rymon Opublikowano 29 Stycznia 2014 #1 Opublikowano 29 Stycznia 2014 WItam. Palę w piecu górnego spalania (og góry), Instalacja grawitacyjna + pompka i zawór różnicowy, zawór 4d (musiałem pompkę bo dolożyłem na kladkę schodową 3 grzejniki bez grawitacji i podłogówkę), rozpalam 2x na dobę. Dotychczas ustawiałem temperaturę zadaną np. 60st., pompkę na 48st. i histerezę 10. Czyli pompka załąszała się i pracowała przez okolo 10h nonstop aż do spadku temp do 38st. Zastanawiam się czy nie bedzie ekonomiczniej ustawić pompkę blisko temp. zananej (np 60st.) i mniejszą histerezę (np. 3-4st.). W tedy pompka będzie się co jakiś czas wyłączal i załączała. Czy takie załączanie i wyłączanie nie zaszkodzi pompce?
rymon Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor #2 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Czy jest ktoś kot pomorze?
sambor Opublikowano 29 Stycznia 2014 #3 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Częste załączanie pompie nie zaszkodzi , tylko czy warto bawić się z tą histerezą, przy kotle zasypowym , pompa będzie raczej chodzić przez cały czas, nie wychłodzisz tak kotła, który się pali aby pompa się wyłączyła.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.