ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Witam serdecznie. od sierpnia tego roku jestem właścicielem domu wolnostojącego, wybudowany w tym roku. Ściany gazobeton 24+styropian 15cm, 90m2 powierzchni użytkowej + 20m2 garaż (dom parterowy). Okna Drutex 5-cio komorowe. Ogrzewanie podłogowe: wiatrołap, korytarz, kuchnia, salon i łazienka - reszta grzejniki. Sufit podwieszany ocieplony wełną 20cm. Piec: MetalFach Sterownik: Ecomax 600 Nastawy: Tz: 65* czas podawania praca: 8 sec przerwa podawnia praca: 50 sec podawanie podtrzy: 8min przedmuch: 30 sec Dmuchawa praca: 38% Piec w trybie podtrzymania "wytrzymuje" jakies 10 minut. Aby dobić z powrotem do temperatury bazowej potrzebuje około 7-8 minut (w obecnych ustawieniach). Chciałbym poznać Waszą opinię na temat spalania ekogroszku w moim kociołku. To mój pierwszy sezon i nie mam jeszcze doświadczenia w tym jak konkretnie powinien się poprawnie spalać ekogroszek. Zrobiłem kilka zdjęć oraz nagrałem krótki film podczas pracy pieca. Zużycie przy obecnych temperaturach (około 5 stopni) - średnio 25kg dziennie Zasobnik 100kg Po 4 dniach wybieram popiół i zajmuje on mniej więcej pół worka 25 kilogramowego po ekogroszku. Co sądzicie o zdjęciach, które zrobiłem? Czy według Was popiół w moim przypadku jest na akceptowalnym poziomie? Dodam, że zdjęcia są robione około 12 godzin po zasypaniu i wyczyszczeniu pieca (na zdjęciu gdzie są otwarte drzwiczki widać już dosyć solidną wartwę popiołu/sadzy.) Czy to normalne, że juz po 12 godzinach zbiera się taki popiół przy drzwiczkach i na prowadnicach od "rusztu"? Mieszacz ustawiony na 8-9. Czy to dobre ustawienie? Dodam, że od tylnej strony pieca ekogroszej bardziej się spieka niż z przodu - od strony drzwiczek. Z przodu lepiej się spala. Od czego to może być uzależnione? Dodaję też film, który pokazuje pracę pieca. O tutaj Wszelkie opinie/sugestie mile widziane :) Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #2 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Co do ustawien to sa madrzejsi ode mnie. A osobiscie zmniejszylbym ustawienia na podawanie 5 sek a przerwa 45. Nadmuch raczej za mocny. Ale co do mieszacza Jaka temperatura idzie na grzejniki? A jaka ma powrot ? Mieszacz na 8-9 to tak jakby go tam nie bylo. Przy obecnej aurze wystarczy na grzejniki 45 stopni i zalaczyc stala prace pompki. Ustawic termostaty na grzejnikach a jeden gdzies na koncu otwarty . Najlepiej bez termostatu ze zwyklym zaworem. Zadana na kociol 70°C a mieszacz na 4 do 5 i wtedy spelnia on funkcje jaka przewidzial mu konstruktor. Zuzycie wegla za wysokie. Ocieplij te rury. Niech to cieplo idzie na metraz zamiast grzac dodatkowo kotlownie. Aha. A retorta uszczelniona? Bez tego cala zabawa nie ma sensu. I tu powinna sie zaczac.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #3 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Witam, zmieniłem ustawienia na 5/45 i zobaczymy. Jaki nadmuch mam ustawić skoro 38% to za dużo? Okolice 30? Jak ustawiam okolice 30-35 to mam wrażenie jakby był znacznie za słaby. Ogień jest mały i nie jest taki "naprężony" jak w przypadku okolic 40%. Mam ustawiony na piecu priorytet na CWU.Temperature CWU mam ustawiona na 70*. Robię tak ponieważ, jeśli chcę zrobić większą kąpiel w wannie to niestety bojler jest za mały i muszę to zrekompensować temperaturą. Przed kąpielą ide podkręcić temp na kotle do 70 i wtedy CWU podskakuje. Co ciekawe, jeśli mam ustawione te 70* na CWU to jeszcze nigdy sterownik nie pokazał mi takiej temp CWU. Piec przechodzi w podtrzymanie i CWU powoli rośnie ale jakoś do okoloc 60 kilku stopni i stop. Jaka temperatura idzie na gdzejniki? Tco jest taka sama jak temperatura zadana na piecu czyli teraz okolice 65. Na grzejnikach mam termostaty takie zwykłe ze skalą 1-5. Generalnie ustawione są w każdym pokoju na 3. (to termostat czy zwykły zawór?) W jaki sposób mogę sprawdzić jaka temperatura idzie na powrót? Sterownik jest trochę ubogi i nie widzę tam takiej opcji.... Pompa od CO ciagle zalaczona, ale jest czasami wyłączana przez sterownik ponieważ jest włączony ten