ziomo6 Opublikowano 25 Lutego 2015 #1 Opublikowano 25 Lutego 2015 Dzień dobry, Mam kocioł z podajnikiem na ekogroszek, zamontowany w układzie otwartym (naczynie przelewowe jest na parterze. Co powinienem zrobić jeśli chcę wykonać ogrzewanie również na piętrze ?? czy powinienem zamontować zbiornik przeponowy czy naczynie przelewowe pociągnąć na piętro ?? było u mnie trzech instalatorów i każdy mówił co innego jakaś masakra.... prosze o pomoc
sambor Opublikowano 25 Lutego 2015 #2 Opublikowano 25 Lutego 2015 Niestety trzeba naczynie przelewowe - otwarte przenieść na piętro lub wyżej. Instalacja musi mieć osobną rurę od kotła do naczynia przelewowego - min 1" stal lub miedź 28
balbulus Opublikowano 25 Lutego 2015 #3 Opublikowano 25 Lutego 2015 A zamontowanie do układu na parterze dodatkowego wymiennika płytowego, który mógłby zasilać układ CO zamknięty obsługujący piętro (z osobną pompą itd) - czy takie rozwiązanie nie wchodzi w grę?
sambor Opublikowano 25 Lutego 2015 #4 Opublikowano 25 Lutego 2015 Bzdura! Wtedy potrzeba 2 pompy, wymiennik, osobny zawór 3-D, naczynie przeponowe .
tomekb Opublikowano 25 Lutego 2015 #5 Opublikowano 25 Lutego 2015 Jak , nie ma możliwości przeniesienia zbiornika ,to może całą instalację zrobić na układzie zamkniętym za pomocą wymiennika , lub w kotle zastosować chłodnice schładzającą .
kriszbro Opublikowano 25 Lutego 2015 #6 Opublikowano 25 Lutego 2015 Też mam taki dylemat z kotłem na węgiel. A stryszek masz docieplony bo ja boję się że naczynie może zamarznąć, wówczas inne rozwiązania pewniejsze? Wyczytałem gdzieś że dół zbiornika minimum 0,7m od góry najwyższego grzejnika - u mnie to drabinka w łazience na poddaszu.
ziomo6 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #7 Opublikowano 26 Lutego 2015 Witam serdecznie, dziękuję za udział w dyskusji. Mam właśnie kłopot z przeniesieniem naczynia na piętro ponieważ piec jest w garażu a nad nim jest taras :/ (garaż jest doklejony do budynku). tak wygląda moja instalacja (dodałem zdjęcia). Przy naczyniu prezlewowym jest komin dymny i wentylacyjny . Może przez wentylację poprowacę rurę do naczynia?? ale czy nie zamarznie zimą ? strych mam ocieplony.
ziomo6 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #8 Opublikowano 26 Lutego 2015 dodam jeszcze tylko że rury do zasilania i powrotu są już wyprowadzone na piętro. Jakie było myślenie instalatora ??? skoro mówiłem mu ze będzie ogrzewanie na górze ale później.... to czemy naczynie jest na dole ? nie mogę się z nim skontaktować .......
balbulus Opublikowano 26 Lutego 2015 #9 Opublikowano 26 Lutego 2015 Wyszedł z założenia, że później, to już nie będzie jego problem. A poważnie, mam wrażenie, że biorąc się za budowę domu lub przebudowę instalacji przed przystąpieniem do rozmów z wykonawcami należy zrobić przynajmniej inżyniera budownictwa i inżyniera sanitarnego, dodatkowo przestudiować ze trzy całe internety...
Gość mak Opublikowano 26 Lutego 2015 #10 Opublikowano 26 Lutego 2015 Bzdury opowiadasz. Na każdej budowie jest gość któremu płaci inwestor a nazywa się "Inspektor nadzoru". Nie trzeba się znać na wszystkim tylko wykorzystać wiedzę tych którym się płaci.Tym bardziej jeżeli się na czymś nie znam to warto wydać trochę grosza na tych co się znają i pomogą. To zdecydowanie tańsze niż glupota którą zrobił inwestor z instalatorem w omawianym przypadku. Trzeba nie mieć "wszystkich klepek" aby robić z garażu kotłownię, co jak podejrzewam jest wynikiem radosnej twórczości w "przerabianiu" projektu domu albo inwestor kupił projekt z ogrzewaniem gazowym i jak wybudował to doszedł do wniosku że on gazu nie chce. Dziś ma problem którego rozwiązanie wiąże się z......... budową kotłowni od nowa, i kosztami których można było uniknąć ( wymiennik + pompy + "koszyk" armatury i sporo roboty i całkiem spore koszty). Ciekawe jak rozwiązano sprawę komina który może być kolejnym "babolem" w tym domu.
