Mario1969 Opublikowano 5 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Witam, Proszę o sugestie; Warunki Pół bliżniaka nieocieplony (sito), Powierzchnia do ogrzania miedzy 58-65m wysokie ok 3m. Trzy pomieszczenia na dwóch kondygnacjach .Okna stare drewniane.Wkład w ceglanym kominie z kwasówki fi200 8m wysokości . Ogrzewanie: Kocioł C.O. EKO-KWS, 14kW, Elektromet działa dobrze na grawitacji umiejscowiony w piwnicy, Instalacja CO 2 letnia. Grzejników panelowych o standardowej wysokości 6szt (3x60,1x200,1x100 1x40) Baniak na wodę 100l. Miarkownik. Opał Węgiel brunatny w dużej części zlasowany na oko 300-400 kg,Z prywatnych "wykopalisk" jeszcze w postaci kostki 150kg oraz ok półtony płomiennego zamiałowanego w ok 10% Kocioł oczywiście przewymiarowany, palony tradycyjnie skutki tego można rzec książkowe. Fukanie, smołowanie, niedopał, dym, (najbliższe domostwa w promieniu 100m palą tak samo). Wg relacji podczas podczas zasypywania część żywego ognia wychodzi przez drzwiczki zasypowe do kotłowni do czasu zaduszenia świeżym opałem.Wkład zamontowany 2 miesiące wcześniej. Cug jest. Kotłownia z wrzutnią zasłoniętą blachą ze szczeliną 1- 2cm. Na dole przekrój cuda Żeby nie było tak wesoło to jest to przekrój o mocy 6KW proporcje jako takie zachowane natomiast Panowie 14 kw to już inna wysokość .Od rusztu do wymiennika jest ok ok 80 cm. Nie ma szans 2 metrowiec sięgnąć do rusztu przez zasypówkę, w głąb 60cm szerokość 22cm komora ponad 40L. Sprzedawany jako Buderus Zrobię tak cegły szamotowe do wysokości i szerokość 1 opłomki nasypię pod zasypowe grubszym sortem z 15-20 kg i zapalę od góry. Musi to się palić z 16-18h inaczej dalej będzie palone po staremu Czy opłomki mogą być w żarze? Czy PW przez rozetkę przy wysokości zasypu 50-60 cm będzie skuteczne czy tytko wycięgnie gazy z komory? Jak przerusztować taki wysoki zasyp gdy popiół przytka PG? Co potem z miałem w piwnicy którego jest połowa? Dwie kobiety w domu.Pieniążków brak, a pożyczać od rodziny nie będą. Jakieś pomysły
mac65 Opublikowano 5 Grudnia 2014 #2 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Palenie brunatnym na ruszcie to tragedia mogę sobie wyobrazić dołóż i uciekaj zanim cie płomień i para ugotuje . Jak masz naprawdę grubą te kostke to może być coś z tak wysokiego zasypu ale 40 cm bym nie przekraczał przynajmniej na początku . Paliłem brunatnym na próbe od góry ale groszkiem . Nie powiem całkiem całkiem to się odbywało . Co do tej kostki to wartało by ją czymś zagęścić ( ale nie miałem )bo jak będą duże dziury to żar spadnie na ruszt i cały plan do d.... Rusztować nic nie trzeba i możesz o tym zapomnieć . Na początku biegałem do kotła ale teraz to po rozpaleniu ide dopiero jak się grzejniki robia zimne . Co do spalenia tego miału to będzie trochę trudniej ale da się i bez dmuchawy byle by od góry . Potrenuj na razie samo rozpalanie a na reszte przyjdzie czas . Jeszcze to PW . Przy brunatnym go trochę potrzeba ale to zobaczysz sam jak się będzie paliło . Trzeba pilnować żeby płomienie nad zasypem nie znikały . Jak raz ustawisz to kolejna regulacja dopiero po zmianie paliwa .
Mario1969 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Autor #3 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Dzięki Mac To nie mój tylko rodziny którą o zeszłego roku namawiałem żeby palili od góry, Kocioł jak wychodziłem opanowany. Zasyp ok 15-17 kg palił się od 13 do 19 i było jeszcze 2/3 zasypu. Żar po tych 6 godzinach nie zszedł jeszcze całkiem na ruszt (normalnie rewelka). NA kotle stałe 60-62 powrót 55 bojler 100ltr. 50stC. Z kotła pozbyłem się pół wiadra sadzy. Ułożyłem na tyle kotła 5 całych cegieł. Zapaliłem grubym mieszanym sortem. Dymienia brak bo wkład węglowy marny. Ciotka i kuzynka w błogostanie bo nie ma zadymy w piwnicy i wybuchów. Trochę przesadziłem w pierwszym poście z zapamiętaną wielkości. ale wysokość zasypu tego wkładu to ok 50cm do zagięcia poniżej drzwiczek zasypowych. A kocioł występuje nie jako Buderus tylko Keller
mac65 Opublikowano 5 Grudnia 2014 #4 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Z moich obserwacji brunatny palił się od góry trochę inaczej niż czarny ale czyściutko bez dymu tylko granulat miałem taki jak do eko . Popiołu powinno być sporo ale zobaczysz sam jak się wypali . Sam sposób palenia to już ogromna wygoda bo nie trzeba tak kotła pilnować a najważniejsze że w miarę czysto i kocioł daje się sterować . . Dziewczyny powinny być zadowolone .Widziałem te konstrukcje i pod szyldem elektrometu parę lat temu Praktiker je sprzedawał . W lerua ... były jako solei czy coś podobnego ale to tylko zmiana farby z niebieskiej na zieloną .
HAN Opublikowano 6 Grudnia 2014 #5 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Chyba zapomniałeś dorysować resztę wymiennika bo nie widzę.... teraz to jest kubeł na węgiel z wlotem do komina
meping Opublikowano 6 Grudnia 2014 #6 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Han - jest tak jak naposałeś. Oglądałem te kotły w leroy bodajże... To faktycznie skrzynki do spalania węgla i wylotem spalin do grzania atmosfery ;)
irek711 Opublikowano 22 Października 2016 #7 Opublikowano 22 Października 2016 Mam pytanie odnośnie tego kotła Moje pierwsze doświadczenie z kotłem Kws 20 . Rozpalenie od góry żar w piecu a temp ruszyła dopiero po 3 godzinach . U was też tak wolno buja ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.