vernal Opublikowano 28 Kwietnia 2013 #26 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Tu myślę, że operujemy na skrajnych warunkach. I tak: co innego jest uzyskanie ciągu (np. przy rozpalaniu, trochę zawiłości koledzy opisują obecnie w innym wątku - tu może nawet drewno da lepszy ciąg) a co innego gdy przekroju zaczyna brakować z powodu mocy jaką od paliwa chcemy uzyskać. I widocznie wychodzi tak, że jak już dochodzimy do granic możliwości komina (bo większa moc, to większa ilość spalin i mogą się przestać mieścić), to objętościowo jest tego więcej dla drewna niż dla węgla. 'Wydaje mnie się bynajmniej obecnie', że ta 130 da spokojnie radę jeśli spalanie będzie czyste (inaczej sadza komin pomniejszy). Pozdrawiam.
kamiltar Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Autor #27 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Dziękuje za pomoc, spróbuje pierwszy sezon na tym kominie co jest. A czy zdecydowalibyscie sie na piec dolnego spalania przy fi 130? Czy jednak wybrać gorniaka? Z tego co czytam dolniaki maja większe wymagania co do komina Palił będę glownie węglem typu orzech, Przepalal suchym drewnem i odpadami drewnianymi
SONY23 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 #28 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Ja mam akurat dolniaka, jeśli tak jak wcześniej pisałem kocioł nie będzie nadmiernie wychładzał spalin, to nie będziesz niał z nim problemów. Bardzo wskazana w takim dolniaku do rozpalania jest klapa skróconego obiegu spalin, taka jak np. w dakonach dor itp.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.