Bartekp Opublikowano 12 Stycznia 2015 #1 Opublikowano 12 Stycznia 2015 Moja sielanka nie trwała długo. Piec dość wolno dochodzi do zadanej temperatury, w sumie mi to nie przeszkadza, ale zaczął dużo palić i popiół już nie jest taki idealny. Dużo części stałych. Część szlaki, część niedopału. Nie wiem już jak to ustawić. Będzie ktoś łaskawy i podpowie od czego zacząć zmiany? Temperatura zadana pogodowo, nie mniej niż 60 stopni Powrót 4D - 40-45 stopni moc wiatru 40% czas podawania 5,7 s przerwa 60 s przerwa w nadzorze 9 minut, zmieniłem teraz na 10 moc nadmuchu, miałem zero ale po pojawieniu się części stałych w popiele zmieniłem na 20% czas podawania w nadzorze 15 s. Nie mogę dodać zdjęć, spróbuję za jakiś czas.
TIMON120777 Opublikowano 13 Stycznia 2015 #2 Opublikowano 13 Stycznia 2015 a jak długo w nadzorze? wszystko zależy od tego czy niedopał powstaje w czasie pracy czy palnik jest przewęglany gdy kocioł stoi i potem spadają niedopały d popielnika nadmuch mocny- sądząc ze zdjęcia zbyt mocny a w popiele wymieszane spieki z niedopałem
Bartekp Opublikowano 13 Stycznia 2015 Autor #3 Opublikowano 13 Stycznia 2015 No właśnie w nadzorze chyba za długo nie jest, kilka minut, może kilkanaście. Jak zrobię mniejsze podawanie węgla to mi górka opada. Jak dam więcej wiatru to robią się spieki.Dziś mi się przegrzał podajnik i mi wysypało węgiel, więc musiałem przesiać ten cały syf. Do tego przyszła nowa przekładnia, bo tamta buczała. Może za długo podaje węgiel w nadzorze i jak ruszy na pracę to wywala. wiatru dam mniej i zobaczę jak będzie z temperaturą.
SUSPENSER Opublikowano 13 Stycznia 2015 #4 Opublikowano 13 Stycznia 2015 Daj czas podawania w nadzorze 5s a przerwę 20 minut.
TIMON120777 Opublikowano 14 Stycznia 2015 #5 Opublikowano 14 Stycznia 2015 No właśnie w nadzorze chyba za długo nie jest, kilka minut, może kilkanaście. Jak zrobię mniejsze podawanie węgla to mi górka opada. Jak dam więcej wiatru to robią się spieki.Dziś mi się przegrzał podajnik i mi wysypało węgiel, więc musiałem przesiać ten cały syf. Do tego przyszła nowa przekładnia, bo tamta buczała. Może za długo podaje węgiel w nadzorze i jak ruszy na pracę to wywala. wiatru dam mniej i zobaczę jak będzie z temperaturą. to by wyjaśniało połaczenie spieków z niedopałem w pracy za mocno dmucha i żar schodzi w dół grzejąc podajnik a w podtrzymaniu za dużo podajesz i wywala niedopały, opadająca górka to nie problem póki nie opadnie zbyt nisko zmień za radą SUSPENSERA parametry dla podtrzymania obniżyłbym tez nadmuch w pracy o kilka oczek
Bartekp Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor #6 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Dobra, spieków się pozbyłem, ale kosztem dużego niedopału. 4 dni mnie nie było w domu i cały popielnik towaru. Coś jak węgiel drzewny. Dmuchawa przymknięta na 80%, Chyba trzeba obroty podnieść, czy się mylę? I dość długo dochodzi do zadanej
TIMON120777 Opublikowano 18 Stycznia 2015 #7 Opublikowano 18 Stycznia 2015 możesz podnosząc nadmuch albo wydłużając przerwę podawania co znaczy dość długo dochodzi do zadanej?
Bartekp Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor #8 Opublikowano 19 Stycznia 2015 No z 10 minut albo dłużej. Dochodzi do 60 - nadzór- spada na 56-55 ( histereza 1 stopień) - i z 10 minut dobija do 60. Wiater podniosłem ostatnio z 30, na 40% ale to chyba wciąż za mało
TIMON120777 Opublikowano 19 Stycznia 2015 #9 Opublikowano 19 Stycznia 2015 10 minut to jest sprint mój drogi długo to jest 3 godziny wydłużaj przerwę podawania zamiast podnosić moc nadmuchu kocioł ma pracowac nawet jeśli to ma być niwielka moc a nie stac i kisić opał niszcząc siebie i komin
Bartekp Opublikowano 19 Stycznia 2015 Autor #10 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Ok. Tak zrobię. Tak se myślę że to są spieki chyba. Wieczorem zapodam fotkę.
