atomfx
-
Postów
185 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez atomfx
-
Dużo 17-go 41kg,18-go 46kg, 19-go 44 kg. Podczas gdy przy obecnych temperaturach nie przekraczam 26 kg
-
Ja mam 180m². Kocioł16kW RTB i w te duże mrozy przy -24 rzadko pracował powyżej 40%. Ociepleniem też nie grzeszę. Stara chatka z 1973 roku. Posłuchaj chłopaków. Mi też wydawało się że 16 kW na 180m², przy -24 to kociołek musi pracować na 100%. A realia pokazują że 10kW prawdopodobnie by wystarczyło.
-
Ponawiam prośbę. Gdzie macie ustawianie O2. I odczyt na poziomie między 20 a 21? Czy wiadomo coś na temat czujników zewnętrznych? Kiedy i czy będą dostępne. Te temperatury z www są przekłamane. No teraz pokazuje 3.8°C na minusie a faktycznie jest -1°C. Mam zwykły czujnik też podłączony na zewnątrz też przekłamuje. Na nim mam -4.5°C. Uprzedzając pytanie z ląd wiem że jest -1. W samochodzie tyle było(dopiero przyjechałem) za oknem termometr pokazuje około 1 na minusie, no i z biedronki stacja pogodowa z czujnikiem prawie w tym samym miejscu czujnik zewnętrzny co czujka od RTB. Pokazuje -1,2°C. A może da się ustawić aby pokazywał podobne wartości?
-
seles zerknij na moje wykresy. Czy odczyt sondy jest u mnie poprawny? Mam wrażenie że mało tlenu sonda odczytuje?
-
Tak jak wspomniałem wcześniej. W następnym tygodniu zmienię parametr minimalnej mocy i zobaczymy. Może masz rację. Może nie ma masz. Po testuję, przeanalizuję. Wyniki przecież nie będą utajnione.
-
Wiesz co? Jeszcze raz dla pewności przełączyłem kociołek na 2.5 kW aby sprawdzić Twoją teorię. Dodatkowo zrobiłem zdjęcia i dorzucam do wglądu. Zwróć uwagę na czasy podawania przy mocy minimalnej dla 2.5kW i na drugim zdjęciu przy 0.9kW. Według Ciebie nie ma różnicy? A może niech forumowicze to ocenią. A ilość spalanego pelletu nie świadczy ile mocy z niego wyciągniesz. Palę pierwszy sezon, kociołek pracuje od września. Może kupiłem słabej jakości pellet. Nie wiem. Kociołek co prawda pracuje ze zmniejszoną mocą od soboty, ale zapomniałem włączyć harmonogram pracy kotła, kociołek pracował na pusto całą dobę. Miarodajny wynik będziesz miał pod koniec tygodnia. Poza tym sam kilka postów wyżej, pisałeś aby nie sugerować się wskazaniami komputera (chyba masz rację, bo wyniki zużycia są trochę niższe niż na wyświetlaczu.) Czy dobrze zrobiłem zmniejszając moc minimalną? Zobaczymy po przełączeniu na 2.5kW. nie będę zmieniał żadnej innej wartości, poza minimalną mocą. Wiem że komputerek przekłamuje, ale będziemy mieli podgląd sytuacji i sprawdzimy obie teorie.
-
Zgadzam się u mnie jest to 900W. A u selesa jest to 800W. Sprawdziłem przed chwilą i jest różnica w procentowym podawaniu pelletu(włączyłem na chwilę moc min 2.5kW) No i słychać że kociołek więcej wrzuca pelletu. A czy ma wpływ na zużycie paliwa? Sprawdzę w następnym tygodniu. Ustawię moc min. na fabryczne 2.5kW i sprawdzę. Podejrzewam że może nie być większej różnicy, kociołek będzie bardzo często wyświetlał "wstrzymana praca-temperatura osiągnięta" czy coś podobnego. Zobaczymy protestujemy.
-
Tak 16. Chyba tak mam,. Zaraz sprawdzę To są dane laboratoryjne, u każdego będzie to inna wartość. U mnie i mogę ustawić jeszcze niższą ale wtedy przy dłuższych przestojach, włącza się stabilizacja płomienia. No w moim przypadku włącza się stabilizacja płomienia co doprowadza do wyskakiwania błędów. I w efekcie do zatrzymania kociołka. Ale u Ciebie faktycznie daje radę.
-
Minimum 0.9kW
-
Drodzy forumowicze. Przestawiłem swój kociołek na 10 kW. Zobaczymy jak będzie się zachowywał.
-
No właśnie z tym prądem. Rozważam i to już nie teoretycznie, zakup agregatu i podpięcie go do domowej instalacji tak aby załączał się samoczynnie. No ale u mnie tak to nie działa. Albo grzanie CWU albo CO. Mam zawór strefowy. seles dlatego przestawiłem parametr zmiany mocy na min. U Ciebie faktycznie maksymalny przyrost mocy można ograniczyć, i kociołek działa płynnie. U mnie ze względu na zawór strefowy te ograniczenie jest mało komfortowe. Ponieważ dłużej ładuje bojler. W tym czasie ogrzewanie, jest wyłączone. Wpuści. U mnie jeszcze niższa.
