Sas Ustawienia Kotla Sas

[tomberendzers2]

Witam, kupilem piec z retorta obrotowa sas 17kw ze sterownikiem plum ecoMax 800 na 160m. Jestem zadowolony ze spalania ( pali ok 1 worka 24kg na dobe). Mam maly problem poniewaz Panu od.montazu nie chcialo sie mi tlumaczyc obslugi pieca... Pytanko... piec mam ustawiony teraz na palenie eko groszkiem, caly czas pracuje wszystko ladnie pięknie na trybie aitomatycznym, jak zabraknie ekogroszku podobno sam zgasnie i jesli bede chciał przelaczyc na palenie weglem ( zostalo mi i chcialbym go wypalic) oraz drewnem to co musze przestawic w piecu i jak to wszystko rozpalic? Rozumiem ze jak zgasnie to musze na gorny ruszt wlozyc wegiel lub drzewo i rozpalam jak smiecicha? I co z tymi ustawieniami komputera? Dzieki za pomoc.

[astan67]

Wyłącz podajnik reszta może zostać jeśli masz czujnik Pid lub temperatury spalin warto go wykręcić i wyłączyć pid

[tomberendzers2]

Podajnik wylaczam na komputerku i pale normalnie jak w smieciuchu? Wybaczcie ale pierwszy raz mam doczynienie z kotlem na ekogroszek

[tomberendzers2]

Podajnik wylaczam na komputerku i pale normalnie jak w smieciuchu? Wybaczcie ale pierwszy raz mam doczynienie z kotlem na ekogroszek

[hektoras]

Napisz jaki ten piec masz???  A jeśli spala teraz 25kg dobrego ekogroszku to jak czytam jak inni spalają w swoich to chyba nie jest rewelacyjnie ??  Myślę że powinieneś zejść poniżej 20kg ale dopisz czy grzejesz wodę bo to także potrzebuje opału.  Ja mam SAS EKO ale jeden z pierwszych bo już od 2004 i jak patrzę z perspektywy czasu to uważam że jest całkiem przyzwoity. Mniejszych wówczas nie produkowali. Życzę Ci abyś był zadowolony . Ale jedną z najważniejszych rzeczy przy zakupie jest odpowiedni wybór sterownika. No Ale teraz to u Ciebie już po fakcie. Ja uważam że dobry sterownik to połowa sukcesu - druga (odpowiedni kocioł) myślę że posiadasz. 

[hektoras]

Poczytaj instrukcję obsługi sterownika (komputerka) oraz pieca bo może będziesz mógł palić bez sterownika.A jaką masz instalację otwartą/zamkniętą, grawitacyjną/wymuszoną, jakie rury materiał/przekrój  czy wymiennik CWU masz jaki i czy pompka CWU jest? 

JAk jesteś zielony to ostrożnie z tym paleniem na górnym ruszcie - mogą wystąpić różne zagrożenia (jak wyłączysz pompkę zasilającą przy instalacji wymuszonej i brak odbioru ciepła to może być nie ciekawie!!!). 

Nie mogę pojąć jak instalator nie wytłumaczył Ci chociażby pobieżnie i nie zaoferował pomoc na tel.  ale może lepiej bo na pewno na tym forum  zdobędziesz wiedzę i porady na najwyższym poziomie a ten instalator to może był także zielony. 

[Artex1]

Witam

Panowie po co kombinować ja co prawda mam inny piec ale też groszkowy z podajnikiem i z dodatkowym wodnym rusztem czyli  tak zwanym śmieciuchem  w każdym razie jak chcę palić na tym górnym ruszcie  przez jakiś dłuższy czas to jedynie koryguje ustawienia sterownika czyli  praca- podawanie na jakieś minimum  i podtrzymanie -podawanie również na jakieś minimum tak aby jedynie żar w palniku był utrzymywany .

Dzieki temu  sterownik dalej pracuje  steruje pompami, dmuchawą  i w palniku cały czas mam utrzymywany żar aby w każdej chwili wrócić do groszku.

jeśli tylko jednorazowo mam  jakiś wsad np drzewa do spalenia  to w ogóle nic nie zmieniam wkładam drewno do pieca i już piec co najwyżej będzie pracował jedynie w podtrzymaniu  aż wypali drewno  na ogół jak wrzucę coś ( w domyśle drzewo)na górny ruszt  to temperatura na piecu zdecydowanie rośnie powyżej zadanej np. mam ustawione 65s przy załadowaniu górnego rusztu utrzymuje się na poziomie 75-78s.