Bartekp Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor #11 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Coś jakby się udało. Zero spieków, ale trochę niedopału jeszcze jest. Piec chodzi prawie cały czas. Pokazuje mi 7 kw i 1kg/h węgla. Podtrzymanie 5/20s praca 5,7/80
Bartekp Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor #12 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Coś jakby się udało. Zero spieków, ale trochę niedopału jeszcze jest. Piec chodzi prawie cały czas. Pokazuje mi 7 kw i 1kg/h węgla. Podtrzymanie 5/20s praca 5,7/80
TIMON120777 Opublikowano 20 Stycznia 2015 #13 Opublikowano 20 Stycznia 2015 jak jest jeszcze niedopał to odrobinę wydłuż przerwę podawania albo skontroluj podtrzymanie- może wtedy za dużo wegla podaje lub za często i potem w pracy przesypie trochę z tego do popielnika
Bartekp Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor #14 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Obserwuje. Niestety jestem cały dzień w pracy, a wieczorne obserwacje nic nie wnoszą.
TIMON120777 Opublikowano 20 Stycznia 2015 #15 Opublikowano 20 Stycznia 2015 to może inaczej jesli nie masz czasu wydłuż przerwę podawania w podtrzymaniu- jeśli ilość niedopału się zmniejszy to problem leży w niewłaściwych parametrach podtrzymania- jesli pozostanie na tym samym poziomie to trzeba korygować parametry w fazie pracy
Bartekp Opublikowano 22 Stycznia 2015 Autor #16 Opublikowano 22 Stycznia 2015 W sumie po Waszych poradach jestem wstanie zaakceptować pozostałości po węglu, mimo iż nie są idealne. Na początku miałem sam popiół, ale może to kwestia tego, że dorzucam niedopały z powrotem do zasobnika albo mam węgiel z innej palety niż ostatnio. Czeka mnie jeszcze uszczelnienie korony, bo silikon który użyłem ostatnio, okazał się mniej odporny na temp. niż zapowiadali.
Bartekp Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor #17 Opublikowano 30 Stycznia 2015 No i znowu. To jakaś masakra jest. Węgiel z tego samego źródła, ustawienia te same, a piec nie dociąga do zadanej. 48 stopni to max co wyciąga. Jak zakręcę 4D na minimum to dochodzi do zadanej, ale jak tylko ustawię tak jak było to ni ch....
TIMON120777 Opublikowano 30 Stycznia 2015 #18 Opublikowano 30 Stycznia 2015 jak spala się dobrze to nadmuch delikatnie w gorę i odrobinę krotsza przerwa podawania
Bartekp Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor #19 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Przerwę wydłużyłem, bo sypało niedopałem. Nadmuch w tej chwili 50%
Bartekp Opublikowano 31 Stycznia 2015 Autor #20 Opublikowano 31 Stycznia 2015 Kocioł opanowany. Palnik wyczyszczony. Chyba ostatnio zbyt słabo przyłożyĺem się do uszczelnienia palnika
Bartekp Opublikowano 3 Marca 2015 Autor #21 Opublikowano 3 Marca 2015 No mój problem powrócił. Chyba nigdy tego nie opanuję. Węgiel wesoła strasznie się skleja ze sobą i powstają duże grudki, które spadają do popielnika, a czasem nawet blokują się o ruszt. Piec nie dochodzi do temperatury zadanej. dmuchawa 28% czas podawania 3,0 s. przerwa 40 s do nadzoru jeszcze nie doszedł od wczoraj, trzyma tak 42-43 stopnie.
TIMON120777 Opublikowano 4 Marca 2015 #22 Opublikowano 4 Marca 2015 jak nie osiąga zadanej podnies nadmuch niestety Wesoła w tym sezonie jest do kitu jesli spalasz ja inaczej niż na bardzo małej mocy i nadmuchu dokup innego opału nawet czecha z marketu i mieszaj to powinno pomóc. samą spalisz dobrze tylko na niewielkiej mocy
Bartekp Opublikowano 4 Marca 2015 Autor #23 Opublikowano 4 Marca 2015 Teraz o dziwo sytacja się unormowała. Nie wiem z czego to wynika. Może nie ma popiołu jak z papierosa, ale jest ok. Nawet pieca nie dotknąłem. Nie wiem;, kiedy to wszystko pojmę.
Bartekp Opublikowano 5 Marca 2015 Autor #24 Opublikowano 5 Marca 2015 Na niewielkiej mocy czyli długa przerwa podawania i niski nadmuch. Niestety w takiej konfiguracji zapada się kopczyk. Rano było wszystko w porządku, teraz byłem w kotłowni i znów cały piec zawalony zlepkiem węgla. Nie wiem już sam jak to ustawić. Chyba faktycznie kupię czecha i będę mieszał 50/50.
Bartekp Opublikowano 6 Marca 2015 Autor #25 Opublikowano 6 Marca 2015 Teraz mam popiół jak z papierosa, ale na piecu 43 stopnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.