priorytet CWU. Jeszcze jedno pytanie. W momencie kiedy załącza się tryb pracy temperatura na kotle spada nawet o 10 stopni. Potrzeba dużo czasu, żeby go doprowadzić znowu do tej temperatury zadanej. To normalne, aby temperatura spadała, aż tak mocno? Co do mieszacza to Pan, który instalował piec powiedział, że mieszacz powinien być ustawiony jakoś na 7-8, wtedy piec się tak nie wychładza. Co da ustawienie na 4-5? Czy retora uszczelniona to nie mam pojęcia. Niedługo przewiduję wizytę fachowca, który to instalował i zapytam. Dzięki za sugestię aby ocieplić rury. Nie wiem czemu wcześniej na to nie wpadłem. Pozdrawiam! Maciek
Brodacz Opublikowano 18 Grudnia 2014 #4 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Kolega Visitor słusznie sugeruje aby obniżyć siłę nadmuchu, ogień nie powinien być jak z palnika, lecz łagodny ale nie czerwony i dymiący. Zmniejszając nadmuch trzeba będzie skorygować ustawienia ilości podawanego paliwa, tak aby się całkowicie spalał, zmiana ustawienia ustawienia zaworu 4D też słuszna w okolice 5, jezeli chodzi o wskazania temperatury CWU to wszystko zależy w którym miejscu jest umieszczony czujnik temperatury na zbiorniku CWU. U mnie jak "fachowiec" podłączył to wskazywało 20 stopni chociaz było 60 :). Poza tym sugerował bym włączyć na sterowniku opcję "pompy równoległe"(o ile masz taką opcję), nie będzie to powodowało wychłodzenia grzejników, i nie wpłynie negatywnie na grzanie CWU.
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #5 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Kultowy link do uszczelnienia retorty http://czp.pl/kociol/nastawy/retorta/czyszczenie/index.html Temperature ustaw sobie na 70. I nie tylko dla wzmocnienia przy grzaniu CWU. Zadana na grzejniki 65 to zbyt wiele. Ustaw 45dokrecajac odpowiednio zawor jak wczesniej pisalem. Kup najprostsze termometry przylgowe na zasilenie za zaworem i na powrot http://allegro.pl/termometr-63-przylgowy-120-na-rure-sprezyna-opask-i4858303794.html trzeba je ewentualnie skalibrowac sruba z tylu. I bedzie jakis obraz tego co sie dzieje. Temperatura w kotle spada o 10 stopni napewno wtedy gdy kociol nagrzeje CWU i wylaczona byla pompka CO. Pompka sie wlacza i duzy zlad chlodnej wody trafia powrotem do kotla. Wlasnie zeby zapobiec takim sytuacjom zawor 4D powinien byc ustawiony pomiedzy 3 a 6. Zaleznie od tego jaka ma byc temperatura CO. Pan ktory instalowal zawor chyba nie wie jak ten zawor dziala.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #6 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Dzięki Panowie za wskazówki! Szczególnie Visitor1230. Zakupie termometry i pozakładam. Visitor1230, mógłbyś tylko doprecyzować jedną kwestię? O ile dobrze zrozumiałem termometr mam założyć na rure zasilającą instalację oraz na powrót. Na zasilaniu mam ustawić zawór tak aby temperatura była 45*. Teraz popraw mnie jeśli się mylę. Ustawiając tą temperaturę na 45* automatycznie zmniejszam temperaturę również na CWU więc ta temperatura ustawiona na sterowniku 70* stopni dla CWU nie ma teraz znaczenia (bo i tak dalej jest zawór, na którym leci tylko 45*)? Mógłbyś się jeszcze odnieść do tego popiołu, który widać w piecu przy drzwiczkach i na bocznych prowadnicach czy to normalne, że po kilku godzinach już jest tyle popiołu w tych miejscach? EDIT: Właśnie znalazłem w sterowniku opcje podejrzenia temperatury mieszacza - przy ustawieniu na około 5 temperatura oscyluje w granicach 43-45 stopni czyli tak jak mówiłeś. Niestety temperatury powrotu nie znalazłem. Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #7 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Wklej zdjecie albo jakis schemat instalacji. Bo wnioskuje ze zasilanie i powrot boilera masz wpiety za zaworem 4D. Bylby to KARDYNALNY blad. Ponizej foto jak to powinno byc w prostej instalacji podlaczone. Wazne jest posiadanie zaworu zwrotnego za pompka CWU ( pozycja 3) I mysle, ze dobrze zrozumielismy sie. Zadana kotla stala min 70. Jezeli chcesz grzac w CWU powyzej 60 to proponowalbym na kotle podniesc nawet na 75. Duze straty wystepuja w tej kwestii ze wzgledu na brak ocieplenia. temperature na grzejniki ustawiamy ( np 45°) pozycjonujac odpowiednio 4D. Co do popiolu jest marny. Ale najpierw sprawdz korone palnika czy uszczelniona. To podstawa. Co do idealnych ustawien nie jestem w tym zbyt mocny. Timon jest tu na forum guru i jest najlepszy.