Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pelet Węglowy


161os037

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaczął się nowy sezon, a wątek nie jest kontynuowany. Czy ktoś pali nadal tym pelletem? 

Szczególnie pytanie kieruję do PioBin, jesteśmy sąsiadami jak się doczytałem.

Opublikowano

Palę varmo od ponad tygodnia, oczekiwania miałem większe co do tego opału. Myślałem że będzie go mniej schodzić od Ekomiału a tu podobnie. Wypala się fajnie na pył i tyle zalet. Wadą natomiast wyszła wczoraj, zmieszalem go z greenpalem i po połączeniu greenpal ztarl pelet na pył i zapchal mi wylot podajnika = zerwana zawleczka, czyszczenie kotła o 1 w nocy. Więc może i mieszać ale z grubszy groszkiem. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

Jak Twoje wrażenia ze spalania VARMO po dłuższym czasie? Jak wydajność tego opału?

Pozdrawiam. YARO

Opublikowano

Trochę zawiedziony jestem, spalanie podobne ilości jak greenpal którym wcześniej paliłem. Na plus to brak spieków i mało popiołu. Spalam ok 25 kg na dobe przy obecnych temperaturach. Z początku ciężko opanować ustawienia kotła gdyż jest to lekki opał o dużej objętości, ale już opanowałem.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Gość Visitor1230
Opublikowano

Przy takiej powierzchni 25 kg to raczej nieduzo. Fizyki nie da sie wymyslec od nowa.

Opublikowano

Tylko kolega porównuje spalanie z greenpall który ma 24kj a warm o podobno 31. Ja podzielam zdanie kolegi bo nie zauważyłem u siebie również mniejszej ilości spalanego varmo a greenpala.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka
 

Gość berthold61
Opublikowano

Do niedawna spalałem potłuczony orzech 2 o mocy 31 Mj co prawda koksujący ale spalanie idealne bez spieków tylko sypki popiół , zabrakło bo się skończyły pozostałości po zasypowcu i teraz palę Piastem a to chyba retopal się nazywa i w zasadzie idzie go dokładnie tyle samo z tym że popiół spieczony jak z huty , ale mocy na plus czy minus nie widać , wygląda że węgiel to węgiel i te moce z palca wyciągane chyba są, tak samo jak indeksy spiekalności tzw rogi RI.

Opublikowano

Dokładnie ma ie rację ale myślałem że skoro ma te min 27mj to będzie go mniej schodzili od Ekomiału. Jedyny plus to jest mniej sadzy w kotle i mniej popiołu. Chyba po testach już nie będę varmo palił. Co polecacie z dostępnych groszkow w cenie do 850zl. Widziałem czarny piorun, ogień, grzeje mnie to, czarna perła. Chcę teraz tone domówić któregos z wspomnianych lub jak coś polecicie o podobnych parametrach i cenie. 

Opublikowano
22 godziny temu, berthold61 napisał:

ale mocy na plus czy minus nie widać , wygląda że węgiel to węgiel i te moce z palca wyciągane chyba są, tak samo jak indeksy spiekalności tzw rogi RI.

Cytat

Zależy do jakiego kotła t5en węgiel , jak do górniaka to bingo , ja nim paliłem od góry i mogę dać porównanie do palenia Ziemowitem , Ziemowit zasypany 1,5 wiadra palił od góry ok 7 godzin natomiast zasypane Rydułtowami i palone od góry trzyma 15 godzin , węgiel typowo koksujący i to bardzo , płomienia za dużo w nim nie ma ale daje dużo ciepła , popiołu bardzo malutko .

Berthold, to się zdecyduj czy jest różnica, czy faktycznie z palca wyssane? Obydwa cytaty, to Twoje słowa.

Gość berthold61
Opublikowano

No zgoda , o to własnie chodzi że w górniaku było to widać jak na dłoni np węgiel z Zimowita a węgiel z Rydułtów to dwie bajki natomiast teraz w podajnikowcu kompletnie tego nie widzę i tu jest to co najmniej dziwne , nie wiem może to wina tego małego palnika pancerpola ale czy spalam retopala czy Chwałowickiego pieklorza czy nawet potłuczone Rydułtowy na ekogroszek , pokazuje to samo zurzycie opału i te same kilowaty na wyświetlaczu ba nawet ten sam czas spalaenia zasobnika mam , 60kg zasobnik starczy na ok 6 dni w cieplejsze dni do 8-miu , więc nie wiem jak z tymi Mj w podajnikowcu tak do końca .

Opublikowano

W podajnikowcu masz większą kontrolę nad stratą kominową i ogólnie mówiąc łatwiej jest o dobre warunki spalania. Między węglami jest np. 10-20% różnicy w kaloryczności, a nie 100-200%, więc uważnemu człowiekowi daje wiele wniosków kwestia, że dana ilość jednego węgla wystarcza na 7 godzin, a nieco innego drugiego już na 15 godzin. To jest ogromna różnica. A w podajnikowcu widzisz 10% różnicy czystej kaloryczności, czyli praktycznie pomiędzy węglami nie widzisz różnicy, poza ilością popiołu ;)

Gość berthold61
Opublikowano

Dokładnie tak to wyglada jak piszesz , wiem że w zasypowcu Ziemowit palił sie fest ale tylko 7 godz a Rydułtowy tak sobie ale 15 godzin a ceny te same , w podajnikowcu kompletnie to obojętne jak widac , jednym słowem nie warto przepłacać za tzw lepszy eko , ja mam to szczęście że skład mam tuż obok i sprzedaje gościu luzem tylko dwie kopalnie od lat czyli Chwałowice oraz Piast , kiedyś miał z Marcela ale zrezygnował .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.