od górki opisanej w pkt. 2. do punktu histerezy ustawionej na kotle. Od czego zależy czas podtrzymania? Od instalacji, ocieplenia itd itd - czyli od tego jak długo nasz dom nie potrzebuje grzania - na to nie mamy wpływu (chyba że zwiększając zapotrzebowanie - tylko po co komu nadmiar ciepła). Tutaj ustawiamy co ile ma dmuchnąć, z jaką mocą i ile dać węgla.

Dlatego docelowym trybem jest długa praca na temp. zbliżonej do ustalonej i stabilny odbiór. Czyli lepiej ustawić bojler na histereze 2 stopnie i często dogrzewać niż wychłodzić go i grzać raz na dzień - palnik wtedy nie musi generować większej mocy.

WAŻNE - mała moc - czyli musi się mało palić na retorcie ALE WYSOKO - to popiół na brzegach retorty utrzymuje mały kopiec w górze - jak się pali środkiem ale nisko - w palenisku to jest źle (trzeba zwiększyć podawanie węgla - ale jak zwiększymy za dużo to podejdzie wyżej, ale po jakimś czasie musi się wysypać bo dodajemy więcej niż spalamy).

 

Jak się palimusisz być przy kotle jak będzie przechodzić z trybu podtrzymania w tryb palenia (najlepiej po jakimś czasie):
- Jeśli w tym momencie (przed rozpaleniem) jest niedopalony, przesypany węgiel - za dużo podajesz w podtrzymaniu.
- Jeśli węgiel się nie przesypuje, ale jest dużo czarnego węgla a przy rozpalaniu pali się np. tylko jeden bok retorty - za dużo podajesz w podtrzymaniu lub za mało dmuchasz w podtrzymaniu.
- Jeśli jest OK i w trybie pracy rozpali się cały węgiel i nie będzie spadać jest OK.

- Jeśli się rozpali ładnie, ale w trakcie pracy zacznie przesypywać żar z retorty - za mała przerwa podawania w trybie pracy - trzeba wydłużyć.
- Jeśli palenisko w trakcie pracy się zapada (schodzi coraz niżej, wypala się taki oring i kopczyk robi się mały) - trzeba skrócić przerwę podawania w czasie pracy.

Potem jeśli się pali po japońsku czyli JAKOTAKO to patrzysz czasem do kotła w danym punkcie pracy (podawanie / praca - jak Ci się akurat podeszło) czy się zapada / gaśnie / przesypuje - patrzysz na punkty jeżeli i reagujesz.

Opublikowano
Zmieniliśmy po raz trzeci groszek i w końcu jest efekt nie ma już tego wielkiego czopa, są malutkie pojedyńcze spieki. Powoli z nimi walczymy.   shogunzlasa dzięki za posta, w końcu ktoś mi wyjaśnił co i dlaczego się tam dzieje, instrukcję w kotłowni zawieszę tak na zaś :)

Groszek przy ustawieniu pod. 5s i 30 s. przerwy ładnie wypala i przechodzi w stan przetrzymania. I jak na razie gdzieś przez 15 minut max utrzymuje się w podtrzymaniu (z tego co zaobserwowałam to zaczyna zapadać się palenisko, więc jutro zacznę sprawdzać nowe ustawienia w podtrzymaniu)

 

Zaopatrzę się również w wapno z ciekawości zobaczyć czy spieki znikną całkowicie.

Co do przesłony w regulatorze to albo jej nie mam albo jestem ślepa. 

Dzięki wielkie Wam za pomoc

Opublikowano

Z tym podtrzymaniem to ciężko ;/ Max 17 minut się utrzymało

Aktaulnie mam:

Podawanie 8sek./7 minut

A dmuchawa na 50s co 5 minut.

Zauważyłam, że plomień przed pierwszą dmuchawą zaczyna ginąć dlatego takie czasy. Wciąż próbuję powoli zmieniam ale jakiś lepszych efektów nie znalazłam na razie.

Opublikowano

Zapoznaj się może z klasyfikacją węgla. Jego cechami, wadami i zaletami.

http://czysteogrzewanie.pl/opal/kup-pan-wegiel-tani-czy-dobry/

http://czysteogrzewanie.pl/opal/katalog-polskiego-wegla/?kopalnia=&typ=&sortyment=ekogroszek

 

Może być to dziwne dla Ciebie, ale węgiel o niższej wartości energetycznej mniej się spieka do postaci żużlu przemysłowego

Opublikowano

Z tym podtrzymaniem to ciężko ;/ Max 17 minut się utrzymało

Aktaulnie mam:

Podawanie 8sek./7 minut

A dmuchawa na 50s co 5 minut.