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #8 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Ok, sprawdziłem i to mój błąd. Wcześniej się nie przyjżałem i założyłem, że wszystko leci od 4d, jednak CWU faktycznie jest poprowadzone osobno. Wrzucam też zdjęcia aktualnego płomienia jaki mam, jeśli chodzi o mnie to jest on dosyć słaby no ale może taki ma być - ja się nie znam. Wielkiej różnicy w spalaniu nie widzę (wizualnej), korone palnika sprawdzę jak wykończę ten zasobnik i wygasze piec czyli za jakieś 3-4 dni. Zdjęcia instalacji i ognia poniżej:
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #9 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Chciałem edytować mój poprzedni post ale nie widzę takiej opcji. Jakieś 2 godziny temu przed wyjściem do pracy zerknąłem do pieca na popiół i niby wygląda podobnie do tego wcześniejszego ale po delikatnym ruszeniu jakimś narzędziem ładnie się rozpada na drobny popiół więc najwidoczniej zmiana ustawień zaproponowana przez Was sprawdza się. Wcześniej było więcej spieków i więcej twardszych niedopalonych grudek ekogroszku. Zobaczę jak się ma sprawa po północy po powrocie z pracy. Dam znać. Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #10 Opublikowano 18 Grudnia 2014 To wydluz jeszcze przerwe. Kila sekund. Ale najwazniejsze to korona. Sprawdz. Mozna bez wygaszania kotla. Wystarczy obadac czy na rantach pod spodem widac twardy silikon. Niektore kotly byly uszczelniane tez sznurem.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #11 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Ok spróbuję to dzisiaj sprawdzić. Obecne ustawienia: Tz: 70 T mieszacza / CO: ~45 T CWU: 70 Nadmuch: 33% Czas podawnia praca: 5sek Przerwa podawania praca: 55sek (wydłużyłem z tych 45 bo paliwo ciągle nie spalało się do końca) Przy takich ustawieniach resztki, które pozostają po spaleniu ładnie się rozpadają jak się je dotknie. Sprawdzę uszczelnienie wieczorem i dam znać jak wygląda popiół. Jedno pytanie. Na aktualnych ustawieniach piec dochodzi dosyć wolno do swojej temperatury zadanej. Jeśli zwiększe jego moc zmieniając parametry podawania i przerwy to automatycznie wróci problem złego spalania się paliwa. Czy to prawda, że jeśli ekogroszek byłby mniej kaloryczny to automatycznie pozwoliłoby to na skrócenie przerwy podawania i wydłużenie czasu podawania? Czy wydajność kotła wtedy wzrośnie czy pozostanie na takim samym poziomie (bądź podobnym)? Czy to poniższe założenie jest prawdziwe? Większa kaloryczność groszku = krótsze czasy podawania, dłuższa przerwa podania Mniejsza kalorycznosc = dłuższe czasy podawania, krótsza przerwa podawania Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #12 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Co do ostatniego teoretycznie racja. Ale nie jest tajemnica, ze wysokokaloryczny opal mocno sie spieka i trzeba kombinowac z nastawami. T mieszacza podajesz 45 stopni. Widac czujnik zalozony na rurze zasilajacej za zaworem 4D. Wiec stad ten pomiar podejrzewam. Z ta przerwa troche przesadziles od razu podnoszac o 10 sek. Ustawic i dac kotlowi kilka godzin. Potem ewentualnie korygowac. Te dwie pompki blisko siebie to zasilanie czego? i dlaczego dwie pompki? Tutaj musialby sie wypowiedziec doswiadczony bardziej forumowicz. Jaka funkcje spelnia ten zawor pomiedzy nimi i co sprawia rurka prowadzaca od niego w dol polaczona z powrotem jak dobrze widze. Wracajac do T mieszacza. Rozumiem ze przykreciles 4D i stad nizsza temperatura zasilajaca. Podejrzewam, ze sterownik ma funkcje obslugi zaworu 4D, Sensownym byloby to uruchomic podlaczajac do niego silownik zaworu 4D. Podniosles temperature zadana obserwuj zuzycie. Pozytywnym efektem moze byc mniejsza ilosc sadzy na wymienniku. A jak bylo z tym do tej pory?
