Gość miki1212 Opublikowano 14 Października 2017 #1 Opublikowano 14 Października 2017 Mam kocioł z marketu w garażu górniak 12kW, niestety nie ma w drzwiach zasypowych wlotu powietrza wtórnego. Wyjąłem sznur uszczelniający drzwi od spodu i niestety chyba to za mało bo podczas odgazowania węgla jak otworzę drzwi to widać, że komora jest troche zadymiona mimo małych płomieni. Drzwi muszę otworzyć dosyć szeroko żeby wpadło powietrze i pojawiły się większe płomienie wtedy komora się przewietrza, widać jak palne gazy się zapalają na niebiesko. Jednak zauważyłem, że jak dłużej są drzwi otwarte to w końcu płomień też gaśnie chyba ze względu na brak ciągu spod rusztu, bo skoro drzwi są otwarte to nie ciągnie spod rusztu. I znowu jak zamknę drzwi to płomień sie pojawia kocioł się nagrzewa ale z czasem jest sporo dymu niedopalonego i muszę otwierać drzwi. I teraz nie wiem czy wywiercić otwory powietrza wtórnego i zrobić rozetę czy to wystarczy skoro wyjęcie sznura nie bardzo pomaga?
drewniak Opublikowano 15 Października 2017 #2 Opublikowano 15 Października 2017 Ja kładłem blachę na dolnej części wlotu , tak aby pw po wyjęciu uszczelki wpadało pod tą blachę i kierowane było w opał. Po otwarciu klapy załadowczej zasłoń szybą i stwierdzisz co i jak.
HarryH Opublikowano 15 Października 2017 #3 Opublikowano 15 Października 2017 Ćwiczyłem i wyciąganie uszczelki i dodatkowe blaszki nad wyjętą uszczelką, efekt jest słaby. Szarpnij się na kierownicę powietrza wtórnego z rozetką - dopiero wtedy działa to wszystko jak należy. Przy właściwym stożku i przelocie (u mnie na kotle 12kW jest 5x1 cm) powietrze mocno się rozpędza i podgrzewa, przy rozpalaniu od góry kocioł aż głośno szumi. A po odgazowaniu zasypu zamyka się rozetkę i powietrze wtórne (wtedy już zbędne do palenia) nie wychładza spalin.
Gość miki1212 Opublikowano 15 Października 2017 #4 Opublikowano 15 Października 2017 Właśnie zastanawia mnie to, że nawet po lekkim otwarciu drzwi załadowczych (gdy szpara jest całkiem spora) nadal PW wpada za mało żeby dotrzeć do całego paleniska muszę otworzyć drzwi dosyć szeroko wtedy gaz nad paleniskiem się zapala ale to znowu zakłóca ciąg spod rusztu i w rezultacie po pewnym czasie wszystko gaśnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.