 

Zauważyłam, że plomień przed pierwszą dmuchawą zaczyna ginąć dlatego takie czasy. Wciąż próbuję powoli zmieniam ale jakiś lepszych efektów nie znalazłam na razie.

1. Stan podtrzymania - im krótszy tym lepiej - jak go nie ma to w ogóle dobrze. Żeby wejść w stan podtrzymania musisz podać więcej węgla (większa moc) czyli spalasz więcej w trybie pracy. Jak pali sie non stop - podajesz mniej czyli TO NIE JEST OSZCZĘDNOŚĆ - podtrzymanie to jedynie syf w kotle.

 

2. Jak zapada się kopiec - kup REGULATOR CIĄGU KOMINOWEGO. w podtrzymaniu palenisko NIE POWINNO się palić, jeśli jest płomień albo żar - daj dmuchanie co 2 lub 3cie podawanie - jak podajesz co 7 minut, dmuchaj np co 14 (czyli u Ciebie nie zdąży dmuchnąć zanim zacznie się palić). Patrz czy nie zasypuje wtedy węglem retorty i się ładnie rozpala.

Lepiej co 7-8 minut podać 4 sekundy i dmuchnąć co np 20 minut. Wtedy taka mała dawka podpali się od tego żaru - ale docelowo trzeba się z tym bawić cały czas bo ciąg jest zmienny.

 

3. Jak nie ma przesłony - to nie masz czym regulować ciągu - zamiast się bawić w machanie klapką - kup regulator ciągu kominowego bo ciąg jest zmienny i przez całą zimę będzie dawał o sobie znać. (jak się zapadnie masz spieki, jak sie nie zapadnie - przerzuci Ci niespalony węgiel).

 

P.S. Niby laik a już "gada po ludzku" :D

Opublikowano

A Ty jak zawsze wszystko tak ładnie wyjaśniłeś :)

L0bo dziękuje za linka, fajne artykuły tam mają.

 

Regulator ciągu kominowego mam i jest gdzieś na połowę otwarty.

Czyli lepiej żeby piec głównie był na grzaniu niż na podtrzymaniu ? A jak ma się do to spalania ekogroszku ? Bo aktualnie pożera tak dużo, że zdąże zbankrutować do końca sezonu grzewczego. Groszek dziennie mi pożera i kombinuje teraz żeby jednak to spalanie spadło ;/

Może coś doradzisz.

 

A ja cały czas jakoś źle zakodowane miałam w głowie to podtrzymywanie. Uważałam, że powinien być płomień i ciągle w niego dmuchałam żeby wracał.

 

Widziałam gdzieś tutaj fajny kalkulator na zapotrzebowanie domu na ciepło i nie mogę go już znaleźć ;/

Opublikowano

A ja cały czas jakoś źle zakodowane miałam w głowie to podtrzymywanie. Uważałam, że powinien być płomień i ciągle w niego dmuchałam żeby wracał.

 

Widziałam gdzieś tutaj fajny kalkulator na zapotrzebowanie domu na ciepło i nie mogę go już znaleźć ;/

Nie przejmuj sie, ja też przy odpalaniu pierwszy raz też tak miałem, zupełnie inaczej sobie to wyobrażałem :)

Co do kalkulatora to cieplowlasciwe.pl

Opublikowano

Witam serdecznie jestem tu nowa jak i mam nowy pierwszy raz piec defro na eco groszek z podajnikiem Classic Eco V.2 i raz problem ze spiekami dwa temperatura na podajniku.A wiec jak zrobilismy 1 odpal byky ustawienia fabryczne i wegiel na probe ktorego juz nie maja niestety byl super w szufladzie sam mial rewelka.Po zakupie drozszego niby z ich pomylki zaczely sie spieki niby nie duze ale byly.Teraz zakup innego wegla niestety juz lekko mokrego zaczelo sie.Telefon parokrotnie do serwisu nie bardzo pomogl zmiana ustawien spieki dodatkowo w misce na gorze tam gdzie sie rozpala kosmos im mniejsze podawanie sekundowe tym gorzej.Wiec zmiana po poradzie znajomego wegiel be wiem ale wiem tez ze mozna ustawieniami zniwelowac te spieki pewnie nie do konca ale zawsze mniej teraz codziennie wywalam rano szyflade pelna.I tak piec pracuje na 4 grzejnikach wlaczonych od mniej wiecej g.16 przewaznie do rana.7 rano zakrecam grzejniki.Spieki tylko po calonocnej pracy w dzien jak grzeje tylko na wode nie ma.Ustawienia jakieto.husteryzam teraz i zmniejszyky spieki to.Histeryza 2 grzanie podawanie sekundowe 8 pauza s.50 sila nadmuchu 42% podtrzymanie podawanie s.8 pauza min.10 pompa co.50 podtrzymanie wentylatora praca s.10 podtrzymanie wentylatora pauza min.20 i ok ALE temperatura na podajniku gdy sa wlaczone grzejniki dochidzi do 60 i daje na podtrzymanie to niby ok ale gdy w dzien zakrece grzejniki temperatura rosnie do 71s?Prosze pomozecie?ja juz nie ogarniam pierw walka ze spiekami teraz ta temperatura czy to normalne?Kw 12 chata ma 52m2 nie ocieplona na poddaszu grzejniki gorace wiec to jak narazie jedyny plus

