Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Proszę O Pomoc Ze Sterownikiem.


KarolinaMal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przepraszam jeżeli pisze w złym wątku- proszę wtedy o przeniesienie.

 

Bardzo proszę z góry o wyrozumiałość. Jestem typowym laikiem w temacie, ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z piecem (całe życie w bloku). Teraz jestem na wynajmie w domu, który ma jakiś stary piec (brak nazwy) obite blachami. A właściciel mało interesuje się tym co się dzieje (ostatnio brak kontaktu).

 

Otóż.. pale w piecu miałem, zasypuje od góry. Niestety piec często wariuje i nie osiąga temperatury zadanej. Dymi również z dolnych drzwiczek. Rok temu był inny "miał" i trzymał temperaturę do 12 godz. Teraz max do 5 godz. Caly dzien spedzam przy piecu praktycznie :( rok temu rozpalalam i wychodzilam, bylo ok. Właściciel powiedział, żeby nastawić na 40 stopni temperaturę jeżeli nie ma mrozów i 48 jeżeli są. Na sterowniku z pompa przy piecu są parametry jakie były zawsze. Proszę o pomoc może w ustaleniu czy sterownik jest dobrze ustawiony? Jeżeli źle to jak go ustawić prawidłowo przy temperaturze wyższej i niższej? Pięć ogrzewa wodę i dom.

 

sterownik pieca c.o SPR 10

przedmuch przerwa 1

przedmuch praca 16

obroty dmuchawy 100

alarm temperatury 75

histereza 2

pompa c.o 43

pompa cwu 43

 

Przepraszam za chaotycznosc i długość wpisu, ale już mi się "wyć" chce od tego wszystkiego. Boje się sama coś ustawiać, ponieważ nie chce zrobić szkód jakiś. Będę wdzięczna za odpowiedz :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałam obroty dmuchawy na 50. Reszta parametrow jak wyzej. Rozpalałam ponad 2 h temu i temp na piecu 43 stopnie jest.  Ciężko osiągnąć te 48, nie chce dojść do temperatury zadanej. Jak było na 40 stopni ustawione to szybciej załapywał te 40. Nie wiem czemu tak. Największym problemem właśnie jest to, że ciężko mu dojść do temperatury wyższej (48) i utrzymać ją. Max 4 godz i po opale prawie. Do tego to dymienie. Po prostu chciałabym, żeby w domu było ciepło (wysoki mróz obecnie), a kończy się tym, że dom ciężko ogrzać i musze biegać/stać przy piecu co i tak mi nic nie daje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kocioł nie ma w komorze zasypowej otworów napowietrzających to nie jest miałowiec, winą też na pewno jest słaba jakość miału, bo poprzedni dobrze się palił. Kup na próbę worek zwykłego groszku i zobaczysz czy będzie lepiej. Rozumiem że cug jest dobry i komin czysty,.dopływ do kotłowni powietrza jest. Sprawdź czy łopatki na dmuchawie nie są zabite, stara szczoteczka do zębów swoje zrobi. No i temperatura na kotle przynajmniej 55stC. Kocioł wyskrobać bo jak paliłaś miałem na tych temperaturach to jest zarośnięty i wszystko ucieka w komin. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ KarolinaMal

Czarnym mułem pomieszanym z piachem nie nagrzejesz wody. Kup sobie prawdziwy opał. Najlepiej węgiel typu orzech i skończą się problemy z grzaniem, wypalaniem opału etc.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł ma otwory napowietrzające. Próbowałam z innym opałem i było lepiej, ale nie dobrze. Teraz po 3 temp jest juz 48 tylko nie wiem czy pompa nie załącza się za często przy temperaturze juz osiągniętej. Wszystko jest: cug, komin i przewody były czyszczone miesiąc temu, dopływ powietrza tez jest do kotłowni. Obecnie mieszam dwa opały (zaraz podam nazwy) wg zaleceń właściciela.

