Gibczyslaw Opublikowano 8 Lutego 2015 #1 Opublikowano 8 Lutego 2015 Witam.Mam chyba nietypowy problem.Po tygodniu palenia w piecu maxymalną temp jaką udało mi się uzyskać to 21stC ......... o co kaman ???W ubiegłym tygodniu pełen nadziei , że po rozpaleniu za kilka godz będę cieszył się ciepełkiem w całym domku ale okazało się , że lekko nie będzie :(Przec cały tydzień pali sie na funkcji rozpalanie czyli dmucha non-stop i samoczynnie podaje paliwo. Próbowałem różnych kombinacji nadmuchod 40 do 80 % , czas podawania jak i czas pomiedzy też w róznych kombinacjach. Kopczyk na palenisku wiekszy i mniejszy , calkiem wypalone jaki spadające niedopalone kalafiory. Paliwo może nie najwyższego sortu ale przeciez nie może to mieć aż takiego wpływu. Wyczytałem gdzieś , ze powinienbyć na wylocie spalin szyber który po przymknięciu spowoduje wolniejszy przepływ ogrzanego powietrza i lepiej odda ciepło do pieca , ale w innym pościektoś argumentował , ze w tego typu piecach nie powinno być szybra bo ciąg reguluje się dmuchawą.Temperatura podłogi co prawda wzrosła z 2 do 10 stC ale w tym tempie to podgrzanie jej do temp 35-40 stC będzie trwało chyba do nastepnegosezonu grzewczego:(Obecnie spalam prawie 80kg groszku na dobę.Ma ktoś jakies pomysły co jest nie tak i co zrobić aby wreszcie ogrzać dom i temp na piecu do 60stC ???? I może trochę więcej szczegółów odnośnie budynku.Nowo wybudowany budynek mieszkalny dwukondygnacyjny , ściany porotherm 25cm + 15cm styro lambda 0,40. Nagruncie styro 15cm + wylewka 7-8cm z podłogówką.Strop płyta żerańska 24cm a pod nim wełna 5cm (dla wygłuszenia) i karton-gips. Na stropie styro 6cm + wylewka 7-8cm z podłogówką.Dach: połowa dach płaski płyta żerańska 24cm od spodu wełna 15cm i karton-gips , a od góry styro 5cm + wylewka ze spadkiem. ( Docelowojeszcze będzie styrodur 4cm + 5cm żwir i trawka ). Druga połowa dachu ze spadkiem deskowanie z papą i gontem a od spodu wełna 15cm i karton-gips.Okna 6-komorowe 3-szybowe. Wentylacja tradycyjna grawitacyjna.Czyli suma sumarum dom raczej dobrze docieplony i powinien być ciepły.Powierzchnia użytkowa 430m2 na całości podłogówka.Piec pleszewski na ekogroszek z podajnikiem ślimakowym o mocy 37KW. W całym domu podłogówka z pięcioma grupami rozdzielającymi z pompami. Za piecem2 pompy jedna na parter , druga na piętro , trzecia do bojlerów które są obecnie odcięte. Sterownik "Tigra"Na początku grudnia zostały wykonane wylewki na podłogówce i do tej pory dom był ogrzewany piecami typu "koza" ale w budynku temperatura możnaprzyjąć że była raczej niska 3-8 stC.Z góry dziękuję za wszystkie pomocne komentarze.
Harryman Opublikowano 8 Lutego 2015 #2 Opublikowano 8 Lutego 2015 Firma w której pracuję ma podobną powierzchnię użytkową i kocioł o mocy 35kW. Po solidnym wyziębieniu (np. tygodniu niepalenia) potrzeba kilku dobrych dni żeby dmuchawa w kotle mogła odsapnąć. Zważywszy na warunki jakie muszą panować u Ciebie, nie dziwi mnie tak powolne tempo nabierania temperatury, a zastanawia jedynie kolosalne zużycie paliwa. U nas nawet jak kocioł jest nieustannie w trybie pracy, to nie spali więcej niż 40-50kg na dobę.
CooleR Opublikowano 8 Lutego 2015 #3 Opublikowano 8 Lutego 2015 po kolei, bo wkradł się chaos i bałagan: dom 430 m2, całość o.p. kocioł temp zadana 60 st C, a jaka temp na o.p., z tego co piszesz to zaczynasz wygrzewać podłogówkę, na którym etapie jesteś? jak sterujesz temp na o.p. i jaką temp zasilasz o.p. , jaka jest temp powrotu - razem i poszczególne kondygnacje? Ogólnie piszesz dużo, ale konkretów mało i co więcej nieczytelnie, edytuj post i opisz dom tzn powierzchnie, ocieplenie, następnie kocioł, instalacja (zdjęcia kotłowni mile widziane), wszystkie temperatury, kocioł, instalacja, powrót instalacji i jak możesz czym palisz, jak wygląda popiół. Spalanie w tym sezonie nie ma nic wspólnego z rzeczywistym, zaczynasz grzać budynek o powierzchni 430 m2, ponad 1000 m3, w tym tony betonu, m3 wody i wszystko co tylko do głowy przyjdzie, pewnie mnóstwo mostków, robisz to wszystko w środku zimy i przejmujesz się spalaniem. W tym sezonie ciepło to już chyba nie będzie, mało tego, ocieplenie stropu chyba jest za małe, 15 cm waty, to prawie nic lub o połowę za mało. Jak możesz to zacznij wygrzewać dom sekcjami albo kondygnacjami, bo w takim tempie wiosna zastanie a w chałpie zimno .
majschi Opublikowano 8 Lutego 2015 #4 Opublikowano 8 Lutego 2015 Po tygodniu palenia w piecu maxymalną temp jaką udało mi się uzyskać to 21stC ......... o co kaman ??? 21sC na kotle świadczy o nieprawidłowo wykonanej instalacji. Kocioł musi najpierw sam się nagrzać a następnie instalacje Obecnie posiadasz kondensacyjny kocioł na eko groszek Daj schemat instalacji
Harryman Opublikowano 11 Lutego 2015 #5 Opublikowano 11 Lutego 2015 Czy udało Ci się osiągnąć coś więcej przez te parę dni?
majschi Opublikowano 11 Lutego 2015 #6 Opublikowano 11 Lutego 2015 Powierzchnia użytkowa 430m2 na całości podłogówka. Piec pleszewski na ekogroszek z podajnikiem ślimakowym o mocy 37KW. W całym domu podłogówka z pięcioma grupami rozdzielającymi z pompami. Za piecem 2 pompy jedna na parter , druga na piętro , trzecia do bojlerów które są obecnie odcięte. Sterownik "Tigra" Niestety można się tylko domyśleć jak wygląda instalacja ponieważ autor tematu nie zagląda od dwóch dni. Zastosowanie w niej 8 pomp nie wróży nic dobrego.
bajabongo10 Opublikowano 13 Lutego 2015 #7 Opublikowano 13 Lutego 2015 Po co stosuje sie pompy w rozdzielaczach? Pytam bo u mnie przy podłogówce parter i piętro mają być 2 tylko w kotłowni a widziałem kilka instalacji że i w kotłowni i przy rozdzielaczach tak jak u autora posta.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.