Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Instalacja Grawitacyjna- Problemy Zebrane


ayo007

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego zacnego forum, i życzę miłego świątecznego czasu.... :)

 

Chciałbym pokrótce naświetlić kilka problemów i niejasności, które nasunęły mi się przy okazji czytania forum i studiowania DTR producentów kotłów...

 

W tym roku wykonałem kompleksową termomodernizację domu (ściany zewnętrzne i strop) w związku z czym mój dotychczasowy kocioł, zacny 14 letni SWK 28kw stał się o wiele za dużo przewymiarowaną lokomotywą. Pracuje  w systemie grawitacyjnym, wykonanym w stali na początku lat 80-tych . Instalacja oprócz awaryjnie zainstalowanej pompy obiegowej na powrocie (naczynie przelewowe na jednym z pionów) nie posiada żadnej automatyki, a mimo to sprawuję się dobrze, oprócz grzania CWU, które realizuje słabo.

Oczywiście dam dokonać żywota obecnemu kotłowi, ale powolutku uzbrajam się w wiedzę na wypadek jego nagłej wymiany.

 

I tutaj mam do Was Szanownych Forumowiczów kilka pytań.

 

1. Jak się ma ochrona powrotu do instalacji grawitacyjnej, skoro powszechnie wiadomo, że korozja niskotemperaturowa w tym systemie zasilania

     nie występuje. Czytając DTR kę producentów kotłów piszą enigmatycznie  "zaleca się zastosowanie zaworów mieszających". Co na wypadek, kiedy

    zdarzy się awaria rozszczelnienia i jak ma się do tego gwarancja?. Rozmawiałem z kilkoma forumowiczami, którzy zainstalowali u siebie zawory 4D

   oraz 3D w połączeniu  z TZM, instalacje sprawują się dobrze, ale czy to nie jest przerost formy nad treścią instalowanie ich w systemach pracujacych

   na grawitacji ?.

2. Króćce zasilania i powrotu dla kotłów o mocach do ok 25kW są wykonane w większości kotłów w wymiarze 6/4 cala. Czy można taki kocioł zamontować

   do pracy w układzie grawitacyjnym jeśli rury przyłączeniowe są w wymiarze 2", czy też zlecić  wykonanie kotła z przyłączem 2"..?

3. Jak poprawić funkcjonowanie obiegu CWU na grawitacji, skoro instalacja CO grzeje poprawnie, a każda ingerencja w ten układ jakąś pompą może    

     zaburzyć  jego pracę?....W zasadzie do pełni szczęścia brakuje mi CWU, bo to trochę obciach, żeby w zimie, gdy chodzi ogrzewanie CO dogrzewać    

     wodę termą  gazową.  Obecnie zasobnik dwupłaszczowy jest przy samym kotle, wykonane jest zasyfonowanie chroniące przed wyciąganiem ciepłej  

    wody z obiegu, ale obieg przez niego jest i tak mizerny (rura 1").

 

Przepraszam Was za tak długi elaborat, ale chciałem dokładnie przedstawić całość problemu...   

 

pozdrawiam i proszę o rady i sugestie

Opublikowano

1.Ochrona powrotu jest dla instalacji pompowej przy grawitacyjnej zbędna

2. Oczywiście że można

3.To będzie trudne, bez pompy na podgrzewacz nie poprawisz jego działania

Opublikowano

Wydaje mi się ze ma powrót z CWU wpięty między kotłem a pompką na powrocie.

Jak by miał za pompką -nie ma siły aby zbiornika nie dogrzać ,a wręcz przeciwnie ,trzeba przepływ przez zbiornik dławić ,bo większość wody pompka by pchała przez niego ,a to by się odbiło na grzejnikach.

Opublikowano

Masz mieć tak- kocioł -pompka z zaworem różnicowym - powrót z CWU i CO. Zawór różnicowy po to aby gdy prądu zabraknie instalacja działała na grawitacji.  Jeżeli masz podłączone w ten sposób:  kocioł- powrót z CWU- pompka- powrót CO . to  zagrzejesz zbiornik CWU tylko do temperatury jaką masz na powrocie z CO   

Opublikowano

Poniżej zamieszczam prosty schemat mojej instalacji:

 

 

post-66065-0-29846400-1482831329_thumb.jpg

 

 

 

Doradźcie drodzy forumowicze jak by usprawnić działanie CWU i zachować dobre działanie grawitacji w układzie.

Opublikowano

 

 

3. Jak poprawić funkcjonowanie obiegu CWU na grawitacji, skoro instalacja CO grzeje poprawnie, a każda ingerencja w ten układ jakąś pompą może    

     zaburzyć  jego pracę?....W zasadzie do pełni szczęścia brakuje mi CWU, bo to trochę obciach, żeby w zimie, gdy chodzi ogrzewanie CO dogrzewać    

     wodę termą  gazową.  Obecnie zasobnik dwupłaszczowy jest przy samym kotle, wykonane jest zasyfonowanie chroniące przed wyciąganiem ciepłej  

    wody z obiegu, ale obieg przez niego jest i tak mizerny (rura 1").

