TIMON120777 Opublikowano 26 Października 2018 #26 Opublikowano 26 Października 2018 Moja droga zawleczka to element eksploatacyjny i zabezpieczający przed spaleniem silnika. działa jak zawór bezpieczeństwa i po to jest aby się zerwać kiedy zaistnieje groźna dla silnika sytuacja. to jakbyś narzekała na to, że jak ci się wody za dużo w wannie naleje do wycieka górną dziurką. węgiel i temperatura to nie wszystko, zwłaszcza jeśli jest niezbyt wysoka a kociol nie ma zabezpieczenia powrotu o czym pisał berthold61. odpuśćmy jednak ocenianie tego co mogło byc przyczyną i spróbujmy się skupić na tym aby uniknąć takich zdarzeń w przyszłości: - suchy opał - odpowiednia wentylacja kotłowni - właściwe zabezpieczenie powrotu kotła - odpowiedni poziom temperatury zasilania i powrotu - właściwie dobrane parametry pracy aby kocioł się nie kisił tylko pracował gdyż do tego stworzony został. - ......jak coś ważnego pominąłem proszę dodać jeśli powyższe będą spełnione to i marketowy kociołek posłuży długie lata, a jak zaniedbamy to i górna półka za 15tys PLN pójdzie się .... po 2-3 sezonach
żenada Opublikowano 26 Października 2018 #27 Opublikowano 26 Października 2018 11 minut temu, TIMON120777 napisał: na moje niewprawne oko na zdjęciach widać zaniedbania z sezonu letniego. rdzawe skropliny powstaja w wilgotnej kotłowni na źle zabezpieczonym na lato kotle. Ja użytkuję swój kocioł od listopada 2009 i również nabyłem go w Casto. wygląda zdecydowanie inaczej niż obiekt na fotkach. Tyle że u mnie po zimie kocioł był testowany w 2 wersjach "przetrwania" 1- wszystko otwarte aby był przewiew 2- wszystko pozamykane łącznie z czopuchem i klapą wentylatora. obecnie po wybraniu opcji lepszej dla mojej kotłowni i kotła nie mam problemów z rdzą czy cieknącym płaszczem. niestety jak piszą przedmówcy sporo winy ponosi użytkownik i w tym przypadku chyba niestety się nie popisał. to jest przedmiot wrażliwy na środowisko w którym przebywa i jeśli go zaniedbamy latem to nam odda podwójnie zimą. Oczywiście ze poza sezonem jest wyczyszczony i pozostaje w wersji 1-zgodnie z prawami fizyki. "Kotły stanowią konstrukcje spawaną ,z blach gwarantujących długotrwałe użytkowanie ,odpornych na działające na nie czynniki. " piwnice mają to do siebie ze mają prawo być wilgotne.
TIMON120777 Opublikowano 26 Października 2018 #28 Opublikowano 26 Października 2018 a metale że w środowisku wilgotnym korodują a jak dodamy do tego zasiarczony opał i to co się z niego na wymienniku odłożyło koroduja bardzo szybko nie zawsze wersja 1 jest odpowiednia dla kotła niestety nie bronie za wszelką cene produktu. mogłaś równie dobrze trafić na jakiś egzemplarz, który leżakował dość długo i miał juz poczatki choroby zanim trafił do Twojej kotłowni. Jednak patrzę obiektywnie z perspektywy lat i zdobytego doświadczenia i wiedzy. sam mogłem bardzo szybko pożegnać swój kocioł gdybym nie trafił na fora. Paliłem wydawało mi się suchym opałem w workach. pojawiła się rdza wewnątrz zasobnika i myślałem że to wina kiepskiej konstrukcji, po lekturze kilku wątków okazało się że opał jest jednak wilgotny na tyle aby wykraplac w koszu wilgoć i przyspieszac proces korozji. teraz tylko opał luzem kupowany w czerwcu aby zdążył do sezonu "odparować" A to tylko jedna z przyczyn przyspieszających zgon "czajnika"
HarryH Opublikowano 26 Października 2018 #29 Opublikowano 26 Października 2018 Koledzy, bądźmy poważni. Takie dyskusje byłyby uprawnione, gdyby kocioł skorodował po co najmniej 8 - 10 sezonach, ale po 3???
TIMON120777 Opublikowano 26 Października 2018 #30 Opublikowano 26 Października 2018 u mojego szwagra skorodował po 3 zimach a widziałem jak wyglądał w chwili wstawiania do kotłowni. Takie przypadki chociaż rzadkie sa możliwe. zatem TAK jestem poważny. I tak jak napisałem nie feruję jednoznacznego wyroku. Może skoro były ślady korozji o czym pisze zainteresowana( " i już wtedy było dużo rdzy ,ale zignorowałam to -błąd") to należało od razu reagować???
żenada Opublikowano 26 Października 2018 #31 Opublikowano 26 Października 2018 12 minut temu, TIMON120777 napisał: Nigdy nie używałam workowanego groszku,teraz to ja tez wiem że wersja czerwona dla marketów , jest gorszej jakości .Cytat forumowicza " Witam Wszystkich!!! kupiłem w 2011 roku kocioł Eko tech 18 kw na eko groszek w castoramie i sprawował sie dobrze do ponad roku potem zaczął przeciekać będąc jeszcze na gwarancji. Serwis przyjechał próbowal spawac ale sie poddał i odjechał potem dostałem odpowiedz że cieknie i zgnił przez złą eksploatacje......... Niepojęte jest jak moze piec zgnic do 2 lat uzytkowania majac blache 4min ? dodam ze mam sucha piwnice i nie palilem drewnem mokrym ani niczym innym prócz groszku. Przestrzegam wszystkich przed kupnem pieca STĄPORKOWA firma nieuczciwa nierzetelna i maja chaos serwis 2 razy przyjeżdżal niewiedzac ze juz byli spawac niepotrafią i nie biora odpowiedzialniści za to co produkują." Tzw.postarzanie produktów i inne śmieci to nasza codziennosc.
HarryH Opublikowano 26 Października 2018 #32 Opublikowano 26 Października 2018 Tempo korozji nawet ostro symulowane w komorze solnej nie przekracza 0.8 mm/rok. Ale w blachach z dużą liczbą wtrąceń niemetalicznych, tzw. "zasiarczonych" lub z nieciągłościami z procesu walcowania korozja postępuje błyskawicznie i tworzą się wżery. I takie guano musiano tu zastosowac, a pewnie przy okazji o za małej grubości. Dociekliwi mogą zerknąć na masę w DTR.
TIMON120777 Opublikowano 26 Października 2018 #33 Opublikowano 26 Października 2018 temat jest trudny zwłaszcza dla "żenada" bo kasa poszła a kocioł "krwawi" niemniej ja osobiście nie podejmę się oceny czy to wyłącznie wina producenta czy może sklepu który zaniedbał i trzymał pod chmurką(zerknąłbym na tabliczkę z datą produkcji) a może i użytkownik dołożył swoje 3 grosze wstawiając kocioł do wilgotnej kotłowni i paląc niewłaściwie ??? liczę jednak na pozytywny finał czyli ciepło w tyłek przez całą zimę minimalnym możliwym do poniesienia w tej sytuacji kosztem
Rober528 Opublikowano 27 Października 2018 #34 Opublikowano 27 Października 2018 9 godzin temu, HarryH napisał: Koledzy, bądźmy poważni. Takie dyskusje byłyby uprawnione, gdyby kocioł skorodował po co najmniej 8 - 10 sezonach, ale po 3??? Też tak myślę. HarryH ma rację.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.