TMK Opublikowano 26 Sierpnia 2014 #1 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 witam, Chciałem zapytać o pewien przedmiot który dostałem wraz z węglem. Sprzedawca zapiera się, że węgiel pochodzi z górnośląskiej kopalni, papieru z dostawy nie pokazał... W 2,5t materiału znalazłem 8-9 zużytych masek jednorazowych, jakiś papier po kawie, drewno, lignit, coś jak pianka budowlana w cienkiej warstwie w środku bryły (parę szt) oraz gumową rurę z jakąś laską wewnątrz. Poniżej podaję link do zdjęć:https://plus.google.com/u/0/b/104317029103852733741/photos/104317029103852733741/albums/6051781569525794321?authkey=CNuSgoOd0PynsAEProszę o informację co to za przedmiot i... czy z taką ilością "atrakcji" węgiel rzeczywiście może pochodzić z kopalni, a nie np. z wałbrzyskich biedaszybów. Zdjęcia samego węgla w tej chwili nie mam, generalnie niesort od drobnych bryłek po duże kęsy. W słońcu mocno się błyszczy, czarny, suchy. Teoretycznie 28MJ/kg.
mlodzieniec Opublikowano 26 Sierpnia 2014 #2 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Ja kupuję u sprawdzonego sprzedawcy, który przywozi węgiel z KHW, i zawsze znajdę jakies maski p/pyłowe czy kawałek puszki po piwie, albo jakieś drewno czy kawałek gumy, jednak nie ma tego dużo. Węgiel mam raczej jednolity, dobrej jakości. W biedaszybach to pewnie mało kto uzywa maski pyłowej, to robota na szybko i dziko, bez zabezpieczeń i karalna.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.