[julo23]

Ja jak chce  palić na górnym ruszcie to wyłączam  wentylator i  podajnik.  Dokupiłem miarkownik ciągu,  ustawiam go na 70*C.

jeśli go nie masz to musisz otworzyć na dole lufcik. Jak będzie wysoka temp. to musisz go przymknąć.

Ja mam też sterownik pokojowy i on w razie wysokiej temp. na piecu włącza alarm i odkręca na full zawór 4D na kaloryfery.

 

Jak jesteś początkujący i chce palić drewnem to musisz uważać do póki to ogarniesz, bo możesz zagotować wodę.

Nie wiem do końca jaką masz instalację.  Jeśli sama podłogówka to może być problem z odbiorem ciepła i musisz gdzieś dawać jego nadmiar.

Możesz ustawić żeby grzał CWU i  podnieść mu zadaną temp.

Załóżmy że masz kaloryfery to poodkręcaj wszystkie głowice termostatyczne jeśli je masz.

Jeśli masz zawory 4D na zasilaniu kaloryferów i też ustaw ręcznie temp. zadaną na jakąś wysoką.  np. 45-50*C.

I wyłącz wtedy takie rzeczy jak pogodówka, pokojówka  itp. 

Napisz coś więcej o swojej instalacji to będziemy wiedzieli o czym rozmawiamy.

 

Po zakończeniu palenia drewnem biorę na łopatkę jakiś rozżarzony kawałek i wrzucam do na ekogroszek,  wcześniej w trybie ręcznym włączam podajnik żeby trochę podał go więcej.  No i właczam nadmuch i podajnik i się pali.  Nie ma sensu utrzymywać żar na automacie jak się pali cały dzień na ruszcie awaryjnym.

[tomberendzers2]

mam u siebie kaloryfery i pali się również cały czas na wode... po wczorajszej zabawie powiedzmy że ogarnałem troszkę palenie drewnem... przeszedłem na prace ręczną włączyłem pompke CO i CWu. Podczas rozpalania musiałem włączyć wentylator żeby troszke lepiej zaczeło się palić bo samym ciągiem komina jakoś kiepsko się rozpalało... w każdym razie chyba odpuszcze sobie palenie oddzielnie palenie drewnem czy węglem który został mi ze śmieciucha bo co chwile trzeba chodzić i dokladać a temperatura rośnie bardzo wolno... nie mówiąc o ciepłej wodzie... cóż trzeba będzie dziś jechać bo 3 woreczki do castoramy i szukać czegoś suchego... potem porobię zdjęcia instalacji i podeślę. Dzieki za taką szybką pomoc ! Pozdrawiam 

[julo23]

@tomberendzers2,   niestety palenie na ruszcie awaryjnym do najprzyjemniejszych nie należy.  Trzeba zaglądać co 40-50minut. No chyba że ktoś to lepiej ogarnia i ma na to lepszy sposób ?  Może jakieś palenie od góry... nie wiem jak by to wychodziło czasowo.

Ja też jestem początkujący.  Ale akurat to już ogarnąłem.  Choć dwa razy doprowadziłem do sytuacji że było nie wesoło. 95na CO.

Drewno ma to do siebie że już niby kończy się palić ale temperatura rośnie, z tego żaru na ruszcie wodnym.  Temp. CO wysoka a po półgodzinie już się wygasza samo bo nie ma co się palić.

Jakoś trzeba wypalić te odpady desek po budowie.  Nie ma to jednak jak na ekogroszku -  zaglądam raz na dwa dni sprawdzić czy wszystko OK,  a tak naprawdę to co 10-14 dni  coś robie przy piecu:  popiół i zasyp węglem.  Troche lekko przeczyścić raz na 2 miesiące albo 3. 

[tomberendzers2]

Zgadzam sie :) ale rozmawialem jeszcze ze znajomymi ktorzy posiadaja tez kotly na eko i oni pala np. ekogroszkiem i dodatkowo na palenisku awaryjnym drewnem tylko podobno trzeba zmienic czas podawania ekogroszka na dluzszy... mowia ze duzo oszczeedniej wychodzi im palenie ek9groszkiem. A ja osobiscie zostanawiam sie nad mieszaniem groszka z owsem.

[tomberendzers2]

A co do ekogroszka z castoramy to powiem szczerze że nie jestem zadowolony... wczoraj ok. 15 wsypalem 40kg w celu sprawdzenia... palilo sie do dzisiaj do ok. 7 rano... slaby wynik. Komputer chodzi na ustawieniach automatycznych ( fuzzy) chyba trzeba bedzie przejsc na reczne

.. groszek nie jest idealnie dopalony sa zgrzeczy jakby... myslicie ze musialbym cos zmienic oprocz opoznienia podania przez podajnik?