Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy Da Się Taniej ?


olinek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego, po co wracasz do tego tematu?

Z tym gazem stałeś na wygranej pozycji, wiadomo, że węgiel jest wielokrotnie brudniejszy od gazu.

 

A tu się pakujesz nagle w taki szajs - spalanie takich kartonów ( w ten sposób co opisujesz, czyli cały czas, cały sezon) w malutkim kociołku jest znacznie bardziej trujące niż przeciętne spalanie węgla w tym samym kotle.

Już tu koledzy i ja również pisali dlaczego.

 

Pozdrawiam.

Ja się nie pakuję w spalenie czegokolwiek innego niż gaz - broń mnie panie Boże - ale często,na tym forum główny argumentem za paleniem węglem jest "bieda" więc jest to,dla ludzi mniej zamożnych, jakaś alternatywa dla węgla,a dlaczego miało by to być bardziej uciążliwe od palenia węglem ?? nie bardzo rozumie ?  

Opublikowano

To wynika z co najmniej 2 przyczyn:

1.Specyfiki spalania: Płomienie z kartonów są o wiele dłuższe niż z węgla i potrzebują więcej miejsca żeby się dokłanie spalić - kocioł domowy sie nie nadaje. Jak sie nie spalą zanim bedą omiatać zimny wymiennik, to będą produkować ogromne ilości wolnych rodników, z komina wyleci stężona substancja rakotwórcza.

Zwłaszcza jak tym trzeba ogrzewać cały czas - za mała kaloryczność w stosunku do objętości i NIE MA SZANSY się normalnie spalić. Spali się nienormalnie z efektem opisanym wcześniej.

Węgiel to przynajmniej ma szansę w takim kotle się spalić "normalnie", z opisanych wcześniej przyczyn.

 

2. Kartony w odróżnieniu od węgla mają dodatki chemiczne, farby i  jeszcze niewiadomoco. A to, wzmocnione efektem z punktu 1 jeszcze wzmocni siłę rakotwórczego rażenia.

 

I niestety muszę tu użyć Twojego argumentu:

To, że Twój kolego tego nie widzi (i Ty być może też) to nie znaczy, że tego nie ma.

Opublikowano

koledzy wy tu sie przepychacie i słusznie bo merytorycznie ale zobaczcie na forum są kolejne dwa tematy jeden bedzie ogrzewał 55m2 drugi 60m2 i czym ??? no wunglym ja dosłownie nie mam sił na takie myslenie mentalnośc Polaka jest porażająco głęboko utkwiona i takie myslenie nie ma nic wspolnego z ekonomią ,bo nie wysmiewając niczkogo to wyobrazam sobie taki domek z kociołkiem wielkosci stolika nocnego w dodatku kopcącego ,do tego pewnie jeszcze w domu lampy na nafte i koń z doroszką przed domem ,bo naprawde nie wyobrazam sobie jak mozna spalić w okresach przejsciowych czysto 200gram węgla a wszczycie 500-600gram wungla  do tego pompa z 50W i jak to komentować ???? 55m2 ogrzewać wunglym to mnie sie w głowie nie miesci w izolowanym budynku

Opublikowano

To wynika z co najmniej 2 przyczyn:

No Ty przynajmniej używasz argumentów i przypuszczalnie masz racje w tym co piszesz !

Ale tak na logikę ,to karton składa się przede wszystkim z celulozy w postaci najgrubszych frakcji ścieru drzewnego używanego do produkcji papieru,nie jest chemicznie wybielany,jest pozbawiony w przeciwieństwie do węgla  substancji smolistych,a np. zrębka to też celuloza + rożne żywice,i potrzebuje ( tak myślę ?? ) podobnych warunków spalania jak karton a jednak się to propaguje jako paliwo ekologiczne .

Małą kaloryczność trzeba nadrobić ilością ,ale taki sam efekt występuje w przypadku spalania wszelkiej biomasy -  to też głównie celuloza

Opublikowano

Tylko, że to nie jest jedynie kwestia składu.

Na tym właśnie polega palenie, że to co wyjdzie kominem zależy bardzo mocno od sposobu spalenia.

I tutaj w tym sensie koledzy od węgla mają dużo większą szansę spalenia tego węgla czyściej (chodzi o zatrucie powietrza substancjami rakotwórczymi o krótkim lecz intensywnym działaniu) niż kartonu.

Kartonu pakujesz dużo i zawsze on się nie dopala, a to właśnie generuje truciznę.

Co innego w specjalistycznych spalarniach lub nawet w ciepłowniach - tam miejsca na płomienie jest wystarczająco dużo i dlatego spala się on dokładnie(j).

Opublikowano

,,,, Ale tak na logikę ,to karton składa się przede wszystkim z celulozy w postaci najgrubszych frakcji ścieru drzewnego używanego do produkcji papieru,nie jest chemicznie wybielany,jest pozbawiony w przeciwieństwie do węgla  substancji smolistych, ,,,,

 

Olinek tutaj https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/14143-jak-to-jest-z-ta-sadza/page-7?do=findComment&comment=144229 masz opisane i uwidocznione w formie zdjęć, moje małe doświadczenie z trzema kawałkami tektury falistej i kawałkiem gazety, dwa posty dalej jest dalszy ciąg opisu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.