Opublikowano

Zmieniliśmy po raz trzeci groszek i w końcu jest efekt nie ma już tego wielkiego czopa, są malutkie pojedyńcze spieki. Powoli z nimi walczymy.

 

 

 

shogunzlasa dzięki za posta, w końcu ktoś mi wyjaśnił co i dlaczego się tam dzieje, instrukcję w kotłowni zawieszę tak na zaś :)
Groszek przy ustawieniu pod. 5s i 30 s. przerwy ładnie wypala i przechodzi w stan przetrzymania. I jak na razie gdzieś przez 15 minut max utrzymuje się w podtrzymaniu (z tego co zaobserwowałam to zaczyna zapadać się palenisko, więc jutro zacznę sprawdzać nowe ustawienia w podtrzymaniu)

Zaopatrzę się również w wapno z ciekawości zobaczyć czy spieki znikną całkowicie.
Co do przesłony w regulatorze to albo jej nie mam albo jestem ślepa.
Dzięki wielkie Wam za pomoc

 

Witam i jak radzicie sobie ze spiekami znalazl ktos patent plizzz?

Opublikowano

Główną przyczyną spieków u mnie był węgiel, a dwa za dużo powietrza dostawał.

 

Teraz po ciągłej zabawie z ustawieniami, żeby wywalczyć jak najmniejsze spalanie to czasami mam niedopalony węgiel. 

Jeśli na pierwszym węglu nie było, aż takich problemów to szukaj dalej mniej spiekalnego węgla. Ja dopiero na 4 próbie znalazłam ten odpowiedni.

Opublikowano

Ja poprawne efekty uzyskałem przy typie węgla 31.2 Pieklorz.

Popatrz tutaj: http://www.luskar.pl/dzialy/materialy-opalowe/wegiel.html.

Faktem jest, że automatykę w sterowniku firma "TECH" systematycznie ulepsza.

Manewrowanie siłą nadmuchu, czasem podawania itp już zaczyna być niemożliwe przy ich najnowszym sofcie.

Jak mi koledzy podpowiedzieli z GIG-u im typ węgla ma niższy opis, tym bardziej jest odporny na spiekanie.

Wiadomo coś za coś. Wartość energetyczna niższa, ale wybór należy do Ciebie.

Opublikowano

Witam, ja również jestem posiadaczem tego kotła i też miałem z nim na początku problemy, teraz po zmianie węgla na taki jak pokazuje foto poniżej, jest w miarę ok, węgiel zakupiony w Bricomarche, popiół po nim widać też na foto, jest go trochę na dobę, wybieram jedną tackę, tą dostarczoną z piecem, nie jest ona zbyt dużych rozmiarów. Wcześniej paliłem czarną perłą, ale nie radziłem sobie z tym opałem, robił mi się ciągle jeden wielki spiek w podajniku, dopiero po kilku dniach walki udało mi się go w miarę opanować, ale od kiedy palę tym brunatnym to jakoś na razie nie mam ochoty wracać do czarnej perły. Dom do ogrzania to około 100m/2 ocieplony, przy obecnej temperaturze około 3* / C spalanie mam w przedziale 15-18 kg/dobę przy temperaturze w pokojach około 23 stopnie. Moje nastawy pieca są następujące:

Temperatura pieca ustawiona na 53* na sterowniku ( na piecu termometr pokazuje 57*)

Ciepła woda = 48*

Parametry pracy:

Hist. kotła = 2*

Grzanie:

podawanie = 6 sek.

pauza = 94 sek.

Siła nadmuchu = 11 %

Podtrzymanie:

podawanie = 5 sek.

pauza = 20 min.

podtrzymanie lato = 50 min.