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #13 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Generalnie to ustawienia zmieniam co mniej więcej godzine jak siedze w domu i patrze jak sie pali. Zobaczymy co będzie wieczorem jak wróce z pracy. Co do wysokokalorycznego opału to mam teraz 28kJ, jeśli oczywiście wierzyć napisowi na opakowaniu. Groszek kupiłem na allegro, 820zł tona z transportem. Teraz zamówiłem od tego samego typka ale czeski do spróbowania, Ledvicki, niby 25kJ za 700zł z transportem. Tak, jest założona czujka temperatury na zasilaniu za zaworem 4D. Wcześniej po prostu nie znalazłem opcji do sprawdzenia tej temperatury w ustawieniach sterownika. Dzisiaj się bardziej przyłożyłem bo jakoś wcześniej w ogóle tego nie brałem pod uwagę. Jeśli chodzi o dwie pompki to jedna to CO, a druga podłogówka (ta bliżej mnie to podłogówka). Zawór między nimi służy do regulacji temperatury podłogówki. Może zadam idiotyczne pytanie ale gdzie znajduje się wymiennik? Piec staram się czyścić minimum raz w miesiącu, przeważnie każdorazowo przy nowym zasypie. Przy czyszczeniu jest dosyć dużo sadzy, trochę czasu muszę machać szczotką, żeby w miarę to wyczyścić. Skrobię sadzę ze ścian, z drzwiczek i u góry pieca (jest jakby taka półka? nie wiem jak to nazwać - na tej "półce" zbiera się dużo sadzy" Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #14 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Czyszczenie kotla raz na miesiac to troche za rzadko. Masz wymiennik poziomy z tego co piszesz. Wymiennik to po prostu plaszcz wodny kotla i powierzchnie, ktore odbieraja cieplo ze spalania przekazujac go wodzie. Wymienik poziomy w kotle nalezy czyscic czesciej niz pionowy. Optimum to raz w tygodniu. Juz 5 mm sadzy sprawia ze wymiana ciepla spada drastycznie. Zauwazysz, ze po wyczyszczeniu kociol szybciej dochodzi do zadanej. Plus taki ze komin lepiej sie wtedy wygrzewa :D ( zawalony kociol) . Jak masz duzo kasy zafunduj sobie Kaerchera z funkcja trzepania filtra. http://allegro.pl/karcher-nt-35-1-tact-przemyslowy-odkurzacz-nowy-fv-i4908470064.html koniecznie z filtrem membranowym http://allegro.pl/filtr-membranowy-karcher-nt-361-45-1-35-1-55-1-i4751606279.html Swietna wygoda. Czysto i wygodnie. U mnie czyszczenie kotla trwa 10 min. Widze na ostatnim zdjeciu, ze skreciles zawor troche.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #15 Opublikowano 18 Grudnia 2014 No niestety na ten odkurzacz sobie póki co nie mogę pozwolić :) Będę częściej piec w takim razie czyścił. Generalnie po otwarciu najwyższych drzwiczek nie ma żadnej "półki" patrząc na dół (wisi jedynie deflektor), jest tylko u góry ten kanał konwekcyjny i go właśnie czyszczę tą szczotką plus ścianki pieca w środku włącznie z drzwiczkami. Zawór jest ustawiony na około 5. Na tym zdjęciu wygląda jakby był na innym ustawieniu ale to kwestia perspektywy zdjęcia. Pozdrawiam, Maciek
colover Opublikowano 18 Grudnia 2014 #16 Opublikowano 18 Grudnia 2014 . Co do wysokokalorycznego opału to mam teraz 28kJ, jeśli oczywiście wierzyć napisowi na opakowaniu. Groszek kupiłem na allegro, 820zł tona z transportem. Teraz zamówiłem od tego samego typka ale czeski do spróbowania, Ledvicki, niby 25kJ za 700zł z trę czasu muszę machać szczotką, żeby w miarę to wyczyścić. Skrobię sadzę ze ścian, z drzwiczek i u góry pieca (jest jakby taka półka? nie wiem jak to nazwać - na tej "półce" zbiera się dużo sadzy" Pozdrawiam, Maciek Węgiel czeski ma max 20MJ i pochodzi z kopalni Most-Komorany, ten z kopalni Ledvice jest słabszy, pewnie w okolicach 18MJ. Cena to jakiś kosmos. Na kopalni kosztuje 264 zeta brutto. Odnośnie sadzy, to 1mm na wyminniku zmniejsza sprawność wymiany o 5%. Tak więc czyścimy jak najczęściej.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #17 Opublikowano 18 Grudnia 2014 No niestety... Człowiek uczy się całe życie. Zobaczymy jak się będzie palił. Bardziej byś polecał zakup gdzieś na miejscu u lokalnego sprzedawcy czy może można wyhaczyć jakieś sensowne oferty przez internet (allegro?)? Pozdrawiam, Maciek