balbulus Opublikowano 26 Lutego 2015 #11 Opublikowano 26 Lutego 2015 Projekt, to oddzielny problem - ludzie (najczęściej przeprowadzający się z bloku) naprawdę mają mgliste pojęcie, co gdzie sensownie poukładać w domu i jakie są niezbędne powierzchnie poszczególnych pomieszczeń, aby było funkcjonalnie i wygodnie, a projektanci nie zawsze chcą i potrafią pewne genialne pomysły wybić swoim inwestorom z głowy. Co do prowadzenia prac - może u Ciebie w regionie faktycznie ktoś zatrudnia inspektora nadzoru, ale w moich okolicach najczęściej "panem i władcą" na budowie jest majster, kierownik budowy to taki człowiek, który na koniec całego zamieszania stempluje dziennik budowy a projekt budowlany bywa często źródłem nienachalnej inspiracji odnośnie wznoszonego obiektu (przykład: po wybudowaniu ścian fundamentowych budynku parterowego murarz rzucił pomysł - a może tu jednak zrobimy piwnicę? I zrobili....). Może rzeczywiście trochę się zmienia - zdarza się telefon do projektanta, gdy murarz "ma pomysła", bywa, że kierownik budowy profilaktycznie zajrzy na obiekt - ale o inspektorze nadzoru na budowie jednorodzinnego jeszcze w ciągu 3 lat bliższego kontaktu z tematem nie słyszałem. Koniec off topu.
ziomo6 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #12 Opublikowano 26 Lutego 2015 kurcze jestem w szoku bo w projekcie jest właśnie tak a nie inaczej nic nie przerabiałem. Musze tam zaglądnąć jeszcze raz.... może źle napisałem ze piec jest w garażu .... załączam bardzo prosty szkic jak to mniej więcej wygląda. Z powodu braku rozwiązania problemu trochę się załamałem nie ukrywam. Wszystko byłoby okej jeśli to naczynie nie musiałoby zostać przeniesione na piętro..
Gość mak Opublikowano 28 Lutego 2015 #13 Opublikowano 28 Lutego 2015 Nie wiem po co płacić inspektorowi? Za to że pieczątkę przystawi w dzienniku budowy? Zresztą jak przystawia tą pieczątkę to bierze odpowiedzialność że wszystko jest zgodne z projektem i .... sztuką budowlaną. Naprawdę to co naszkicowałeś zaprojektował architekt ??? Osobiście uważam że to nieudolna przeróbka typowego projektu z ogrzewaniem gazowym na ogrzewanie węglowe i mam poważne wątpliwości że została wykonana przez architekta. Jedynym sposobem rozwiązania problemu jest zastosowanie wymiennika
ziomo6 Opublikowano 15 Marca 2015 Autor #14 Opublikowano 15 Marca 2015 a jeśli naczynie przeniósłbym na na piętro to będzie ok ? czy nie ma szans ominięcia wymiennika ? może pompa powietrze powietrze ??? mam podłogówkę w całym domu.
bajabongo10 Opublikowano 15 Marca 2015 #15 Opublikowano 15 Marca 2015 a nie da rady przewiercić na druga stronę i tam zrobić bruzdę w murze i do góry albo pościć rurę po ścianie i zrobić mały szacht ?? ja u siebie na środku salonu mam rurę kanalizacyjna 110 przy samym suficie :) bo po pewnym czasie stwierdziłem że łazienka będzie w innym miejscu niż na projekcie i wyjścia nie było będę miał obniżany sufit. mój tato jak to zobaczył to się załamał hahaha i powiedział że mnie ***
sambor Opublikowano 15 Marca 2015 #16 Opublikowano 15 Marca 2015 To jest jedyne rozwiązanie i tak trzeba zrobić, tylko rura do naczynia powinna mieć jak najmniej zakrętów i spadek w stronę kotła. Nie zrób na niej syfonu.
ziomo6 Opublikowano 21 Października 2015 Autor #17 Opublikowano 21 Października 2015 bedę próbował wiercić dziurę po skosie na piętro żeby uniknąć zakrętów i wyprowadzę rurki na piętro . powoli zabieram sie za to ... dzięki za pomoc .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.