slawekz1 Opublikowano 20 Czerwca 2015 #1 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2015 Witam. Samodzielnie wykańczam poddasze. Rurki zasilające jak i powrotne są położone między legarami w poziomie. Jednak w jednym miejscu są podniesione i opuszczone w celu przejścia przez legar. Czy pompka podoła pchnąć wodę do grzejnika? Proszę o odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sybiga Opublikowano 21 Czerwca 2015 #2 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2015 Tutaj ja bym się nie martwił pompką. Tylko trudnością z odpowietrzeniem układu. W miejscu gdzie rury przechodzą nad legarem , powinno się zastosować odpowietrzniki. Najlepiej automatyczne. Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawekz1 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Autor #3 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Dziękuję za odpowiedź, lecz bardziej mi chodziło czy jak pompka ruszy to czy pchnie ten pęcherz powietrza do grzejnika i tam odpowietrzy sie poprzez odpowietrznik przy grzejniku. Proszę o odpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 23 Czerwca 2015 #4 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Pompa jest po to aby przepychać wodę i przy okazji pęcherze powietrza.A grzejnik odpowietrzysz jak będzie prawidłowo zawieszony tzn koniec grzejnika z odpowietrznikiem musi być trochę wyżej ( 2-3mm/m)- wtedy tam zbiera się powietrze, które wypuszczasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sybiga Opublikowano 23 Czerwca 2015 #5 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie. Bo nie znam szczegółów instalacji , ani pompy. Ale z doświadczenia wiem że w takim miejscu (jak planujesz zrobić) - układ będzie sprawiał problemy. :wacko: Prędzej czy później się zapowietrzy... Jeżeli zastosujesz odpowietrzniki automatyczne , problemu nie będzie.. ;) Pompka raczej na pewno sobie poradzi. Bez pompki grawitacyjnie raczej grzać nie będzie. :blink: Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.