Gość Opublikowano 18 Grudnia 2014 #18 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Czeski groszek może być za słaby na mrozy,możesz zostawić na lato do CWU lub pomieszać z mocniejszym,niestety przepłaciłeś za niego. Napisz,zadzwoń do SUSPENSERA,sprzedaje sprawdzone przez siebie na swoim kotle z ciepłomierzem węgle i będziesz miał pewność,że nie kupisz kolejnego badziewia.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #19 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Ekogroszek zakupiłem 17 grudnia więc istnieje prawdopodobieństwo, iż nie został jeszcze wysłany. Jutro z rana będę atakował sprzedawcę, może uda się wstrzymać wysyłkę. EDIT: Widzę, że na allegro również jest dostępny ekogroszek "Wesoła" czyli ten, który jest na II miejscu na stronie Suspenser.eu. Co myślicie o takiej mieszance? http://allegro.pl/ekogroszek-iskra-wesola-kazimierz-400kg-400kg-i4905013867.html 812zł wraz z dostawą w porównaniu do moich 700zł za Ledvicki to chyba całkiem dobra oferta. O Juliuszu też gdzies czytałem pozytywne opinie ale właśnie trudno było dostać... Pozdrawiam, Maciek
Gość Opublikowano 18 Grudnia 2014 #20 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Pod nazwą Wesoła firmy handlujące sprzedają przeróżne gatunki(zalecana ostrożność)
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #21 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Powiem wam, ze kupuje ekogroch od lokalnego handlarza po zaporowej cenie 1100 za tone. Workowany. I jest to najlepszy wegiel jaki kiedykolwiek mialem. I nawet nie mam zamiaru eksperymentowac i szukac tanszego. Mialem juz wegiel nawet co gasl na palenisku w trakcie normalnej pracy kotla. Moj obecny Pieklorz spala sie tak
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #22 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Visitor1230, rozumiem, że Twój obecny Pieklorz to nie ten sam Pieklorz? Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #23 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Nie wiem dokladnie z jakiej kopalni jest ten moj. I jest pakowany na miejscu.
ertunio Opublikowano 18 Grudnia 2014 Autor #24 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Rozumiem. Jutro będę atakował żeby wstrzymać tą dostawę Ledvickiego ;) Jeszcze co do mojego zużycia.. teraz średnio 25kg na dzień, a przecież aura jest jaka jest, jeszcze nie powiało konkretnym mrozem. Dom jest świeży, wykończony w tym roku w czerwcu/lipcu, od sierpnia się wprowadziliśmy. Większość osób twierdzi, że pierwsza zima zawsze w takim przypadku pochłania więcej paliwa bo dom trzeba przepalić itd itp, ale są również głosy, że to ściema. Jakie macie podejście? Pozdrawiam, Maciek
Gość Visitor1230 Opublikowano 18 Grudnia 2014 #25 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Sciema to raczej nie jest. Cala woda jaka poszla w betony musi sobie odparowac. A wiesz ile trzeba energii zeby wygotowac do zera 1 litr wody? No wlasnie. Popiol masz kiepski. Co zle swiadczy o procesie spalania. Sprawdz koniecznie te retorte. Bede powtarzal to jak mantre. Moi instalatorzy partacze kociol zamontowali i pojechali. Nie uszczelniajac kolnierza do czego byli zobligowani. Juz dokladnie nie pamietam ale jechalem tak kilka sezonow spalajac ponad 3 To. na moje skromne 70 m. Po uszczelnieniu kolnierza i rozpaleniu palenisko dawalo jak w kuzni. Bylem w szoku. Spalanie spadlo do dwoch ton z hakiem. Przy jednoczesnym przerobieniu instalacji. Wstawilem 4D z silownikiem i niezaleznym sterownikiem mieszacza z pogodowka i pokojowka. I efekty widac od razu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.