-
No chyba nie. 13kW + 2 lub 3kW na wodę. (Też się sugerowałem tymi wyliczeniami) więc zdecydowałem się na RTB 16kW. A kocioł przy -24 pracuje z mocą 40%. Chyba coś za duża moc? Obliczenia są dla mojego położenia i najniższa temp. to -22°C. A minionej nocy było około 25 na minusie i moc kociołka nie przekroczyła 50%. Śmiem twierdzić że kocioł tej firmy o mocy 10kW w moim przypadku poradził by sobie bez problemu. I według moich obliczeń pracował by z mocą nie większą niż 80%.
-
Właśnie. Zauważyłem że kociołek moduluje ok swoje obliczenia opierałem na podstawie strony "ciepło właściwe.pl" Wynik po dokładnej analizie wyszedł około 13kW+ około2-3kWna ciepłą wodę. Powinna być gwiazdka i opinie dotyczy kotłów RTB. Ostatnie 3 dni na wykresie. 15-33kg, 16- około 36 kg, no i dziś 17 około 40 kg. Ok. Tylko u mnie kociołek pracuje od września. A przy takich temperaturach to kociołek by nie miał przestojów. A kocioł pracował by na max tylko te parę dni. A więc wynik z ciepło właściwe.pl zakładał że potrzebuję kociołka mocy około13- 14 kW + 2 do 3 kWna ciepłą wodę. Mój dom nie jest jednolity. Piwnica i fundament wystają z ziemi około 1m i nie jest w żaden sposób ocieplona(na razie). Parter to budowa ż pustaka stary sposób. Postal+luft powietrzny+ pół pustaka. Na zewnątrz styropian zwykły, biały 10cm. Zaadoptowany strych. I tu jest kilka technik. Szczyty to pojedyńcze cegła, dach był dwuspadowy. Przerobiliśmy i podnieśliśmy część robiąc dwie tzw kukawki i tu ściana jest z drewna deski 2 calowe z zewnątrz styropian taki sam jak na parterze biały 10 cm. Od wewnątrz wełna 10 czy 15cm, teraz nie pamiętam. Na suficie i skosach wełna 15cm. Mieszkało 5 osób teraz 4 osoby. Wiem że parter jest dość dobrze ocieplony. Tylko góra trochę gorzej. Dom wybudowany w 1973r stolarka okienna wymieniona w 2005. Wiatrołap. Ocieplony wysunięty poza obrys budynku. Ale podłoga słabo odizolowana. W domu panuje temp około 23°C. Zawory termostatyczne na wszystkich grzejnikach.
-
Po analizie mocy, przy obecnych temperaturach, mam wrażenie, że przewymiarowałem dobór kotła. 180m², kocioł 16kW przy -20 pracuje z mocą poniżej 40%. Powinien przy takich temperaturach pracować z mocą 80%. I pewnie by 10 kW tak pracowało. Czy może ktoś ma kocioł 10 kW przy podobnym metrażu (około 180m²)? Pewnie dlatego nam większe zużycie pelletu? Nasuwa mi się pomysł z wymianą kociołka, lub instalacja bufora. Ostatecznie dobuduję piętro i będzie ok.
-
Koledzy i koleżanki. Przyszedł czas kiedy zdecydowałem się na zasilacz awaryjny, popularnie zwany UPS. No i nie mam pojęcia, jaka jest maksymalna moc naszego kociołka. Niby w instrukcji jest coś około 40W dla 16 kW. Ale chyba zapalarka potrzebuje trochę więcej. Może ktoś wie jaka jest potrzebna maksymalna moc takiego zasilacza?
-
Część. Dziś i ja sprawdziłem rurę i o dziwo ⅓ była zapopielona ale tylko pozioma. seles znów masz rację. "Montować kolano 90° tylko w ostateczności" "W kotłowni ustawić kąt rury dymnej na 45°, aby zminimalizować gromadzenie się pyłu w rurze komina" A przypomniało mi się, że kiedyś ktoś twierdził że nie powinno się montować rck komina. W instrukcji obsługi znalazłem takie wpisy. Zapobieganie kondensacji. 1. Wysoki komin powyżej 5m./ 2. Mały przekrój w kominie 125mm-150mm/ 3. Krótki nieizolowany przewód dymny poniżej 50 cm./ I to co najważniejsze. Pkt 4. Stabilizator ciągu kominowego (dla kotłów Fenix montowany poniżej linii czopucha) stabilizuje ciąg i zapewnia kominowi suche powietrze z kotłowni. Gdzieś jeszcze doczytałem, że ciąg kominowy powinien wynosić min 10 Pa
-
Koledzy i koleżanki czy ma ktoś kociołek i solary? Jestem ciekaw jak to działa i czy w naszych warunkach ma to sens. Chodzi o zimę. Bo latem to wiadomo.