Jeżeli kocioł nie ma w komorze zasypowej otworów napowietrzających to nie jest miałowiec, winą też na pewno jest słaba jakość miału, bo poprzedni dobrze się palił. Kup na próbę worek zwykłego groszku i zobaczysz czy będzie lepiej. Rozumiem że cug jest dobry i komin czysty,.dopływ do kotłowni powietrza jest. Sprawdź czy łopatki na dmuchawie nie są zabite, stara szczoteczka do zębów swoje zrobi. No i temperatura na kotle przynajmniej 55stC. Kocioł wyskrobać bo jak paliłaś miałem na tych temperaturach to jest zarośnięty i wszystko ucieka w komin. 

Kociil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ KarolinaMal

Czarnym mułem pomieszanym z piachem nie nagrzejesz wody. Kup sobie prawdziwy opał. Najlepiej węgiel typu orzech i skończą się problemy z grzaniem, wypalaniem opału etc.

 

Ja to wiem, ale pale tym co wlasciciel zakupuje (wliczone w najem. Mówiłam o groszku na ale.. był mieszany z miałem. Teraz jest miał plus węgiel (zaraz zrobię zdjęcie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaniem pompy jest rozprowadzenie ciepłej wody w układzie. Nastawiona u Ciebie na 43 stopnie rusza i pompuje non stop, aż temperatura nie przekroczy temperatury granicznej wyłączającej ją. W Twoim przypadku to 43 stopnie + histereza 2 czyli przy 40 pompa zostanie wyłączona. I to jest prawidłowe skoro temperatura zadana obecnie u Ciebie to 48 stopni. Kiedy grzejesz do 40 jak nie ma mrozu, pompa powinna załączać się poniżej 40 czyli powiedzmy 35. Pompa ma tłoczyć cały czas wodę po osiągnięciu zaplanowanej temperatury i ogrzewać dom/ mieszkanie, a nie włączać się tylko czasami. Jeśli z jakiegoś powodu kocioł nie osiąga temperatury zadanej, długo się nagrzewa, nie spala opału etc. to albo jest problem dopływu powietrza, albo słabej jakości opał o czym już wyżej zostało napisane. Można to ustawić tak przy takim opale jakiego używasz i  temperatury zadanej 48

 

przedmuch przerwa 5
przedmuch praca 30
obroty dmuchawy - 30/40/50 trzeba patrzeć co się dzieje w kotle i to dobrać
alarm temperatury 75
histereza 2
pompa c.o 43
pompa cwu 43

 

Przy zadanej 40 stopni

 

przedmuch przerwa 5
przedmuch praca 30
obroty dmuchawy - 30/40/50 trzeba patrzeć co się dzieje w kotle i to dobrać
alarm temperatury 75
histereza 2
pompa c.o 35
pompa cwu 35

 

Jak by kocioł fukał przy tak ustawionym przedmuchu należy zmniejszyć czas między przedmuchami i jego długość. To trzeba dobrać samemu patrząc co się dzieje, bo nikt tego nie ustali na odległość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o zapoznanie się z tą stronę http://czysteogrzewanie.pl/ (czytanie nie boli) potem konkrety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pytanie czy osiąganie temperatury zadanej jest taki kluczowe czy bardziej liczy się ciepło w dom. Chyba temperatura w domu jest ważniejsza. Jak kocioł będzie osiągał -3, -2 stopnie poniżej zadanej temperatury to i tak będzie ciepło tylko dmuchawa nie będzie się wyłączać. Podejrzewam, że gdyby ten kocioł pogonić na 60st to też inaczej by pracował, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Może faktycznie jest jakiś problem z odbiorem ciepła, zarośnięty wymiennik itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostaje kwestia lipnego opału. Może okazać się konieczne dokupienie jakiegoś dobrego miału albo węgla, mieszanie z tym  co masz teraz i do wiosny jakoś wytrzymasz.

Niektórzy jeszcze sypią opał warstwami, drewno>miał>drewno>miał>drewno. To często pomaga na dopalanie opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.