Podtrzymanie wentylator:

praca = 60 sek.

pauza = 10 min.

siła nadmuchu = 12 %

wentylator płynnie = tak

Pompa C.O = 45*

Regulator pokojowy = tak

Pompa C.O = 240 sek.

Pompa C.O pauza = 5 min.

 

może komuś te nastawy podpasują , w moim domku jak na razie wystarczają, piec czyszczę raz na tydzień, życzę powodzenia w doborze właściwych parametrów.

 

 

post-74962-0-43033900-1511810373_thumb.jpg

post-74962-0-20925400-1511810390_thumb.jpg

post-74962-0-13131400-1511810410_thumb.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Teraz trzeba dojść jaki palnik i jaki to węgiel...

 

Witam nie wiem jaki to palnik nie pytam nawet tego hydraulika bo mam go dosc poprostu juz wiem ze cala intalacja do poprawki ale do wiosny musze jakos nie zwariowac piec jak piec defro z najnowszym sterownikiem niby.Classic Eco V.2 14 kw wiem ze nie trzeba bylo tak duzego wymiarowo ale to juz inna opcja wegiel jak u proboszcza koszmarny ale wypalic go musze bo przeciez nie wyrzuce teraz bede kupowac nowy mam nadzieje ze trafie na lepszy bo u nas niestety koszmar wszedzie.A jaki kupic juz sama nie wiem moze w tej kwesti jakies porady ktory bedzie dobry i gdzie teraz kupic aby nie byl mokry?

Opublikowano

Piec defro 14 kw z podajnikiem i sterownikiem classic eco v.2 jaki wegiel no do d....jak u proboszcza to wiem ale wypalic go musze teraz zmienie ale nie mam pojecia jaki kupic moze jakas rada i skad?bo u nas masakra jesli chodzi o wybor zachodniopomorskie maly co do palnika to nie wiem identycznie mam jak na zdjeciach wyzej u kolezanki ktora zaczela ten temat ogolem calosc do poprawki to juz wiem hydraulik ten co to robil sie nie popisal ani wiedza ani umiejetnosciami i wykorzystal nasz brak wiedzy na trn temat ale poki co do wiosny musze jakos przetrwac jakies rady bez osadzania?

Opublikowano

Moze ktos wie gdzie kupic dobry i w miare suchy opal

Opublikowano

Witam, ja również jestem posiadaczem tego kotła i też miałem z nim na początku problemy, teraz po zmianie węgla na taki jak pokazuje foto poniżej, jest w miarę ok, węgiel zakupiony w Bricomarche, popiół po nim widać też na foto, jest go trochę na dobę, wybieram jedną tackę, tą dostarczoną z piecem, nie jest ona zbyt dużych rozmiarów. Wcześniej paliłem czarną perłą, ale nie radziłem sobie z tym opałem, robił mi się ciągle jeden wielki spiek w podajniku, dopiero po kilku dniach walki udało mi się go w miarę opanować, ale od kiedy palę tym brunatnym to jakoś na razie nie mam ochoty wracać do czarnej perły. Dom do ogrzania to około 100m/2 ocieplony, przy obecnej temperaturze około 3* / C spalanie mam w przedziale 15-18 kg/dobę przy temperaturze w pokojach około 23 stopnie. Moje nastawy pieca są następujące:
Temperatura pieca ustawiona na 53* na sterowniku ( na piecu termometr pokazuje 57*)
Ciepła woda = 48*
Parametry pracy:
Hist. kotła = 2*
Grzanie:
podawanie = 6 sek.
pauza = 94 sek.
Siła nadmuchu = 11 %
Podtrzymanie:
podawanie = 5 sek.
pauza = 20 min.
podtrzymanie lato = 50 min.
Podtrzymanie wentylator:
praca = 60 sek.
pauza = 10 min.
siła nadmuchu = 12 %
wentylator płynnie = tak
Pompa C.O = 45*
Regulator pokojowy = tak
Pompa C.O = 240 sek.
Pompa C.O pauza = 5 min.

może komuś te nastawy podpasują , w moim domku jak na razie wystarczają, piec czyszczę raz na tydzień, życzę powodzenia w doborze właściwych parametrów.

 

Witaj pierwszy raz widze takie ustawienia nie gasnie ci przy tak niskiej sile nadmuchu?ale sprobuje i tych jeszcze na tym g......weglu co mam a potem na nowym a jak sie zmniejsza zeby nie dostawal za duzo powietrza zmniejszyc pauze sek w grzaniu czy tylko sile nadmuchu?a moze otworzyc bardziej przeslone wentylatora ja mam otwarta na okolo 1cm ale w sumie jak byla odslonieta do polowy spieki byly wieksze

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.