-
seles, podpisz ma rację. Jeżeli chodzi o pracę kotła na 10% mocy przez większość czasu, to znaczy że jest przewymiarowany kocioł i to mocno. Wtedy trzeba zainstalować bufor. Jest wiele innych powodów aby go zainstalować i nie jest to bez sensu. Np fotovoltaika podłączona bezpośrednio do grzałki, spłaty itd. eliks pisałem wcześniej że mam sąsiada spawacza powiedział że każdy bufor da się rozciąć na pół i pospawać. Zresztą były u mnie dwa okienka 50cm szer/38cm wys. Wysokość mojej kotłowni 182cm. Kupiłem RTB i po remoncie kotłowni wysokość 207 cm i jedno okienko zmieniło wymiary 96cm szer/120vm wys. Także kucie nie jest mi obce. Dodatkowo mam zrobioną setkę. Żona się burzy bo cały czas wieje zimnem ztej rury. Ale wiem że powietrze musi dochodzić do palnika. Mam doświadczenie z poprzednim kotłem pamiętam nie raz problemy z rozpalaniem i dymienie starego kotła. Wszystko mijało po uchyleniu okna Teraz to bajka zero dymu. To że kociołek u mnie trochę pali więcej, rekompensuje wygoda. Chyba pokuszę się o jakiś filmik na YT. bo tych jest bardzo mało. Regulator ciągu kominowego też spisuje się świetnie widać jak przy podmuchach wiatru pracuje. Nie wiem jaka powinna być wartość ciągu? Może ktoś pamięta wie? No Polak potrafi. Życie ha ha ha.
-
seles masz rację ceny kosmiczne.
-
A czemu się tak dobiera? Montowałem z projektu do kaskady 2x30kW 800l. Był u mnie kolega na piwku. Powiedział że za parę groszy rozetnie i po spawa wewnątrz choć by był z kwasowki I uważam jak kolega pospisz@ kocioł pracujący z mocą 100% powinien lepiej spalić pellet niż na mocy 10%. Poza tym sterowanie grzejników z histerezą do 0,5°, no i ilość odpaleń na dobę. Tylko zastanawiam się jak wtedy (chodzi o czujniki) podłączyćgo do sterownika. No i jeszcze jedna kwestia czy zużycie spadnie czy nie?
-
Sprawdzę i porównam. Możliwe że masz rację, nie upieram się przy swoim. Tylko zastanawia mnie fakt istnienia takiej możliwości w sterowniku. Gdyby to było bez sensu, producent chyba by nie dawał takiej możliwości. Bo np sterowania zaworem 3d też nie ma. A szkoda bo można by ładnie wysterować czas zamykania i oddzielnie czas otwierania, aby zawsze powrót miał min żądaną temp. Z kolei wygaszanie kociołka w nocy ma sens, ale tylko w odpowiednich warunkach na zewnątrz. 5 czy 6 godzin lub dłużej, bez pracy kotła, jeżeli temp w pomieszczeniu spadnie o góra 2°C. seles a nie zastanawiałeś się nad buforem? Bo coraz bardziej chodzi mi to pogłowie. Kocioł nagrzewa bufor do 70° taki z 1000l lub większy. Pracuje na 100% a po nagrzaniu się wyłączy. Ciekawe czy kociołek jest w stanie sterować nagrzewaniem czegoś takiego? I jak by wyglądało zużycie? A może ktoś na takie coś, piszcie o doświadczeniach.
-
No nie dokońcaą. W ustawieniach można ustawić opóźnienia. Oddzielnie dla włączenia i oddzielnie dla wyłączenia. Każda głowica z siłownikiem wyłączy grzejnik więc i tak nie masz odbioru czynnika. Teoretycznie powinno nastąpić zatrzymanie kotła. Ustawiamy powiedzmy opóźnienie wyłączenia około 40 min. Przy tak długim czasie braku reakcji któregokolwiek czujnika aby otworzyć głowicę grzejnika, to chyba ręcznie można go wyłączyć na dłużej. Może jestem w błędzie, ale ja zainwestuję w takie coś, najwyżej wyłączę możliwość wyłączania kotła. Sterowanie grzejnikami i tak będzie dużo lepsze niż nieskalibrowane głowice termostatyczne.
-
seles, czemu ograniczyłeś maksymalną moc do 5kW? To że jest coś w normie, nie oznacza że jest dobrze. Oznacza że nie ma o co się martwić, ale może być lepiej. seles pomaga jak umie. Jeżeli ktoś ma duże spalanie, to szukajmy przyczyn i próbujmy coś zmienić. Może coś choć o drobinę się zmniejszy. Ale prawda jest taka, że chatka dobrze ocieplona to 60% mniej opału. I tak jak u mnie jest słabo ocieplona, to cudów nie ma i swoje musi spalić.
-
Też się nad tym zastanawiałem. Pierwszy pomiar robiłem bardzo skrupulatnie, wykonywałem go trzy krotnie, nie powinienem wpisać błędnych danych. Drugi raz przeważyłem pellet po trzech miesiącach, może tu są jakieś dziwne zasady fizyki? Zrób kalibrację po około 2 miesiącach, zobaczymy czy będzie róźnica.
-
Denerwują takie chwile. Ale ile radości po usunięciu usterki. I można to uczcic
