Karooluss Opublikowano 18 Listopada 2014 #1 Opublikowano 18 Listopada 2014 Witam. Piec protech Karo 50kw, miał Zadana 63 stopnie, przerwa 2 min, nadmuch 30%, przesłona ściagnięta. Zadaną osiąga ale spalanie owocuje rudymi spiekami http://imagizer.imageshack.us/a/img746/2702/9NeKQi.jpg
TIMON120777 Opublikowano 18 Listopada 2014 #2 Opublikowano 18 Listopada 2014 skrócić przerwę podawania albo obnizyć nadmuch
Karooluss Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor #3 Opublikowano 19 Listopada 2014 A jaki to Waszym zdaniem rodzaj spieku- żużel czy koks
Gość jacek61 Opublikowano 19 Listopada 2014 #4 Opublikowano 19 Listopada 2014 Żużel ps Te kamienie na wprost twojego kciuka to wyglądają jak z rzeki. Jeżeli tego masz więcej to poszukaj innego dostawcy węgla.
Karooluss Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor #5 Opublikowano 19 Listopada 2014 To jest pewna sprawa - nigdy więcej opału od tego dostawcy ! Pytanie nasypujące = jak pozbyć się tych spieków ... :/ Jakie nastawy proponujecie dla miału który ma tendencje spiekające. Do ogrzania ok 500 m2 + boiler 250l, temperatura zadana na kotle to 63stopnie , na kaloryfery idzie 45 stopni. Czas przerwy to 1 min 50 sekund, nadmuch 30% . Może pokombinować z tymi ustawieniami ?
Gość jacek61 Opublikowano 19 Listopada 2014 #6 Opublikowano 19 Listopada 2014 Również palę miałem w kotle z podajnikiem tłokowym. Zawsze miałem spieki żużlowe na miale z Piasta, jeżeli z nimi sobie radzi palnik to mogą zostać. Jeżeli sobie nie radzi i palący węgiel się spiętrza ( bo blokuje go żużel) to trzeba obniżyć nadmuch, obniżając też dawkę paliwa. Jeżeli masz taką możliwość to podawaj częściej mniejsze porcje. Zdarzało się i tak, przy kiepskim miale, że raz czy dwa razy dziennie zrzucałem pogrzebaczem te spieki z palnika. Jak i to nie pomoże a masz tego opału dużo to można go mieszać z innym mniej żużlującym, trzeba zrobić próbę.
Vlad24 Opublikowano 19 Listopada 2014 #7 Opublikowano 19 Listopada 2014 Wszystko już miał napisane miesiąc temu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18131-nie-mogę-ogarnąć-kotła-50kw-czy-ktoś-pomoże/ kol Karooluuss myśli, że przez ten czas powstała nowa cudowna recepta? odkąd są kotły z podajnikiem nie powstała! a problem tylko narasta.
Karooluss Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor #8 Opublikowano 19 Listopada 2014 To prawda , lecz wtedy kwestia dotyczyła jak się okazało zapchanego nadmuchu na ruszcie. Mimo wszystko cały czas kombinuję ... czy nadmuch 30% jest wystarczający?
Vlad24 Opublikowano 19 Listopada 2014 #9 Opublikowano 19 Listopada 2014 Nikt Ci tego nie powie. W normalnej stabilnej pracy, czyli po ok 20 - 30 min żar/powinien pokrywać 2/3 płytki palnika i nie powinien przy tym przesuwać się, ani w kierunku podajnika, ani popiełniasz. Wtedy masz właściwy strumień powietrza do zadanego strumienia paliwa. Jak cykl pracy zamyka się 2-3 podaniach, lub 5-10 min to wtedy wszystko jest nieważne. Jesteś po ciemnej stronie mocy :D
Karooluss Opublikowano 20 Listopada 2014 Autor #10 Opublikowano 20 Listopada 2014 Patrzę na płytkę palnika i zajmuje raczej jakieś max 1/2 prędzej 1/3. Dmuchawa zjechałem na 20% - tempreatura osiągnięta ale coś czuję że to za mało jest. Przerwa 1 min 15 sek. Myślę że na koniec sezonu grzewczego opanuję nastawy idealne :rolleyes:
Vlad24 Opublikowano 20 Listopada 2014 #11 Opublikowano 20 Listopada 2014 Pod koniec sezonu dojdziesz do wniosku, że takowe nie istnieją.
Gość jacek61 Opublikowano 20 Listopada 2014 #12 Opublikowano 20 Listopada 2014 Ja miałem podobny problem, nie mogłem tak ustawić aby żar był na całym palenisku i paliło się bez dymu i sadzy więc zalepiłem 3 z 6 szczelin w palenisku gliną (bentonitem), można też użyć czegoś innego najważniejsze by dało się to usunąć. To powietrze które przechodzi poza palącym się węglem tylko chłodzi kocioł a nie bierze udziału w spalaniu. Spróbować warto.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.