 

Przepraszam Was za tak długi elaborat, ale chciałem dokładnie przedstawić całość problemu...   

 

pozdrawiam i proszę o rady i sugestie

Kolego zrób fotki , bo ze schematu wynika ze wszystko w porządku jeżeli chodzi o CWU Szczególnie to zasyfonowanie mnie interesuje.

Opublikowano

A więc tak, poniżej wklejam obraz z mojej archaicznej "kotłowni"... ;)

 

post-66065-0-64655000-1482842272_thumb.jpg

 

Proszę mnie nie besztać za ten zawór kulowy zamiast różnicowego, ale jak to było wykonywane, to ja ledwo

nauczyłem się alfabetu... ;)...

Zmierzyłem teraz temperatury na kotle i zasobniku. Obieg oczywiście cały czas grawitacyjny..

Zasilanie CO na kotle : 52 stopnie, powrót 37 stopni (przed dolotem powrotu CWU)

Zasilanie CWU (mierzone przy samym zasobniku) 51 st., powrót 33 (przy śrubunku zasobnika).

Wiem, że są to za niskie wartości, ale akurat kocioł się "rozpędzał". Jak będzie potrzeba to powtórzę pomiar.

CWU nie była pobierana z zasobnika w trakcie pomiaru.

Opublikowano

 

Proszę mnie nie besztać za ten zawór kulowy zamiast różnicowego, ale jak to było wykonywane, to ja ledwo

nauczyłem się alfabetu... ;)...

 

To nawet lepiej.

Grawitacja bez problemu zasuwa przez pompę

Opublikowano

To nawet lepiej.

Grawitacja bez problemu zasuwa przez pompę

 

Masz rację, dziś o tym się przekonałem, czujnik temperatury na obejściu do pompy pokazywał tą samą temperaturę jak na  powrocie CO do kotła....żeby było ciekawiej - przy otwartym zaworze.....

 

...tylko co z tym obiegiem CWU..?... :(

Opublikowano

Tu wielu kombinacji nie ma , ale można powrót CW podłączyć niżej, np na wylocie pompy CO, zamiast kolanka dać trójnik 1" i w niego wpiąć CW i pompę CO, albo CW wpiąć "po Bożemu" w sam kocioł 

Opublikowano

Tak, wprost w kocioł - oczywiście przez trójnik

Można trochę poprawić zasilanie CW ( mniejszy syfon) , ale to może powodować rozładowanie grawitacyjne zasobnika

Opublikowano

..a jakby opuścić niżej zasobnik i wyjść z rurą wyżej, bez syfonu, ale dać zawór 1" klapowy..?

..obawiam się, że z trójnika, to ten syfon może być tylko większy....

Opublikowano

Albo zielonestrony.pl/zawor-trojdrogowy-termostatyczny/

Opublikowano

Trudno mi powiedzieć. U mnie jest inaczej; mimo grzania zbiornika CWU przy pomocy pompy, grawitacja działa z powodzeniem. Ale na wyjściu zasilania z kotła mam wykonany kolektorek 2", a powrót CWU wchodzi pod ostrym kątem do powrotu. Być może te niuanse umożliwiają albo wspierają pracę grawitacji.

Opublikowano

Z rury 2" wykonany czwórnik. Od dołu wyjście zasilania kotła. Jedno z bocznych ramion to odejście do pompy CWU. Drugie - do CO. Górą bezpośrednio nad dolnym wejściem jest wyjście na zawór różnicowy.

Opublikowano

..jak czytałem posta kolegi @MIC, pomyślałem właśnie o takim trójniku...;)..

..a co powiecie koledzy o tym zaworze termostatycznym i obejściu przez wyjście na miarkownik ciągu?..

Opublikowano

..no, to teraz już rozumiem...czyli CO ogrzewasz grawitacyjnie, tylko CWU wspomagasz pompą?

Nie. Obieg CO również jest "na pompie", choć bez niej działa całkiem przyzwoicie. Tu niestety pozatechniczne aspekty wchodzą w grę i pompa "ma chodzić i już".
Opublikowano

Niestety tego pomysłu z trójdrogowym zaworem termostatycznym nie da się w SWK wdrożyć, bo tam króciec na miarkownik jest w wymiarze 1/2". Pozostaje sugestia kolegi @Sambor z podpięciem powrotu do kolanka pompy bądź niżej, albo wyprowadzenie trójnika na zasilaniu bezpośrednio z kotła...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.